Muzeum Guggenheima w Bilbao - ikona, która wyrwała miasto z objęć kryzysu

2025-11-27 7:50

Powiedzieć, że Muzeum Guggenheima w Bilbao to symbol tego miasta, to jak nic nie powiedzieć. Muzeum Guggenheima sprawiło, że stara portowa dzielnica ożyła, pojawili się tu artyści, znawcy sztuki i turyści. Odkąd otwarto Muzeum Guggenheima – rozwój miasta przyspieszył. Dziś Muzeum w Bilbao jest ikoną współczesnej architektury. Czymś, bez czego miasto już nie mogłoby się dalej rozwijać jest też świetnym przykładem tego, jak jeden obiekt może przyspieszyć rozwój i odmienić postrzeganie miasta lub dzielnicy. Zjawisko ma nawet swoją nazwę – efekt Bilbao.

Abstrakcyjna rzeźba na nabrzeżu Bilbao

Budynek Muzeum Guggenheima, to jakby abstrakcyjna rzeźba, ustawiona na portowym nabrzeżu Bilbao. Metaliczny połysk elewacji przywodzi na myśl kadłuby statków, dzielnicę przemysłową, port. To była inspiracja architekta – Franka Gehry’ego.

Zaprojektowany przez amerykańskiego architekta Franka Gehry'ego , budynek Muzeum to ogromna rzeźba wykonana z tytanu, wapienia i szkła, która stała się najbardziej rozpoznawalną ikoną miasta Bilbao. Galerie wystawowe, niektóre o zaskakujących kształtach, inne o ortogonalnych konfiguracjach, są zorganizowane wokół spektakularnego atrium zwieńczonego metalowym kwiatem nad świetlikiem – czytamy na stronie Muzeum.

SANATO w Zakopanem

Muzeum miało wyrwać Bilbao z kryzysu

Ale wróćmy do początków. Lata 80. minionego wieku nie były dla Bilbao dobre. Miasto przeżywało duży kryzys gospodarczy związany z likwidacją przemysłu. Na znaczeniu zaczęły tracić porty i stocznie. Nad miastem wisiało widmo kryzysu i bezrobocia, którego stopa sięgała wówczas 40 procent. Nikt nie miał pojęcia, co zrobić, by ten narastający i degradujący miasto i ludzi trend powstrzymać.

Władze Kraju Basków zdecydowały się wówczas na realizację dość odważnego projektu przekształcenia Bilbao w nowoczesne, oparte na kulturze i usługach miasto. Filarem tego pomysłu miało być muzeum, jakiego w Hiszpanii jeszcze nie było. Wszystko postawiono na jedną kartę.

W 1991 r. rząd regionalny zwrócił się do Fundacji Solomona R. Guggenheima z propozycją utworzenia nowego muzeum sztuki współczesnej na północy Hiszpanii – w Bilbao. Fundacja szukała kolejnych lokalizacji, więc władzom udało się szybko z nimi porozumieć. Deal był prosty: Bilbao sfinansuje budowę, a Guggenheim udostępni kolekcję, know-how i markę. Tak się zaczęło.

CATIA prekursorem dzisiejszego BIM

Ogłoszono konkurs na koncepcję nowego przybytku sztuki współczesnej w Bilbao. Wśród nich wyróżniała się koncepcja wybitnego i kontrowersyjnego architekta Franka Gehry’ego. To ona okazała się być game changerem. Frank Gehry był innowatorem i wykorzystał do projektowania nowoczesne technologie, jakim było m.in. oprogramowanie CATIA z którego korzystali projektanci przemysłu lotniczego. Dzięki temu możliwe było zaprojektowanie skomplikowanych, falujących kształtów, z jakich składa się Muzeum Guggenheima w Bilbao. Jak podawały wówczas hiszpańskie media, większość konstrukcji budynku było opartych na wygenerowanych cyfrowo modelach 3D. CATIA pozwoliła na automatyzację cięcia tytanu i kamienia, co podobno zapoczątkowało dzisiejszą technologię BIM (Building Information Modeling) używaną w budownictwie.

