Spis treści
- Początki concept store’u. Remont pod nadzorem konserwatora zabytków
- Dobór sztuki do showroomu we współpracy z ekspertką
- Rzeźbiarska wyspa, subtelny róż i wysoka zabudowa
- Concept_11 to międzynarodowy design na wyciągnięcie ręki
- Światło, zapach, dźwięk. Concept_11 angażuje wszystkie zmysły
Początki concept store’u. Remont pod nadzorem konserwatora zabytków
Monika Goszcz-Kłos, dyrektorka kreatywna pracowni GoszczDesign jest właścicielką i projektantką Concept_11. Tak wypowiada się o powstaniu Showroomu:
Po 20 latach projektowania wnętrz potrzebowałam nowego impulsu, dlatego zdecydowałam się na stworzenie Concept_11.
(...)Chcę, by było to miejsce żywe, odwiedzane z różnych powodów, jak mediolańskie Corso Como.
Początkowo myślała o stworzeniu tradycyjnego showroomu. Pomysł jednak ewoluował.
Lokal na warszawskim Starym Mieście Monika Goszcz-Kłos wynajmuje od miasta. Gdy przejmowała go po wygranym przetargu, był w opłakanym stanie. Wcześniej działała w nim restauracja. Otwarcie concept store’u poprzedził długotrwały remont pod nadzorem konserwatora zabytków. Projektantka podeszła z szacunkiem do zastanej tkanki.
Wnętrze jest odrestaurowane tak, że z łatwością można przywrócić je do dawnej formy. Niektóre zmiany okazały się jednak konieczne, jak wymiana wszystkich 28 okien. Oryginalne podłogi zostały przykryte płytami fermacell, na które położono mikrocement. Ściany przed remontem miały różne kolory i tekstury. Wymagały otynkowania na nowo. Jak opowiada architektka:
Dużo czasu spędzam w Meksyku, w Tulum, to inspirujące miejsce, które wpłynęło na mnie, gdy tworzyłam projekt. Tynki wapienno-cementowe, naturalne, oddychające są ważnym elementem wnętrza.
(...) Za oknami wiele się dzieje. Mamy widok na ceglany barbakan i kamienice w mocnych, iście meksykańskich kolorach. Na zewnątrz jest feeria barw, w pomieszczeniach postanowiłam więc zachować kolorystyczny spokój. Stonowane kolory nie kłócą się z obecnymi tu dziełami sztuki, są dla nich tłem. Wnętrze nie konkuruje ze sztuką, a sztuka z wnętrzem.
Naturalne tynki zbliżone są do tych, którymi pokrywa się elewacje. Na potrzeby projektu opracowano specjalny sposób nakładania masy. Efekt jest spektakularny. Tynki są mięsiste, o oryginalnej teksturze – w dotyku przypominają zamsz. Paleta barw we wnętrzu, podporządkowana kolorystyce ścian i podłogi, jest stonowana, ograniczona do różnych odcieni beżu.
Dobór sztuki do showroomu we współpracy z ekspertką
Sztuka jest w Concept_11 wszechobecna, jednak jedno z pomieszczeń, obszerna sala ekspozycyjna, jest jej w szczególny sposób poświęcone. To tu prezentowane będą wystawy czasowe. W sali stoi tylko jeden mebel – sofa Osaka marki La Cividina zaprojektowana przez Pierre’a Paulina. Siedząc na niej, jak na ławce w muzeum, można kontemplować dzieła sztuki. Eksponowane tu obrazy muszą być wyraziste, ponieważ stonowane giną na tle ścian – stwierdza Monika Goszcz-Kłos.
