rocznice / parki

Kopiec Powstania Warszawskiego i park Akcji Burza. Teraz szczególnie warto go odwiedzić

2024-08-01 15:55

Sierpień to idealny czas, żeby wybrać się zobaczyć park Akcji Burza, zaaranżowany wokół Kopca Powstania Warszawskiego na warszawskich Siekierkach. W zeszły weekend Zodiak zorganizował tam zwiedzanie z projektantami, aby uczcić rocznicę wybuchu Powstania. Zobacz, w jaki sposób do jego niezwykle udanej przemiany podeszli projektanci z Archigrest i topoScape.

Murator Remontuje: Tapetowanie
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Historia Kopca Czerniakowskiego, nazywanego także górą śmieciową
  2. Inicjatywa Eugeniusz Ajewski „Kotwy" aby upamiętnić na górze gruzów Warszawy Powstanie
  3. Jaka strategię przyrodniczą przyjęli autorzy renowacji parku na kopcu Powstania Warszawskiego?
PARK AKCJI BURZA

i

Autor: Artur Wosz, dzięki uprzejmości autora i Warszawskiego pawilonu Architektury Zodiak Spacer z projektantami 27 lipca 2024 r.

Historia Kopca Czerniakowskiego, nazywanego także górą śmieciową

Kopiec Czerniakowski, „zwałka”, powstał jako wysypisko gruzu Warszawy zburzonej w czasie II wojny światowej. Użytkowany od końca lat 40. do połowy 60. XX wieku stopniowo stał się sztucznym wzniesieniem wypiętrzonym na wysokość 35 m nad poziom otaczającego, płaskiego i podmokłego terenu. Po zaprzestaniu składowania kopiec stopniowo porósł roślinnością, która z czasem przekształciła się w ruderalny „las”. Kopiec to obszar trzykrotnie odzyskany. Po pierwsze – symbolicznie. Z inicjatywą usypania w Śródmieściu Warszawy kopca z gruzów miasta wystąpił w 1946 roku architekt Biura Odbudowy Stolicy (BOS) Stanisław Gruszczyński. Jego projekt nie został zrealizowany. Gruzy były wywożone na podmiejskie wysypiska.

Czytaj też:

Inicjatywa Eugeniusz Ajewski „Kotwy" aby upamiętnić na górze gruzów Warszawy Powstanie

Pół wieku później podpułkownik Eugeniusz Ajewski „Kotwa”, powstaniec, a po wojnie także architekt BOS, dostrzegł znaczeniowy potencjał jednej z tych „zwałek”. Wraz ze środowiskiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, doprowadził do wzniesienia na szczycie wzgórza pomnika oraz jego późniejszego przemianowania na Kopiec Powstania Warszawskiego. Ta skromna, oddolna inicjatywa wyprzedzająca oficjalną państwową narrację uczyniła ze szczytu Kopca miejsce corocznych obchodów rocznicowych. Pozostała część terenu miała w zamyśle Ajewskiego służyć rekreacji. Celem konkursu z 2019 roku było z jednej strony znalezienie formy zagospodarowania adekwatnej do rangi miejsca, a z drugiej – stworzenie dostępnego terenu rekreacji i kontaktu z miejską przyrodą dla mieszkańców nowych osiedli powstających wokół. Obszar Kopca to teren zdegradowany, brownfield, nieużytek odzyskany przez tzw. czwartą przyrodę. Punktem wyjścia dla projektu była obserwacja procesów przyrodniczych zainicjowanych przez gatunki pionierskie i inwazyjne, a następnie ich modelowanie w celu zwiększenia bioróżnorodności. Prowadzi to do zmiany paradygmatu estetyzacji miejskiej przyrody na rzecz eksponowania jej autentyczności.

Jaka strategię przyrodniczą przyjęli autorzy renowacji parku na kopcu Powstania Warszawskiego?

Przyjęta strategia przyrodnicza polega m.in. na wspieraniu

  • naturalnego procesu sukcesji,
  • podniesieniu bioróżnorodności poprzez nowe nasadzenia,
  • podtrzymywaniu procesu glebotwórczego przez zatrzymanie materii organicznej i spływu powierzchniowego wody,
  • mikroretencji (drewniane rynsztoki, zielone dreny faszynowe),
  • budowaniu nisz ekologicznych dla drobnych zwierząt,
  • tworzeniu bioreceptywnego gruzobetonu.

Na polach gruzowych została wysiana łąka porastająca w 1945 roku ruiny Warszawy, której skład gatunkowy znamy dzięki historycznym pionierskim publikacjom Romana Kobendzy. Gruz w powojennej stolicy był problemem, ale też zasobem – surowcem do produkcji pustaków gruzobetonowych, z których wzniesiono duże połacie miasta. Warszawa stała się prekursorem gospodarki cyrkularnej; chcieliśmy nawiązać do tego dziedzictwa.

Podczas budowy parku wdrożyliśmy kilka strategii odzyskiwania gruzu wydobywanego w trakcie prac ziemnych, który, zgodnie z decyzją konserwatora, w całości pozostał na miejscu. Najważniejszą z nich jest autorska technologia produkcji współczesnego gruzobetonu, z którego zbudowane są ściany oporowe wąwozów i strefy cokołowej kopca. Ta lokalna antropogeniczna skała, warszawski urbanit, z czasem porośnie mchem i zostanie w części wchłonięta przez przyrodę. Teraz możemy dostrzec w niej okruchy dawnego miasta: cegły, kafle piecowe, tralki. Luźny gruz wypełnia gabiony w Lapidarium – labiryncie „ruin”, a większe jego bryły zostały opisane i wyeksponowane na terenie parku oraz w monumentalnej Alei Godziny „W” prowadzącej na szczyt wzniesienia.

Maciej Kaufman, Marcin Maraszek, Justyna Dziedziejko, Magdalena Wnęk

Czytaj też:

Listen to "Ściany - Jedno czy Dwuwarstwowe? MUROWANE STARCIE" on Spreaker.