Podróż w czasie

Kultowy bar Pasztecik w Szczecinie nie zmienił się od niemal 50 lat - dziś to portal do 1975 roku

W Szczecinie przy al. Wojska Polskiego 46 mieści się bar Pasztecik. Drzwi do tego miejsca to portal do lat 70. - ściany zdobią mozaiki, neon, oryginalna instalacja wisi na suficie, a klienci siedzą na oryginalnych stołkach barowych. Miejsce to legendarne, a klientela wcale nie jest starsza od lokalu. Regularnie stołują się tu młodsze pokolenia oraz zaciekawieni turyści.

Spis treści

  1. Szczeciński czar PRL-u. Mozaiki, neon, pasztecik i barszczyk
  2. Pasztecik w Szczecinie - kto stworzył wnętrze baru?
Dworzec Metropolitalny w Lublinie

Szczeciński czar PRL-u. Mozaiki, neon, pasztecik i barszczyk

Po pokonaniu kilku schodów pod szyldem "pasztecik" otwierają się szczecińskie wrota do innego świata. Pas kolorowej mozaiki owija lokal z rodzaju tych, w którym ekspedientka zwraca się do klienta per "kochaniutki"; nad okienkiem do wydawania zamówień wisi oryginalny pomarańczowy neon z nazwą lokalu. Od progu wita przemiła pani za kasą - tu składa się zamówienie.

– Ta pani tam pracuje z 50 lat – mówi mi potem sprzedawczyni w innym lokalu ozdobionym historycznymi mozaikami, sklepie rybnym Seamor. Czy to prawda - nie wiem, ale jestem gotowa uwierzyć.

W Szczecinie jest parę lokali z wnętrzami z czasów PRL-u, do których warto wstąpić. Każdy zupełnie inny. Oprócz sklepu rybnego i baru jest też Cafe Bar, który powierzchnią pokrytą mozaikami wszystkie inne lokale w mieście bije na głowę. Jednak oprócz Pasztecika żaden nie jest aż tak dobrze zakonserwowany.

Zobacz także: Pałac Ślubów w Częstochowie. 40 lat później wciąż zachwyca oryginalnym wnętrzem z czasów PRL-u

Bar Pasztecik w Szczecinie - zdjęcia. Miejsce zatrzymane w czasie

i

Autor: Julia Dragović

Miejsca tego typu nie mają dziś łatwo. Zamykają się kolejne bary mleczne (ostatnio w Krakowie słynny Żak należący do Społem), a leciwe wnętrza przechodzą do historii (jak we wrocławskiej Witamince, w której po remoncie próżno szukać okładzin ceramicznych na ścianach).

Pasztecik opiera się drastycznym zmianom - właścicielka ewidentnie wie, że wystrój wnętrza to część tożsamości i magnes na klientów. A nostalgia nadal ściąga ich tu wielu - nawet zza granicy. Niektórzy są tu po raz pierwszy, inni wracają po niezmieniony smak dzieciństwa.

Muszę się jednak upewnić i pytam panią za kasą, czy o przyszłość Pasztecika należy się martwić.

– Gdyby to nie było prywatne, to by już dawno nie istniało – słyszę w odpowiedzi zdanie wypowiedziane z pewnością, która rozwiewa wszelką wątpliwość.

Lokal pierwotnie należał do Społem - pod koniec lat 60. szczeciński oddział dostał od Armii Czerwonej maszynę do wytwarzania "pierożków" (Пирожковый автомат). Jako że produkt końcowy w żaden sposób nie przypominał polskich pierogów, społemowska technolog żywienia, Bogumiła Polańska, wymyśliła nazwę pasztecik. Lata później została właścicielką lokalu przy al. Wojska Polskiego 46.

Pasztecik narodził się jednak pod numerem 11 - to w pawilonach na przeciwko Kina Kosmos od 1969 roku znajdował się lokal-matka. Po wyburzeniu pawilonów w latach 90. biznes przeniesiono do drugiej, młodszej o 6 lat lokalizacji pod numerem 46.

Pasztecik w Szczecinie - kto stworzył wnętrze baru?

Nie wiadomo, kto zaprojektował wnętrze najstarszego istniejącego lokalu z pasztecikami szczecińskimi. Wiadomo natomiast, kto wykonał projekt mozaik - plastycy Ryszard Rolka, Piotr Wieczorek i Tadeusz Sienkiewicz. Kompozycja powstała w tym samym czasie co lokal - w 1975 roku.

Zobacz także: Mozaiki Szczecińskie. Powstały w PRL-u, dziś są wizytówką miasta. Gdzie ich szukać?