Nowy model domu – podsumowanie warsztatów z Maciejem Miłobędzkim [+ZDJĘCIA]

i

Autor: Archiwum Architektury Gdańskie warsztaty pt. Nowy model domu. Od lewej współprowadzący Grzegorz Pęczek z Sopockiej Szkoły Wyższej i Ksenia Piątkowska z Politechniki Gdańskiej oraz główny tutor Maciej Miłobędzki, fot. Bartek Barczyk

Nowy model domu – podsumowanie warsztatów z Maciejem Miłobędzkim [+ZDJĘCIA]

2017-10-20 17:05

Tematem warsztatów, zorganizowanych w Gdańsku przez redakcję „A-m” w ramach naszej tegorocznej inicjatywy Innowacje w architekturze, było poszukiwanie nowatorskich modeli zamieszkiwania. Pod okiem architekta Macieja Miłobędzkiego powstało 28 projektów uniwersalnych domów odpowiadających na wyzwania współczesności.

Nowy model domu to tytuł kolejnych warsztatów studenckich zorganizowanych przez „Architekturę-murator” w ramach całorocznego wydarzenia Innowacje w Architekturze. Pierwsze odbyły się w maju 2017 roku w Krakowie – pod okiem Fernando Menisa uczestnicy opracowywali projekty przystosowania dawnego hotelu Cracovia do funkcji Muzeum Architektury i Dizajnu („A-m” 07/2017). Teraz przyszła kolej na Gdańsk. Przed studentami postawiono pytanie o zasadność wykorzystywania zaawansowanych technologii oraz skomplikowanych procesów projektowych w architekturze. W dobie inteligentnych rozwiązań, zaawansowanych technologii i internetu rzeczy, zadaniem uczestników było opracowanie projektów powracających do radykalnej prostoty. Zależy mi, żebyśmy spojrzeli krytycznie na to, w jakim kierunku architektura się rozwija. Jako architekci przestaliśmy być generalistami, a staliśmy się specjalistami w bardzo wąskich dziedzinach, które rozwijają się swoimi własnymi ścieżkami. Warsztaty choć odbywają się pod hasłem Innowacji w Architekturze, mają poszukiwać odpowiedzi na pytanie, co może być w dzisiejszym świecie innowacją. Czy system, który na poszczególne ryzyka odpowiada coraz większą komplikacją, a jednocześnie coraz większymi absurdami, nie da się w jakiś sposób uprościć? Czy możemy odwrócić ten trend? – powiedział przed rozpoczęciem zajęć prowadzący Maciej Miłobędzki, współzałożyciel warszawskiej pracowni JEMS Architekci.

W spotkaniu, które odbyło się 4 października na dziedzińcu Heweliusza Politechniki Gdańskiej, udział wzięło 113 osób – studentów polskich szkół wyższych oraz młodych architektów. Oprócz głównego tutora, studentom w ich poszukiwaniach towarzyszyli współprowadzący Ksenia Piątkowska z Politechniki Gdańskiej oraz Grzegorz Pęczek z Sopockiej Szkoły Wyższej. W opracowaniu projektów pomocne były także prezentacje partnerów wydarzenia: Innowacje w Architekturze wygłoszona przez Wiesława Czajkowskiego z firmy Röben, Funkcjonalność w architekturze, którą przedstawił Arkadiusz Krześniak z firmy Ruukki oraz Modelowanie algorytmiczne w technologii BIM, ARCHICAD – Grasshopper 3D zaprezentowana przez Konrada Zabiełło z firmy WSC GRAPHISOFT CENTER, jak również materiały przygotowane przez firmy Aluprof i Velux.

