Spis treści
- Za nami pierwsza odsłona targów "Twój mały dom" 2025
- Alternatywny styl życia, biznes lub odpoczynek
- Szybkość i brak niespodzianek to największe zalety
- Domek można kupić już za 200 tys. złotych
Za nami pierwsza odsłona targów "Twój mały dom" 2025
Pierwsza odsłona tegorocznych targów "Twój Mały Dom", prezentująca rozwiązania dla budynków o powierzchni do 120 m2, odbyła się w Warszawie na PGE Narodowym. Kolejne edycje planowane są jeszcze w dwóch miastach w maju 2025 roku.
- We Wrocłaiu, 16-18 maja: Aleja Bielany
- W Krakowie, 23-25 maja: Park Handlowy Zakopianka
Jak czytamy na stronie organizatorów:
Targi „Twój Mały Dom” to do tej pory największe i najbardziej merytoryczne wydarzenie w Europie poświęcone nowoczesnym domom do 120 m². To niepowtarzalna okazja, by zobaczyć kilkadziesiąt gotowych domów pokazowych, spotkać czołowych producentów oraz uzyskać praktyczne porady od ekspertów branży budowlanej i architektonicznej.
Więcej o targach przeczytasz tutaj: Dom w cenie poniżej 200 tys. zł - jeszcze można takie kupić. Targi Mały Dom 2025. Zobaczcie małe domy polskich producentów
Szeroki wachlarz prezentowanych rozwiązań – od domów mobilnych, przez modułowe, szkieletowe, prefabrykowane, tiny house, po konstrukcje z kontenerów morskich – sugeruje potencjał rozwoju segmentu małych domów. Wydarzenie adresowane jest do osób zainteresowanych zakupem lub budową tego typu obiektów, zarówno całorocznych, jak i rekreacyjnych. Czy rzeczywiście rynek małych domów ma perspektywy wzrostu? Co takiego może zaoferować?

i

i
Alternatywny styl życia, biznes lub odpoczynek
Prezentowane w ofercie domki całoroczne mogą odpowiadać na potrzeby bardzo różnych osób. Bartosz Bartkowiak z firmy Mobi House wyróżnia trzy główne grupy kupujących. Pierwsza z nich to osoby szukające alternatywnego stylu życia — stawiające na minimalizm i mniejsze powierzchnie, wybierając te domki jako swoje stałe miejsce zamieszkania. Wśród nich są klienci z całej Europy, od północnej Norwegii po południowe regiony, takie jak Sardynia czy Ibiza.
Druga grupa to inwestorzy. Dla nich zakup domku to atrakcyjna alternatywa wobec tradycyjnych mieszkań, których ceny w ostatnich latach gwałtownie wzrosły. Przy obecnym modelu inwestycji koszt zakupu zwraca się szybciej — nawet w ciągu 3–4 lat. Domki są wykorzystywane głównie na wynajem krótkoterminowy lub w ramach popularnego trendu glampingu, gdzie lokalizacja blisko natury przekłada się na dochód pasywny. Trzecia grupa to osoby, które po prostu chcą być bliżej natury, cieszyć się spokojem i życiem w zgodzie z otoczeniem.

i
Szybkość i brak niespodzianek to największe zalety
Zdaniem Pawła Miłka, właściciela firmy Metalosystem, kluczową zaletą jest przede wszystkim szybkość. Montaż konstrukcji na działce przebiega błyskawicznie, a finalną cenę inwestycji można określić niemal co do złotówki — w przeciwieństwie do tradycyjnego budownictwa, gdzie koszty często nieprzewidywalnie rosną. Choć cena nie odbiega znacząco od kosztów klasycznej budowy, to inwestorzy zyskują pewność i brak niespodzianek. Cały proces zajmuje niewiele czasu, nie wymaga użycia wielu technologii mokrych, co pozwala na szybkie wprowadzenie się.
Czytaj także: O tych domach było głośno. Nagradzane i konkursowe polskie realizacje
Dodatkową zaletą jest możliwość zamówienia samej konstrukcji, którą klient może samodzielnie wykończyć według własnej aranżacji. To rozwiązanie, popularne zwłaszcza wśród młodszych osób, pozwala na znaczną redukcję kosztów budowy. Własnym sumptem można wykonać część prac, co czyni realizację bardziej dostępną finansowo.

i
Domek można kupić już za 200 tys. złotych
Maciej Żarnowski, prezes firmy JMZ Domki, stwierdza:
W naszej standardowej ofercie produkujemy domki o powierzchni od 35 do 70 m². Najczęściej wybieranym metrażem jest 56 m², czyli 4 metry szerokości na 14 metrów długości. W takim układzie domki zazwyczaj mają dwie sypialnie, łazienkę oraz salon z aneksem kuchennym.
JMZ Domki produkuje obecnie od 100 do 120 domków rocznie, ale ich celem jest zwiększenie tej liczby do ponad 300, a w przyszłości nawet do 500 domków rocznie. Wynika to z dużego zainteresowania i kolejki klientów — dlatego, jak podkreśla Żarnowski, firma intensywnie pracuje nad skróceniem czasu realizacji zamówień.
Czytaj także: Nietypowy dom w górach. Oto Lake Jasper House: szary cedr i trybuna do podziwiania widoków
W kwestii ceny Maciej Żarnowski podkreśla, że dwupokojowe mieszkanie w Warszawie to dziś wydatek rzędu 600–800 tys. zł lub nawet więcej. Tymczasem taki domek można kupić już za 200, 300 lub 400 tys. zł — w zależności od wybranego metrażu, wyposażenia i dodatkowych opcji. To znacznie bardziej dostępne cenowo rozwiązanie. Ze względu na zastosowanie technologii szkieletowej, prezes firmy szacuje żywotność ich konstrukcji na 80-100 lat.
Co więcej, domki przyjeżdżają do klienta w pełni gotowe — z kompletnym umeblowaniem. JMZ Domki posiada własną stolarnię, dzięki czemu wszystkie meble są robione na wymiar i dopasowane indywidualnie do projektu klienta. Dzięki temu nie trzeba tracić czasu ani nerwów na organizowanie pracy stolarzy, cieśli, hydraulików czy elektryków, którzy obecnie są nie tylko kosztowni, ale i trudno dostępni. Gotowy domek dostarczany jest na miejsce i od razu nadaje się do zamieszkania.