W projektach GoszczDesign sztuka zajmuje szczególne miejsce. Projektantka sama wybiera dzieła do tworzonych przez siebie wnętrz. Zazwyczaj, gdy umieści jakąś pracę na wizualizacji, pojawia się ona potem w tworzonym wnętrzu. W przypadku Concept_11 zdecydowała jednak, że w zakresie doboru sztuki nawiąże współpracę z ekspertką. Opiekę kuratorską nad częścią artystyczną przejęła Magda Bodis, członkini zarządu Stowarzyszenia Przyjaciele MN i dyrektorka Towarzystwa Przyjaciół MSN w Warszawie. W Concept_11 jest ona odpowiedzialna zarówno za selekcję twórców, których prace zdobią przestrzeń, jak i autorów, których dzieła można tu kupić.
Czytaj także: Showroom Office Inspiration Centre w Krakowie
Pierwszym artystą, którego prace są eksponowane, jest Adrian Kolerski, twórca wizualny działający na styku malarstwa, obiektu i instalacji, absolwent Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Artystę zajmuje temat polaryzacji rzeczywistości. Pierwszy wybór Magdy Bodis był idealny – twierdzi Monika Goszcz-Kłos, która podkreśla, że z kuratorką rozumieją się bez słów.
Rzeźbiarska wyspa, subtelny róż i wysoka zabudowa
W C_11, jak skrótowo określany jest concept store, klimat galerii sztuki przenika się z aurą domową. Prócz sali ekspozycyjnej wydzielono strefy kuchni, jadalni i salonu. W kuchni Peony zaprojektowanej przez projektantkę, w kooperacji z firmą ZAJC, nazwanej tak z powodu subtelnego różowawego koloru, kojarzącego się z barwą peonii, wysokiej zabudowie zajmującej całą ścianę towarzyszy wykonana z konglomeratu marmurowego kuchenna wyspa – monumentalna, rzeźbiarska bryła. Ma ona zaokrąglone krawędzie, których delikatny łuk współgra z nowoczesnym charakterem mebla.
Wysoka zabudowa wtapia się w otoczenie. Jednostki wyposażone są w drzwi kieszeniowe, które zapewniają wygodny dostęp do sekcji z AGD. Fronty tych drzwi pokrywa tynk, taki sam jak ten na ścianach, suficie oraz drzwiach pivot, za którymi ukryta jest kuchnia techniczna. Tak o wyposażeniu showroomu wypowiada się architektka:
Wszystko, co znajduje się w wyposażeniu wnętrz, stanowi ofertę showroomu. Są to zarówno produkty zagranicznych marek, jak i obiekty autorstwa polskich twórców. Zależało mi na tym, by były to marki mało popularne. Wcześniej ich produkty wykorzystywałam w projektach wnętrz dla klientów. Od początku mojej działalności wyszukiwałam na targach marki niszowe i małe manufaktury. Firmy te przez lata bardzo się rozwinęły.
Concept_11 to międzynarodowy design na wyciągnięcie ręki
Wśród marek zagranicznych, których produkty znaleźć można w Concept_11, są m.in. Noom – znana z futurystycznego wzornictwa, Serax – specjalizująca się w nowoczesnych akcesoriach i oświetleniu, Kettal – produkująca meble outdoorowe (z jej oferty jest stół w kuchni zaprojektowany przez Maria Belliniego), a także meblowe marki Kasanai (w showroomie są jej stoły Aimi i Asami Low wykonane z cementu) czy francuska Moustache znana z wprowadzenia na rynek zabawnych i niekonwencjonalnych produktów.
Czytaj także: Poznaliśmy najlepszy polski design
W showroomie są też produkty włoskiej marki Amura Lab sięgającej po inspiracje do tradycji rzemieślniczych, łącząc je z nowoczesnymi technologiami, hiszpańskiej firmy założonej przez projektantkę Marlot Baus (autorkę stołów z mikrocementu i drewna), a także oświetleniowej marki Lambert & Fils, która tworzy nowoczesne lampy inspirowane estetyką mid-century modern oraz łazienkowej marki Rexa Design i duńskiej Frost Denmark dostarczającej akcesoria.
