Nie krzyczy, lecz dyskretnie się chowa. Oto najpiękniejszy dom województwa śląskiego. Zdobył Grand Prix

2024-12-03 10:41

Najpiękniejszy dom to dom bez garażu i golonego trawnika. Prosty rzut i prosty przekrój. Sypialnie na parterze, salon na pietrze, taras na dachu. Otynkowany technologią „KratzPutz”, zainspirowany śląskimi kostkami, podany na nowo, bez użycia chemii budowlanej i ocieplenia styro-tworzywami. W środku - niemalowane ściany obrzucone gipsem. Małe jest piękne, choć w tym przypadku małe jest wielkie - oceniło jury Dom w Dolinie Jamny pracowni Robota. Budynek zdobył Grand Prix w konkursie Architektura Roku Województwa Śląskiego 2024.

Spis treści

  1. Grand Prix dla pracowni Robota
  2. Ściany obrzucone jedynie gipsem i niemalowane
  3. Robota: Jakub Korfanty i Aleksander Palka, absolwenci Politechniki Śl.
  4. Nagrodzony dom w Mikołowie
  5. Współczesny dom na planie kwadratu
  6. Dom w Dolinie Jamny. Technologia
  7. Dom z salonem na piętrze, a sypialniami na parterze. Zdjęcia
30 lat Architektury-murator. Gala w Bibliotece Narodowej, 21.11.2024

Grand Prix dla pracowni Robota

Wygląda trochę jak z gry Tetris. Skromny, mały, biały, wokół nie ma płotu. To Dom w Dolinie Jamny pracowni Robota. Właśnie ten dom został uznany za najlepszy dom roku w regionie i zdobył Grand Prix w konkursie Architektura Roku Województwa Śląskiego 2024. Oto uzasadnienie jury:

Wielka architektura, to nie zawsze architektura wielkich budynków, wielkich nazwisk i budżetów. Wielka architektura to zawsze architektura wielkich idei. Skomponowana z prostych materiałów, naszkicowana prostymi liniami, w prostej technologii zbudowana, jednak z wielkim wyczuciem i z wielką konsekwencją - oceniło jury. I dodało:

Wielka architektura to czasem małym dom. Rzadko skromność jest tak konsekwentna. Rzadko minimalizm przynosi tyle efektów i tak bardzo jest spójny, w każdym jego wymiarze. Mały, biały, minimalny dom, nie ogrodzony płotem, ale otulony istniejącą zielenią. Nie krzyczy, lecz dyskretnie się chowa. Wszystko konsekwentnie, minimalistycznie i z przekonaniem, że budowanie może być „czyste", twórcze i konsekwentne. Małe jest piękne, choć w tym przypadku małe jest wielkie.

Ściany obrzucone jedynie gipsem i niemalowane

I dalej jury tak opisuje dom w dolinie Jamny: Dom bez garażu i trawnika golonego ostrzami kosiarek. Prosty rzut i prosty przekrój, z pokojem dziennym na piętrze i tarasem na dachu, schowanym przed słońcem, pod koronami istniejących drzew. Prosta, otynkowana tradycyjną technologią „KratzPutz” forma, zainspirowana śląskimi kostkami, lecz podana na nowo, bez użycia chemii budowlanej i ocieplenia styro-tworzywami, a w środku ściany obrzucone jedynie gipsem i niemalowane. Wszystko konsekwentnie, minimalistycznie i z przekonaniem, że budowanie może być „czyste", twórcze i konsekwentne. Małe jest piękne, choć w tym przypadku małe jest wielkie.

Robota: Jakub Korfanty i Aleksander Palka, absolwenci Politechniki Śl.

Pracownia Robota to nie tylko mała pracownia, ale - jak mówią o sobie sami architekci - na dodatek nie lubią hałasu wokół siebie. - Jesteśmy niedzisiejsi - śmieją się architekci.

Jeśli nie znacie jeszcze tych architektów z Katowic, zobaczcie ich inna realizację: Dom jak z klocków w Tarnowskich Górach

Robota to młodzi architekci - Jakub Korfanty i Aleksander Palka, absolwenci Politechniki Śląskiej. W rozmowie ze mną godnie przyjmują gratulacje. O swoim sukcesie mówią tak oszczędnie, jak oszczędnie zaprojektowali nagrodzony dom w Mikołowie. Ale przyznają, że w architekturze domek zaprojektować jest chyba najtrudniej.

To druga nagroda Grand Prix w historii konkursu, przyznana za dom jednorodzinny - przypomina architekt Jakub Korfanty. I dodaje: To zupełnie inna realizacja, niż TBS w Rybniku projektu SLAS. To był skomplikowany proces inwestycyjny. Uważałem, że to oni powinni dostać Grand Prix. 

Nagrodzony dom w Mikołowie

Dom w Dolinie Jamny stoi w zielonym miejscu i dorzeczu. Wokół - rozluźniona zabudowa. Szutrowa droga z jednej strony. Architekci tak opisują tę realizację: Dom zlokalizowany jest w zielonej części Mikołowa, znajduje się na działce o powierzchni 800 metrów kwadratowych w kształcie rombu. Otoczenie stanowią pola, lasy oraz stadnina koni, co wpłynęło na decyzje projektowe. Widoki z wnętrza były kluczowym czynnikiem kształtującym układ przestrzenny.

Współczesny dom na planie kwadratu

Forma budynku to prosta, dwukondygnacyjna bryła na planie kwadratu. Strefa dzienna umieszczona na piętrze składa się z otwartego salonu połączonego z kuchnią, sypialni rodziców z wanną oraz toalety. Parter przeznaczono na prywatne pokoje dzieci, łazienkę, garderobę oraz pomieszczenia techniczne i gospodarcze z dostępem z zewnątrz. Rozkład funkcjonalny podporządkowany jest zasadzie maksymalnego wykorzystania widoków z piętra oraz otwartości przestrzeni dziennej.

Dom w Dolinie Jamny. Technologia

Konstrukcja budynku opiera się na płycie fundamentowej, a ściany wykonano w technologii jednowarstwowej, wykończone grubym, cyklinowanym tynkiem cementowo-wapiennym. Płaski dach pełni funkcję tarasu, z dostępem poprzez jednobiegowe stalowe schody. Nad klatką zaprojektowano świetlik, który dodatkowo doświetla wnętrze i pełni rolę wyłazu dachowego. Dach wykończony deską z modrzewia syberyjskiego zaprojektowano tak, by harmonijnie współgrał z otoczeniem, tworząc dodatkową przestrzeń do relaksu na świeżym powietrzu.

Dom z salonem na piętrze, a sypialniami na parterze. Zdjęcia

Szymon Wojciechowski - Architektura jako biznes
Dlaczego jedna z największych polskich pracowni architektonicznych zeszły rok zakończyła na solidnej stracie? Jak wygląda rynkowa gra na architektonicznym rynku i jakie czynniki są w niej decydujące? Jakie miejsce w strategii biznesowej architekta zajmuje poczucie misji i społeczna odpowiedzialność realizowanych projektów? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Artura Celińskiego z Szymonem Wojciechowskim, szef i współwłaściciel pracowni APA Wojciechowski.
Architektura-murator. Podcast 30/30
Architektura Murator Google News
Autor: