Architektura drewniana

Jest na liście UNESCO, zagrała w serialu. Oto najstarsza drewniana cerkiew w Polsce. Stoi tuż przy granicy z Ukrainą

2025-06-20 16:00

Od wieków stoi na malowniczym, odludnym Roztoczu, a ostatnio grała w serialu Netfliksa, 1670. Wzniesiono ją prawie 500 lat temu. Cerkiew św. Paraskewy w Radrużu jest tak cenna, że umieszczono ją na polskiej liście światowego dziedzictwa UNESCO obok takich zabytków jak Kościół Pokoju w Świdnicy czy Kopalnia Soli w Wieliczce.

Spis treści

  1. Cerkiew w Radrużu - jedna z najstarszych drewnianych świątyń obrządku wschodniego
  2. Dziedzictwo światowe UNESCO
  3. Zespół cerkiewny w Radrużu - zwiedzanie
Najbardziej nietypowe domy w Polsce

Cerkiew w Radrużu - jedna z najstarszych drewnianych świątyń obrządku wschodniego

Roztocze. Przy granicy z Ukrainą, za Lubaczowem, leży podkarpacka wieś Radruż. Pola i lasy po horyzont. Przy drogach charakterystyczne białe krzyże bruśnieńskie, zadbane domy. I setki bocianów. Od prawie pięciu wieków stoi tu drewniana cerkiew św. Paraskewy. Na lekkim wzniesieniu, ogrodzona murem obronnym.

Zobacz także: Ma 27 wejść, powstał w 10 miesięcy. Kościół Pokoju w Świdnicy jest na liście światowego dziedzictwa UNESCO

Trudno ustalić moment jej powstania. Przyjmuje się, że miało to miejsce w drugiej połowie XVI wieku, choć część źródeł podaje początek XVII. Najstarsze wzmianki o cerkwi w Radrużu pochodzą już z 1531 roku, ale nie wiemy, czy chodzi o tę konkretną. W poszukiwaniu konkretnej daty można natrafić na 1583 rok - wtedy to Jan Płaza, starosta lubaczowski i niepołomicki, miał ją ufundować. Źródłem tej informacji jest Jerzy Tur, wojewódzki konserwator zabytków w Rzeszowie w latach 1956-1967. Powołuje się na nią Antoni Stelmach w Roczniku Lubaczowskim (1971, T. 2). Nie wspomina, że data pochodzi z dokumentu odnalezionego między brusami budynku. Ale co do tej daty też nie ma zgody w środowisku. Polichromia pochodzi z 1648 roku.

Cerkiew św. Paraskewy w Radrużu

i

Autor: Julia Dragović

Niezależnie od dokładnej daty budowy, obiekt należy do najstarszych drewnianych cerkwi zachowanych w naszym kraju. Ale wyróżnia ją też jakość wykonania, kunszt rzemieślników i artystów. Mimo przebudowy w XVIII wieku (m.in. rozebrano wtedy dzwonnicę na dachu i wybudowano nową, obok cerkwi) zachowała swojego ducha.

Przy budynku wciąż leżą nagrobki z inskrypcjami w języku starocerkiewno-słowiańskim, wykonane w kamieniu bruśnieńskim. Jeden z nich należy do rodziny Andruszewskich - właścicieli majątku. Nieco dalej - cały cmentarz. Sąsiedni murowany budynek, również historyczny, zajmuje dziś oddział lubaczowskiego Muzeum Kresów.

Dziedzictwo światowe UNESCO

Przez wieki raz cerkiew chroniła mieszkańców Radruża, raz mieszkańcy Radruża chronili cerkwi. Podczas II wojny światowej nie pozwolili rozkraść jej wnętrza. Wewnątrz trójdzielnej świątyni znajduje się zatem oryginalne wyposażenie - przede wszystkim ikonostas wraz z polichromią ponad nim. Wszystkie elementy są stale poddawane konserwacji.

Cerkiew św. Paraskewy w Radrużu

i

Autor: Julia Dragović

Bardzo dobry stan zachowania cerkwi - a formalnie zespołu cerkiewnego - oraz jej wartość historyczna sprawiły, że ostatnia dekada była dla obiektu przełomowa pod względem ochrony. W 2010 roku cerkiew św. Paraskewy znalazła się na liście World Monuments Watch; w tym samym roku włączono ją do Muzeum Kresów w Lubaczowie. Trzy lata później wpisano ją na na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W 2017 roku oficjalnie została polskim pomnikiem historii - status ten nadawany jest przez prezydenta RP.

Ostatnio cerkiew zagrała w serialu Netfliksa, 1670 - to tutaj rozgrywały się sceny z Sejmiku.

Zespół cerkiewny w Radrużu - zwiedzanie

W sezonie letnim (1.04-30.09) muzeum otwarte jest codziennie w godzinach 10:00-18:00. Wejście na teren wokół cerkwi odbywa się w określonych godzinach: 10:15, 11:00, 12:00, 13:15, 14:15, 15:00, 16:00, 17:00.

W sezonie zimowym (1.10-31.03) muzeum otwarte jest codziennie w godzinach 9:00-16:00. Wejście na teren wokół cerkwi: 9:15, 10:15, 11:00, 12:00, 13:15, 14:15, 15:00.

Ceny biletów:

Bilet normalny 15 zł
Bilet ulgowy 10 zł
Bilet rodzinny 30 zł

Zobacz także: Popadająca w ruinę leśna chata. Dominika i Szymon zobaczyli w niej potencjał i stworzyli wehikuł czasu na Lubelszczyźnie

Architektura-murator. Podcast 30/30
Ładnie, tylko lepiej. Gruz, dzikość i narracja
Architektura Murator Google News