Kiedy Gambit Office spotkał Fort X. Zasłona marketingowego szumu nieustannie miesza tropy

2025-08-08 10:51

Na jednej liście laureatów konkursu International Architecture Award 2025 znaleźli się Robert Konieczny - najczęściej nagradzany wśród współczesnych, polskich architektów - oraz Przemysław Gawęda, dwukrotny zdobywca tytułu „Najlepszego architekta na świecie”, który to tytuł wzbudził spore kontrowersje w środowisku. Ich spotkanie w jednym gronie zwycięzców szczególnie przyciągnęło naszą uwagę.

Spacer po Galerii PLATO z Robertem Koniecznym

Ogłoszono wyniki. Gambit Office spotkał FORT X

Na początku sierpnia ogłoszono wyniki konkursu International Architecture Award 2025. Konkurs organizowany jest przez The Chicago Athenaeum: Museum of Architecture and Design oraz The European Centre for Architecture Art Design and Urban Studies. W gronie zwycięzców znalazł się budynek Gambit Office autorstwa KWK Promes, który został uhonorowany nagrodą w kategorii "budynek biurowy". W kategorii "renowacja" nagrodzony został FORT X Twierdzy Toruń, projekt biura Archigeum.

Na jednej liście laureatów znaleźli się więc: Robert Konieczny - najczęściej nagradzany i nominowany wśród współczesnych polskich architektów - oraz Przemysław Gawęda, dwukrotny zdobywca tytułu „Najlepszego architekta na świecie”. 

Rozmyta granica między "dobrym" a "złym" konkursem

Tytuł „najlepszego architekta”, który przypadł Przemysławowi Gawędzie w wyniku jego zwycięstwa w międzynarodowym konkursie The Architecture Community Architect of the Year Awards 2023, wzbudził spore kontrowersje w środowisku - głównie ze względu na wątpliwą jakość i wiarygodność samego konkursu. Jak pisała w lutym 2025 roku na łamach Architektury-murator Magdalena Mojduszka:

"W ostatnich dniach w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja na temat artykułów wprowadzających w błąd czytelników. Temat podjęli Marcin Szczelina oraz Robert Konieczny, a powód dostarczyły krzykliwe tytuły artykułów publikowanych w mediach internetowych: „Architektoniczny Oskar dla lubelskiego dworca” czy „Najlepszy architekt świata z Bydgoszczy”. Drugi tytuł nawiązuje do nagrody Architect of the year, przyznawanego przez międzynaroowe jury The Architecture Community, którą dwa razy z rzędu zdobył Przemysław Gawęda.

Gdy ten tytuł w 2021 roku przypadł w udziale Maciejowi Francie, takiej dyskusji jednak wówczas nie wywołał. Warto też zauważyć, że w mediach społecznościowych, obok słów poparcia dla twórcy „Architecture Snob” i autora Domu Aatralnego, szybko pojawiły się też komentarze, jakoby Marcin Szczelina sam brał udział w grze iluzji wzajemnej adoracji na ściankach i imprezkach, a Robert Konieczny wypromował się na konkursie podobnym do tego, który wygrał Gawęda."

Czytaj także: Ukryty w historii. Dom nad fosą powstanie na terenie XIX-wiecznego Fortu X w Toruniu

Stopniowo rozwijająca się dyskusja oraz towarzysząca jej aktywność w mediach społecznościowych opierały się na założeniu istnienia podziału między konkursem „dobrym” a „złym”. Co jednak oznacza sytuacja, w której dwóch rzekomych „antagonistów” trafia na tę samą listę zwycięzców? Być może świadczy to o tym, że sam konkurs wymyka się tak jednoznacznym kategoriom. A może o tym, że jeśli podział na „lepsze” i „gorsze” konkursy istnieje, to granica między nimi jest mocno rozmyta – podobnie jak granica między „dobrym” a „złym” marketingiem.

Może to również sugerować, że krytyka Przemysława Gawędy - na podstawie konkursów, jakie dotychczas wygrywał - nie jest do końca uzasadniona.

