Spis treści
Nowy industrialny zabytek Warszawy
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował za pośrednictwem Facebooka, że Warszawa ma nowy obiekt zabytkowy – to hala przy ul. Suwak 4 – mieściło się tu Centralne Laboratorium i Biuro Konstrukcji Narzędzi. Decyzja "jest prawomocna i ostateczna", a obiekt unikalny, choć... nie zawsze tak było.
Na Służewcu, w ramach Południowej Dzielnicy Przemysłowej, przy ul. Taśmowej 1/3 powstała jeszcze jedna hala z charakterystycznym sklepieniem – należała do Spółdzielni Dziewiarskiej im. 17 Stycznia. Niestety – już nie istnieje. Dziś w jej miejscu powstaje nowa zabudowa pod adresem Taśmowa 5.
Zobacz także: Wydrukowano tu dziesiątki milionów książek. Jedna z największych drukarni w Europie stanęła w Warszawie w latach 50.
Jak powstała hala na Suwak 4?
Począwszy od 1951 roku, w ramach Południowej Dzielnicy Przemysłowej Służewiec w ciągu 12 lat powstało 26 nowych zakładów przemysłowych, zatrudniających wysoko wykwalifikowanych pracowników, a wkrótce powstało dla nich eksperymentalne Osiedle Prototypów, które również produkowano w zakładach (konkretnie w Warszawskiej Fabryce Domów).
Jednym z tych zakładów było Centralne Laboratorium i Biuro Konstrukcji Narzędzi, które wybudowano w latach 1959-1961 według projektu architekta Henryka Jerzego Marconiego i konstruktora inż. Tadeusza Rułana, wspierających się na rozwiązaniu konstrukcyjnym opracowanym przez legendarnego inż. Wacława Zalewskiego i Ignacego Dragułę. Na skrzyżowaniu ulic Suwak i Domaniewskiej stanęła hala z wyróżniającym się zadaszeniem połączona z 2-piętrowym biurowcem przeznaczonym dla administracji i laboratoriów. W łączniku zaplanowano pomieszczenia socjalne, zaś w hali – produkcję Zakładu Budowy Prototypów. Wytwarzano tu prototypy obrabiarek.
Szczególnie cennym przykładem architektury przemysłowej jest założona na rzucie prostokąta hala warsztatowa, o kubaturze 10 000m3. Wzdłuż wschodniej, północnej i południowej hali znajdują się nieco niższe od niej, wąskie dobudówki, przeznaczone zgodnie z pierwotnym projektem na pomieszczenia pomocnicze i trafostacji
- czytamy na profilu MWZK.
Zobacz także: Kombajn do zbierania mieszkańców. Warszawskie osiedle chwalono za projekt, a dziś łatwo je przeoczyć

i
Niecodzienny kształt sklepienia hala zawdzięcza prefabrykatom w formie łupin konoidalnych – tę nazwę warto zapamiętać. Jest ich 9. Osadzono je na siatce modularnej.
Powłokowe konstrukcje cienkościenne, których przykładem są sklepienia hali warsztatowej, uważane były wówczas za najbardziej ekonomiczny sposób wykorzystania stali i betonu w budownictwie. Połączone segmenty, produkowane na specjalnych, przesuwnych „kombajnach”, tworzyły sklepienia zapewniające ochronę przed opadami atmosferycznymi i zapewniające dobre oświetlenie hali produkcyjnych
- informuje urząd.
Bliźniaczą halę Spółdzielni Dziewiarstwa również projektował Marconi, tym razem jednak we współpracy z arch. Danutą Krajewską. Konstrukcję opracowali inżynierowie Kazimierz Słomczyński i Tadeusz Kuś. Do hali nie przylegał dodatkowy budynek, była jednak dwa razy większa - łupin konoidalnych miała aż 18 w układzie 3 x 6.
Źródła: MWKZ, Architektura (nr 2, 1960 r.)