W wyniku warsztatów powstało 28 projektów, spośród których 8 wybrano do prezentacji na planszach i publicznego omówienia przez prowadzących. Wśród propozycji przedstawionych przez grupy projektowe dało się zauważyć trzy tendencje. Pierwsza to podejście czysto teoretyczne. Próba zdefiniowania przestrzeni / funkcji. Drugie to podejście ogólne do zagadnienia zaprojektowania przestrzeni elastycznej, bez specyfikowania konkretnej funkcji i formy. A trzecie – próba znalezienia rozwiązania na konkretnie zdefiniowany przez grupę problem projektowy – podsumował Grzegorz Pęczek. Nieco inaczej scharakteryzowała je współprowadząca Ksenia Piątkowska: Otrzymaliśmy projekty, które w różnorodny sposób interpretowały główne założenia domu uniwersalnego oraz racjonalnych metod i technik działania. Podzieliłabym je na trzy grupy: prace ilustrujące ideę przestrzeni mieszkalnej domu w rzutach konkretnych budynków, projekty poszukujące rozwiązań na przykładach mniej lub bardziej zdefiniowanych modułowych układów stref obiektów mieszkalnych, jako wzór elastycznego reagowania struktury zbudowanej na zmieniające się potrzeby mieszkańców, oraz opracowania prezentujące bardzo intelektualne i teoretyczne podejście do tematyki, które dopiero w kolejnym etapie ich uszczegóławiania mogłyby zostać zrealizowane w trójwymiarze.

Te doświadczenia z pewnością były dobrym początkiem roku akademickiego, skłoniły do niekonwencjonalnego myślenia, rozbudziły inwencję twórczą i przypomniały zasady pracy w zespole. W wielu projektach pojawiły się rozwiązania modułowe i takie, które proponowały wykorzystanie trzonu, co było wyrazem inspiracji wykładem wprowadzającym. Wśród prac wybranych przez tutorów do publicznego omówienia, do tej pierwszej grupy zaliczyć można pracę Mai Kędry i Barbary Michalskiej. Drugą z kolei reprezentowała koncepcja Moniki Bucały, Małgorzaty Kolasy i Marii Raszkiewicz. W wyróżnionej ósemce znalazły się też takie projekty, jak opracowany przez Zuzannę Linette, Joannę Szulfer, Macieja Rogałę i Michała Malewczyka, przewidujący stworzenie zwartej, czarnej bryły o klasycyzującej elewacji frontowej, czy projekt opracowany przez Krzysztofa Moczyńskiego, Dawida Prondzińskiego, Michalinę Borak i Ewę Pietkun, stanowiący odpowiedź na problem rozlewania się miast.

Uwagę tutorów zwróciła też zbieżność poszukiwań niektórych zespołów, jak cechujące się dużą elastycznością koncepcje opracowane przez zespół w składzie Magdalena Kandyba, Aleksandra Milanowska, Kacper Karpiński, Damian Lachtara, Katarzyna Gromek, Paulina Zduńczyk oraz grupę Beaty Momot, Magdaleny Witek, Niny Kempy i Anny Szczerbik. Nie zabrakło również odwołań do archetypicznej formy domu, która pojawiła się m.in. w koncepcji wieżowca składającego się z modułów otaczających wewnętrzne atrium, opracowanej przez zespół w składzie Monika Godlewska, Dominik Paździor i Kacper Pruchnik.

Choć wszystkie z wymienionych prac różniły się sposobem przedstawienia, najoryginalniej w gronie wyróżnionych prezentował się projekt Jakuba Andrzejewskiego, Patrycji Dyląg i Jana Przedpełskiego. Swój pomysł na nowy model domu przedstawili oni w formie książeczki z niemal dziecięcymi w swojej prostocie rysunkami. Posługując się tak ograniczonym zestawem narzędzi jak kartka i kolorowe kredki, w opinii tutorów najlepiej uchwycili ideę warsztatów. Temat był bardzo wymagający i trudny, ale spośród tego ogromu prac udało nam się wybrać parę bardzo zróżnicowanych propozycji, podejmujących próbę twórczego podejścia do zadanej problematyki. Prace podjęły refleksję nad tym, czym może być dom o dosyć uniwersalnej funkcji, który ma sens energetyczny i bez nadmiaru instrumentarium technologicznego potrafi spełnić te same, a może nawet jeszcze więcej funkcji niż dom o zaawansowanej high-techowej strukturze – podsumował Maciej Miłobędzki.

Sponsorzy główni:

Sponsor technologiczny:

Więcej w numerze 11/2017 „A-m”.