Muzeum Guggenhaima w Bilbao - tytan, wapień i szkło 

Do budowy użyto naturalnych materiałów takich jak szkło, wapień czy – charakterystyczny dla tego obiektu tytan. To właśnie ten metal nadaje muzeum błyszczącą powierzchnię, która zmienia się w zależności od kąta padania na nią światła. Podobno podczas projektowania Gehry testował 29 opcji różnych materiałów, z których miała powstać elewacja obiektu. Ostatecznie do budowy użyto 33 tysięcy cienkich (0,4 mm) tytanowych płyt (łącznie 60 ton), ułożonych jak łuski na stalowej ramie. Kolor zmienia się od srebrnego po miedziany, w zależności od pogody. Użyto też beżowego wapienia, charakterystycznego kamienia z kamieniołomów w Huéscar (koło Granady). To miał być hołd złożony tradycyjnej architekturze baskijskiej, która korzystała z tego materiału. Specjalne szklane panele na ścianach i oknach, chroniące przed UV i zapewniające naturalne światło także tworzą charakterystyczną atmosferę wewnątrz obiektu.

Muzeum zajmuje 24 000 m² powierzchni, z czego 11 000 m² to przestrzeń wystawowa

Muzeum w Bilbao – symbol odrodzenia gospodarczego i kulturowego

Obiekt stanął na dawnym terenie portowym. Niemal od razu stał się symbolem odrodzenia i rewitalizacji miasta. Jak podają różne źródła w ciągu trzech pierwszych lat po otwarciu obiektu – odwiedziło go ponad 4 miliony osób. To wygenerowało przychody około 500 milionów euro dla Kraju Basków. Obiekt okazał się być tym, na co czekało Bilbao.

Koszt budowy obiektu wyniósł około 90 mln dolarów. Budowa trwała od 1993 do 1997 roku i była nie lada wyzwaniem dla wykonawcy, ze względu na jej innowacyjność i złożoność konstrukcji. Obiekt wybudowała hiszpańska firma Ferrovial.

Król Juan Carlos był na otwarciu muzeum w Bilbao

Muzeum zostało uroczyście otwarte 18 października 1997 roku. Na otwarcie przybył sam król Hiszpanii Juan Carlos I. W muzeum można oglądać sztukę współczesną oraz nowoczesną, w tym stałą instalację Richarda Serry "The Matter of Time" – największą rzeźbę na świecie, składającą się z gigantycznych, zakrzywionych płyt stalowych

Muzeum sprawiło, że Bilbao było na ustach całego artystycznego świata. W ankiecie World Architecture Survey z 2010 roku (prowadzonej wśród ponad 100 ekspertów) Muzeum Guggenheima w Bilbao wybrano jako najważniejszy budynek ukończony po 1980 roku. Dzięki temu obiektowi miasto zmieniło swój profil i uniknęło kryzysu. Jeden budynek sprawił, że Bilbao zaczęło być postrzegane, nie jako stare przemysłowe miasto, ale nowoczesna metropolia, która przyciąga nie tylko turystów, ale także ludzi sztuki, pobudza gospodarkę.

W wywiadzie, jakiego Frank Gehry udzielił Fundacji Guggenheima, powiedział, że ikoniczne budynki takich instytucji takich jak biblioteka czy sąd – podkreślają relację sztuki ze światem. Mówił, że krzywizny tego konkretnego obiektu „łapią światło” i nawiązują do rybackiej historii Bilbao.

Pełna rewitalizacja miasta dzięki ikonie architektury – efekt Bilbao

Działalność Muzeum Guggenheima w Bilbao ma na celu zaspokojenie potrzeb ogółu społeczeństwa, umożliwienie ludziom zapoznania się z kulturą, propagowanie wartości tolerancji i szacunku oraz przyczynianie się do edukacji artystycznej społeczeństwa” – to motto, które muzeum umieściło na swojej stronie – czytamy na stronie Muzeum Guggenheima w Bilbao.

Tak ikoniczny obiekt zaczął przyciągać wielki biznes, Pojawiły się tłumy turystów. W całej okolicy wzrosły ceny nieruchomości. Rozwinął się handel. Powstawały nowe restauracji i hotele. Samo miasto również zainwestowało w nowoczesną infrastrukturę. Siłą napędową rozwoju Bilbao jest dziś turystyka. Ale, by tak się stało i sukces był pełny – miasto nie spoczęło na laurach po otwarciu muzeum. Gdy zaczął się kulturowy boom, obok słynnej ikony architektury pojawiły się nowe parki, promenady. Oczyszczono rzekę Nervión, którą wcześniej płynęły ścieki. Ceny nieruchomości od otwarcia Muzeum do 2025 roku wzrosły tam pięciokrotnie. Zrewitalizowana dzielnica i całe miasto ożyły. Pojawiły się nowe restauracje, hotele i inne atrakcje, dzięki którym turyści zostawali w mieście dłużej.

Podcast Architektoniczny
Kamila Szatanowska. Architektura nierynkowych ideałów
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Knauf
Architektura Murator Google News