W Concept_11 meble, lampy i dodatki nie są po prostu wystawione jak w typowym showroomie. Jest ich niewiele, ale są precyzyjnie dobrane, jak obiekty sztuki, a nie przedmioty stanowiące wyposażenie. Każdy z nich wyróżnia wyjątkowy rzeźbiarski kształt. Formy mebli są miękkie, zaoblone – organiczne. W showroomie zaokrąglone są nie tylko meble, lecz także wszystkie narożniki. Brak kątów prostych, zdaniem projektantki, wprowadza spokój, harmonię i lekkość. Dwa lata temu, kiedy powstawał projekt, walcowate formy nie były jeszcze tak na czasie, jak obecnie. W trakcie prac nad wnętrzem, gdy już trwał remont, chciałam wszystko zmienić, ale powstrzymałam się, bo uważam, i przekonuję do tego inwestorów, że pierwszy projekt zawsze jest najlepszy – stwierdza autorka.
Projektantkę zainspirowała architektura obiektu. We wnętrzu jest wiele klimatycznych przejść, pomieszczenia mają różne wielkości i wysokości. W jednym z nich jest sklepienie krzyżowe. Ta architektura jest interesująca sama w sobie – mówi. Zależało mi na jej uwypukleniu, na podkreśleniu jej urody. To ona natchnęła mnie do wyboru prezentowanych tu mebli – dodaje.
Z produktami zagranicznych marek współistnieją obiekty polskich twórców, m.in.: Hasik Design, studia specjalizującego się w unikalnych projektach z kamienia i drewna, Lui&Clay (Luizy Jaworskiej), Moniki Dąbrowskiej-Picewicz, marki Wolno Ceramika i MONO Ceramic Studio, oferujących nowoczesną ceramikę, Szymona Kellera, znanego twórcy obiektów o organicznych formach, Steel Wave, marki, która słynie z industrialnych mebli z metalu, Mateusza Sipiory, tworzącego kreatywne obiekty ze stali, Jana Garncarka i Pani Jurek, autorów unikatowych lamp. Monika Goszcz-Kłos ceni i promuje twórczość polskich artystów i rzemieślników.
Światło, zapach, dźwięk. Concept_11 angażuje wszystkie zmysły
Wygląd eksponowanych w showroomie dizajnerskich mebli i dodatków podkreśla oświetlenie. W dzień we wnętrzach pięknie operuje naturalne światło. Kraty w oknach, z których pierwotnie projektantka nie była zadowolona, lecz z czasem zmieniła zdanie, filtrują promienie słońca, malując na ścianach, podłogach i obiektach plastyczne rysunki – obrazy chiaroscuro. Światło sztuczne jest neutralne. Jego źródło stanowi system ukrytych technicznych lamp marki XAL sterowanych inteligentnie. Scenariusze świetlne współtworzą ledowe lampy w kształcie węży zamontowane na sufitach w dwóch salach oraz lampy stojące i kinkiety, które pełnią we wnętrzu jednocześnie funkcję dekoracyjną.
Wraz ze światłem klimat C_11 współtworzą zapachy, stworzone przez markę Culti Milano oraz specjalnie przygotowana muzyka, za którą odpowiada Aleks Poniedzielski z Aftersunday Music. Concept store Moniki Goszcz-Kłos jest miejscem oddziałującym na wszystkie zmysły.
Metryka
Concept_11 ul. Szeroki Dunaj 11, Warszawa
Autor: GoszczDesign; architektka Monika Kłos
Współpraca autorska: architektki Paulina Prządka i Małgorzata Lipiec
Generalny wykonawca: RBBUD
Inwestor: GoszczDesign Monika Kłos
Powierzchnia całkowita: 478,47 m²
Projekt: 2023
Realizacja: 2024
--------------
Dziękujemy, że tu jesteś. Zobacz, co jeszcze dla Ciebie mamy: