Odbudowa Pałacu Brühla w Warszawie coraz bliżej. Ma powrócić wraz z Pałacem Saskim

Pałac Brühla w Warszawie i Pałac Saski czekają na odbudowę przy pl. Piłsudskiego. Ten pierwszy jest zdecydowanie mniej znany, a szkoda, bo architektonicznie jest znacznie ciekawszy. Jak ten budynek wyglądał niegdyś, jaką ma historię i jak będzie się prezentował po odtworzeniu?

Plac Centralny w Warszawie gotowy

Pałac Brühla w Warszawie. Odbudowa powoli się zbliża

Przed drugą wojną światową Pałac Brühla, Pałac Saski i kamienice przy ul. Królewskiej były dobrze znane każdemu, kto odwiedzał pl. marsz. Józefa Piłsudskiego. Dziś jednak ogromny plac od dekad świeci pustkami – w 1944 r., w ramach odwetu za powstanie warszawskie, Niemcy wysadzili ten kompleks budynków w powietrze. W 2021 r. rząd zadecydował jednak o ich odbudowie, która ma pozwolić wypełnić wyrwę w historycznym centrum Warszawy. Trwają już przygotowania. Odbudowa ma się zakończyć oddaniem gmachów do użytku w 2030 r.

– To tutaj mieściły się jedne z najważniejszych instytucji II Rzeczpospolitej Polskiej: Sztab Generalny Wojska Polskiego w Pałacu Saskim oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Pałacu Brühla – podaje spółka Pałac Saski sp. z o.o.

Odbudowa Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla i kamienic jest obecnie w fazie przygotowawczej. Od 2023 r. trwają szeroko zakrojone badania archeologiczne w miejscu zburzonych obiektów. W październiku 2023 r. rozstrzygnięto konkurs na koncepcję architektoniczną odbudowy – zwyciężyła w nim pracownia WXCA. (Warto dodać, że koncepcja ta zdobyła prestiżową nagrodę International Architecture Award 2024). Za odbudowę odpowiedzialna jest spółka Pałac Saski sp. z. o.o. Wykonawca robót budowlanych nie został jeszcze wybrany. Według szacunków sprzed kilku lat koszt odbudowy ma wynieść 2,45 mld zł, choć ostatecznie, choćby w związku z inflacją, zapewne będzie wyższy.

Harmonogram odbudowy Pałacu Brühla, Pałacu Saskiego i kamienic przy ul. Królewskiej wygląda następująco:

  • 2022 – oficjalna decyzja o odbudowie, powołanie spółki
  • 2023 – badania archeologiczne zachowanych piwnic, rozstrzygnięcie konkursu na koncepcję architektoniczną
  • 2024 – dalsze badania archeologiczne i przygotowania,
  • 2025 – dalsze badania, negocjacje z projektantem, zawarcie umowy na projekt, start prac projektowych
  • 2027 – zakończenie prac projektowych, wybór generalnego wykonawcy, rozpoczęcie robót budowlanych,
  • 2027–2029 – odbudowa,
  • 2030 – oddanie odbudowanych gmachów do użytku.

Warto przypomnieć, że pierwotny harmonogram przewidywał, że początek prac projektowych nastąpi już w 2024 r., jednak wciąż się one nie rozpoczęły. Rząd zapewnia jednak, iż nie wpłynie to na termin oddania gmachów do użytku.

Pałac Brühla – mapa. Jaka jest lokalizacja gmachu?

Pałac Brühla w Warszawie do 1944 r. znajdował się przy pl. marsz. Józefa Piłsudskiego, a dokładniej pomiędzy placem, ul. Wierzbową a ul. Aleksandra Fredry. Zostanie on odbudowany w tej samej lokalizacji.

Pałac Brühla nową siedzibą Senatu RP? Będą konsultacje

Pierwotnie zapowiadano, że po odbudowie Pałac Brühla w Warszawie będzie nową siedzibą Senatu RP. Okrągłą salę obrad zaprojektowano w części podziemnej. W 2025 r. ogłoszono jednak, że o ostatecznym przeznaczeniu odbudowywanych gmachów zadecydują konsultacje społeczne, których wyniki mają zostać przedstawione na początku 2026 r.

Przypomnijmy, że budynki przy pl. Piłsudskiego od zewnątrz zostaną co do zasady odtworzone według wyglądu z 31 sierpnia 1939 r., zaś wnętrza zostaną dostosowane do nowych funkcji i współczesnych wymogów.

– Odbudowa budynków tworzących przed 1939 rokiem zachodnią pierzeję pl. Piłsudskiego jest ważna także z urbanistycznego punktu widzenia. Ten największy kompleks pałacowy Warszawy tworzył plastycznie i krajobrazowo spójną przestrzeń, domykającą plac. Jego przywrócenie zwieńczy dzieło powojennej odbudowy stolicy – wyjaśnia spółka odpowiedzialna za odbudowę.

Pałac Brühla w Warszawie – historia. Przetrwał blisko 300 lat

Historia Pałacu Brühla sięga roku 1639, kiedy to zaczął tu powstawać pierwszy, niewielki pałac wojewody sandomierskiego Jerzego Ossolińskiego. W późniejszych latach budynek był wielokrotnie przebudowywany i rozbudowywany. Nazwę, pod jaką znamy go dzisiaj, zyskał w połowie XVIII w. – w 1750 r. gmach został kupiony przez Henryka Brühla, pierwszego ministra króla Augusta III Sasa. Dla Brühla wykonano kolejną przebudowę, tym razem w stylu rokokowym i to właśnie w takiej formie, z charakterystyczną bramą i kolumnadą, obiekt przetrwał do XX w.

W XVIII w. gmach pełnił m.in. funkcje ambasady Rosji oraz ambasady Francji. W XIX w. obiekt przekształcono w siedzibę Centralnego Biura Telegraficznego. Dokonane wówczas zmiany wzbudziły kontrowersje, gdyż m.in. zdecydowano się na zupełnie nowy układ wnętrz i okien. Na początku XX w. część tych zmian cofnięto. W latach 30. gmach został przejęty przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wówczas dokonano ostatniej znaczącej przebudowy Pałacu Brühla według projektu Bohdana Pniewskiego. Budynek częściowo przywrócono do wyglądu z czasów barokowych, a częściowo wprowadzono do niego nowe elementy. Powstało też wówczas nowe, modernistyczne skrzydło pałacu zwane pawilonem Becka (od nazwiska ministra, który przez wiele lat tu zamieszkiwał).

Po wybuchu wojny pałac zajęli Niemcy – stał się on siedzibą urzędu gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera. W budynku i przed nim okupanci organizowali liczne uroczystości, zarządzano stąd również megafonami ulicznymi. W 1944 r., po upadku powstania warszawskiego, hitlerowcy wysadzili Pałac Brühla w powietrze, obracając go w gruzy. Po wojnie zniszczonych gmachów po zachodniej stronie pl. Piłsudskiego nie odbudowano, a w miejscu dawnego pałacu powstał skwer.

Pałac Brühla – wnętrza. Zobacz przedwojenne zdjęcia

Do naszych czasów nie zachowało się niestety zbyt wiele zdjęć przedstawiających Pałac Brühla, zwłaszcza wewnątrz. Dysponujemy jednak pewną pulą fotografii ukazujących wnętrza z końca lat 30.

– Ministerstwo Spraw Zagranicznych zatroszczyło się nie tylko o estetykę siedziby i o zewnętrzny, polityczny wizerunek instytucji. Potrafiono także zadbać o pracowników, tworząc w czasie przebudowy bogate zaplecze socjalne. W pałacowych piwnicach urządzono między innymi stołówkę, strzelnicę oraz darmowe łaźnie z wannami i prysznicami. Zatrudniono instruktora gimnastyki, masażystów i urządzono salon fryzjerski – dostępny wyłącznie dla urzędników MSZ-u. Część usług (w tym jedzenie, strzyżenie, masaż) była płatna. Ich koszt pozostawał symboliczny, co jednak nie wpływało na obniżanie jakości – czytamy na stronie spółki Pałac Saski sp. z o.o.

Czy rozpoznasz te ulice w Warszawie po zdjęciach? Sprawdź się w quizie!
Pytanie 1 z 12
Na początek coś łatwego. To zdjęcie przedstawia ulicę...
puste ulice Warszawy
Podcast Architektoniczny
Polski pawilon na Biennale Architektury w Wenecji. Świetny, potrzebny czy zbyt błahy?
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Knauf
Murator Plus Google News