Nr 5/2024: Gambit Office w Gliwicach, proj. Robert Konieczny KWK Promes

i

Autor: Juliusz Sokołowski/ Materiały prasowe Gambit Office w Gliwicach, proj. Robert Konieczny KWK Promes

W realiach medialnej presji autopromocja jest kluczowa

W trakcie dyskusji o wątpliwej wiarygodności niektórych konkursów, szczególnie surowej ocenie zostali poddani architekci, którzy regularnie zdobywają w nich kolejne tytuły. Z jednej strony jest to zrozumiałe - zainteresowanie takimi wydarzeniami może przyczyniać się do mnożenia kolejnych „pseudo konkursów”, jak również dołożyć się do rozwodnienia pojęć "najlepszy", "wybitny" czy nawet "dobry". Z drugiej strony, w realiach medialnej presji i ostrej konkurencji o zlecenia, taka forma autopromocji może po prostu sprzyjać prowadzeniu biznesu.

„Architekt nie powinien się promować — nie wypada” — tak mówią niektórzy w naszej branży. A co ja o tym sądzę? A ja uważam, że to nieporozumienie, które wynika z przestarzałego myślenia o zawodzie…relikt przeszłości, który nie neguje zasad etyki. Świat architektury zmienia się bardzo szybko. Nabrał tempa — niespotykanego nigdy wcześniej. Dziś, w globalnej rzeczywistości pełnej wyzwań i konkurencji, nie wystarczy projektować dobrze. Trzeba mówić silnym, wyrazistym głosem." - pisze na swoim Facebook'owym profilu Przemysław Gawęda.

Czytaj także: Biurowiec z rur, który przypomina egipski grobowiec. Bo należy do firmy, która handluje rurami. I właśnie zdobył wyróżnienie

Czy powinniśmy rozliczać graczy za zasady gry? Pozostawię to pytanie otwarte, myślę jednak, że - dla lepszego zrozumienia sytuacji - dobrze mieć je z tyłu głowy.

Sytuacja jest jednak o tyle szczególna, że Gawęda świadomie i aktywnie uczestniczy w tej „grze”, co wyraźnie widać chociażby w jego postach, w których pisze:

"Ja nazywam się Gawęda, Przemek Gawęda…architekt z Bydgoszczy…Warszawa czy Brenna nie robi na mnie wrażenia. Zamiast napinać ego trenujcie bicepsy…bo świat odpływa, a trzeba wiosłować i gonić lub jak kto woli stać w kolejce i się przyglądać. P.S. Gdy ten „przeciętny” dom nad fosą już wybudują, gwarantuję że po 10 minutach i odkryciu wszystkich technologicznych nowości, nie zechce pan wracać do Arki"

Same wyniki konkursu International Architecture Award 2025, Gawęda skomentował:

(...) jeśli chodzi o dzielenie listy laureatów z Panem Robertem Koniecznym – świetna sprawa. Naprawdę. To miłe wyróżnienie. Jest architektem, którego wzrost obserwowałem i wychowałem się na jego sukcesach. Oboje robimy to, co czujemy. On – z własnym spokojem i doświadczeniem. Ja – z młodszą energią i zacięciem do globalnej narracji. Uwielbiam rywalizację. A w tej nagrodzie stoimy na równorzędnej pozycji…ale powiem więcj…ja chcę więcej i chcę być lepszy. Taki mam mental. Nie zejdę z tej drogi. W mojej ocenie Polska architektura jest często zbyt strachliwa i zbyt dyplomatyczna. Powolna. Czasy się zmieniły, a my ciągle kogoś gonimy. My powinniśmy nadawać ton. Branżo: odwagi. A Pana Roberta konsekwentnie zapraszam do rozmowy - to będzie dobra okazja aby wyznaczyć nowe kierunki dla Polskiej Architektury. Ja nie gryzę, ja tylko lubię wygrywac.

Z kolei tak skomentował wyniki konkursu Robert Konieczny:

"Gratuluję Przemkowi Gawędzie wyróżnienia w tym samym konkursie, w którym nagrodzona została nasza realizacja - Gambit. Tym bardziej, że tym razem pokazał szersze założenie. Ta skala oraz sposób myślenia o przestrzeni rzeczywiście są ciekawe i zasługują na uwagę. Trzymam kciuki przede wszystkim za dobrą realizację, bo najciekawszy nawet projekt jest dopiero początkiem drogi."

