W PRL-u ośrodek w Jaszowcu był najmodniejszym kurortem na Górnym Śląsku. Za projekt założenia odpowiadał zespół kierowany przez Jerzego Winnickiego. Autorzy stanęli przed arcytrudnym zadaniem, musieli zadać sobie bowiem pytanie: jak stworzyć osiedle wczasowe dla mas pracujących, nie niszcząc równocześnie krajobrazu górskiego i przyrody. Postawili na obiekty o małej kubaturze, które, w przeciwieństwie do sąsiedniej dzielnicy Zawodzie, „chowają się” w zboczu górskim. Pierwszy budynek otwierali sekretarz KW PZPR Edward Gierek wraz z wojewodą Jerzym Ziętkiem w 1963 roku. O dancingu i wczasach w ustrońskiej dzielnicy wypoczynkowej marzył niemal każdy górnik, hutnik czy członek partii z relatywnie zasobnego województwa katowickiego. Prasa zachwycała się nowoczesnością tamtejszych ośrodków, nazywając je „szklanymi domami”.
Czytaj też: Maciej Franta i Robert Konieczny rozbudują uzdrowisko Ustroń |
W ramach budżetu obywatelskiego miasta Ustroń powstał właśnie film dokumentalny o Jaszowcu. Dokument „Kurort” wyreżyserował Mateusz Bielesz, za zdjęcia i montaż odpowiada Dawid Herda, a za muzykę Olga Czech. Jak tłumaczą twórcy, film przedstawia problem ochrony konserwatorskiej powojennego dziedzictwa architektonicznego: Brak wcześniejszej dyskusji o zmianie funkcji budynków z tego okresu prowadzi często do ich zapomnienia, a w konsekwencji, co niezwykle frustrujące, do wyburzenia. Obraz jest jedynie przyczynkiem do szerszej dyskusji. Przewodnikiem po Jaszowcu jest w filmie Błażej Ciarkowski, architekt i historyk sztuki, stały współpracownik „Architektury-murator”.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!
