Spis treści
- I edycja konkursu Życie w architekturze
- Historia Hotelu Sobieski w Warszawie
- Elewacja objęta prawami autorskimi
- Biały hotel na placu Zawiszy. Zdjęcia
I edycja konkursu Życie w architekturze
Koszmar Sześciolecia 1989–1995 w plebiscycie mieszkańców w naszym pierwszym konkursie Życie w architekturze. To wtedy ulubieńcem mieszkańców został nieistniejący już biurowiec Atrium. Hotel Jan III Sobieski przy placu Zawiszy należał do najbardziej kontrowersyjnych warszawskich realizacji lat 90. Dziś - cały na biało, wtedy - kolorowy. Zobaczcie, jak wyglądał i czytajcie dalej.

i
Konkurs Życie w Architekturze został ogłoszony w styczniu 1995 roku z inicjatywy redaktor naczelnej „Architektury-murator” Ewy P. Porębskiej. Był pierwszą na tak dużą skalę próbą podsumowania i oceny dorobku architektonicznego miasta po roku 1989. Na pierwszy konkurs zgłoszono 258 obiektów, w tym 120 budynków mieszkalnych wielorodzinnych i użyteczności publicznej i 39 domów jednorodzinnych i rezydencji. Dotychczas odbyło się 9 edycji, w których rywalizowało ponad 3000 budynków. W 2025 - kolejna edycja konkursu, a my przypominamy realizacje, które wygrały pierwsze edycje.
Historia Hotelu Sobieski w Warszawie
Jak przypominał kilka lat temu na łamach Architektury - Murator przy okazji planów remontu hotelu red. Tomasz Żylski, hotel został oddany do użytku w 1992 roku. Budynek zaprojektowali Wolfgang Triessing i Maciej Nowicki, a jego kolorystykę wymyślił austriacki artysta Hans Piccottini. Wykładowca ASP w Klagenfurcie w Austrii, Włoch z pochodzenia, wyjaśniał: chodziło o złamanie monotonii ścian.
Od razu wskoczył do grona najbrzydszych budynków stolicy. Dlaczego? Raziła jego wielokolorowa elewacja, która miała nawiązywać do XIX-wiecznych narożnych kamienic i przeszklona kopuła.
- Mówiło się, że inspiracją były dla niego kamienice na Rynku Starego Miasta. Dawne kolory hotelu Sobieski, choć straciły pierwotną wyrazistość, były jednym z najbardziej rozpoznawalnych przykładów postmodernizmu w Warszawie – nurtu bardzo charakterystycznego, mającego na celu przekroczenie tego, do czego ludzie są przyzwyczajeni.
Anna Cymer, historyczka i popularyzatorka architektury, określiła budynek dosadnie: To był pastisz kamienicy.
Magazyn branżowy „Hotelarzu” w lipcu 1993 pisał: „Na tle szarzyzny ulic Ochoty siedmiokondygnacyjny obiekt bije w oczy wieloma barwami: żółtym, brązem, błękitem, różowym i innymi kolorami tęczy."
Czytaj też:
Te budynki wywołały wrzawę i stały się tematem publicznej dyskusji
Jak pisał na łamach „Architektury-murator” szwajcarski krytyk Huber Werner: "Realizacja była próbą przełamania peerelowskiego smutku i wydaje się inspirowana francuskim postmodernizmem wczesnych lat 80. („A-m” 03/2012).
Elewacja objęta prawami autorskimi
Czy teraz Sobieski razi? Nie. Nie tylko dlatego, że w 2023 zakończyła się modernizacja hotelu, który jest teraz biały. Można to było zrobić, bo po 30 latach wygasły prawa autorskie, które zabraniały zmian. W 2020 roku hotel Sobieski został wpisany na listę dóbr kultury współczesnej m.st. Warszawy, czyli realizacji rekomendowanych do objęcia ochroną planistyczną. Pod uwagę brano m.in. nowatorstwo i indywidualizm.
Zresztą, gdy Radisson (pod takim szyldem działa hotel) ujawnił zamiar zmiany kolorystyki elewacji, rozpętała się prawdziwa burza. W obronę oryginalnego wyglądu mocno zaangażował się stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.
Nie! Tak pomalowany Sobieski jest niczym. Kolejnym z setek polskich narożników przy placach, nie mającym nic wspólnego z ikoną (czy tego chcemy, czy nie) polskiego postmodernizmu i okresu transformacji - grzmiał na Facebooku. - Sobieski był warszawskim (a może i polskim) kamieniem milowym. Jako symbol był bohaterem filmów, artykułów, anegdot, żartów, konkursów piękności albo brzydoty.
- ŻYCIE W ARCHITEKTURZE I EDYCJA
- PLEBISCYT MIESZKAŃCÓW: KOSZMAR SZEŚCIOLECIA 1989-1995
- Adres: plac Artura Zawiszy 1, Warszawa
- Autorzy: Wolfgang Trissing, Maciej Nowicki
- Projekt: 1990
- Realizacja: 1992
- Biały hotel na placu Zawiszy. Zdjęcia
Biały hotel na placu Zawiszy. Zdjęcia