Opowieść bez początku i końca

Dla rozciągnięcia wyobraźni warto też zauważyć, że na prestiż konkursu może wpływać nie tylko skład jury, lecz także… skład zwycięzców. Jeśli uznani architekci biorą udział wyłącznie w „dobrych” konkursach, a jednocześnie samą swoją kandydaturą potwierdzają ich rangę, to powstaje zamknięty krąg - zmitologizowana opowieść bez początku i końca, w ramach której architekci zdobywają uznanie poza uniwersum konkursowym. A przecież ciężko zgodzić się z tym, że konkursy nie sprzyjają rozwijaniu biznesu i marki architektów, że nie są współcześnie - po prostu - sprzyjające dla zwycięzców. 

Dom nad fosą - FORT X w Toruniu

i

Autor: Pracownia Archigeum Sp.zo.o. Przemka Gawędy/ Materiały prasowe Dom nad fosą - wizualizacja

Za zasłoną marketingowego szumu

Wróćmy do konkursu International Architecture Award 2025. Posługując się roboczym podziałem na konkursy prestiżowe i te o wątpliwej jakości, warto zastanowić się, do której kategorii można by zaliczyć właśnie to wydarzenie.

Organizatorzy przedstawiani są jako "instytucje promujące najbardziej innowacyjne i wartościowe realizacje architektoniczne z całego świata" - co samo w sobie ustawia poprzeczkę dość wysoko. Skład jury z kolei może budzić zaufanie: zasiadają w nim specjaliści z różnych części świata - litewski historyk sztuki Almantas Samalavičius, architekt CHIU Chen-Yu, włoski architekt Flavio Manzoni oraz Sang Dae Lee, kierujący pracownią architektoniczną z siedzibą w Nowym Jorku.

Nie jest to co prawda szczególnie popularny konkurs, jednak na jego korzyść przemawia jego formuła - nie epatuje on przesadnymi hasłami w rodzaju „najlepszy budynek świata”, a szeroki wachlarz kategorii oraz różnorodność nagradzanych obiektów dodają mu wiarygodności. Jeśli więc konkurs przechodzi swoisty „test rzetelności”, to krytyka Przemysława Gawędy - któremu zarzucano wprowadzanie odbiorców w błąd (ze względu na liczne zdobywane przez niego tytuły) - być może nie jest w stu procentach uzasadniona. 

Architektura Przemysława Gawędy

W cieniu tego typu sporów, działań marketingowych, a - niestety - być może również i tego typu rozważań, jest sama architektura. Choć często to właśnie skuteczny PR umożliwia jej zaistnienie, otwierając przed architektami nowe możliwości, to jednak same obiekty budowlane pozostają obojętne na słowa i etykiety. W całej dyskusji wokół „wątpliwych tytułów” i chwaleniu się nowymi tytułami, wyjątkowo mało uwagi poświęcono temu, co najistotniejsze - samej architekturze proponowanej przez Gawędę.

Portfolio zrealizowanych obiektów Przemysława Gawędy nie jest szczególnie obszerne – większość projektów dostępnych w sieci ma charakter koncepcyjny, co utrudnia pełną i rzetelną ocenę jego dorobku. Wśród ostatnich realizacji znajduje się przebudowa Średniej Krokwii w Zakopanem. Równolegle trwają prace rozbiórkowe przy adaptacji dawnego obiektu przemysłowego na salę sportową w południowej Polsce.

Czytaj także: Architektura, media i PR – (nie)niebezpieczne związki. Kto stoi za tekstami, które mijają się z prawdą

Obecnie pracownia koncentruje się na projektach związanych z zabytkami oraz historyczną tkanką urbanistyczną. Wśród nich znajduje się m.in. Fort X w Toruniu – projekt nagrodzony w konkursie Chicago Athenaeum International Architecture Awards 2025 – a także większe założenie Fortu XIV oraz adaptacja Hangaru Wschodniego, obiektu o znaczącym potencjale użytkowym i historycznym.

Równolegle z działalnością projektową biuro koordynuje również prace badawcze, które mogą – choć nie muszą – znaleźć zastosowanie praktyczne. Jednym z takich przedsięwzięć jest opracowanie prototypu tunelu osłonowego na rozbiegu skoczni narciarskiej, rozwijanego od kilku lat we współpracy z Międzynarodową Federacją Narciarską i Snowboardową (FIS).

Architektura Murator Google News
Podcast Architektoniczny
Nie chcę, ale… Konieczny i Grodzicki o realiach pracy w architekturze
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Knauf