Spis treści
- Pracownia Major Architekci
- Marcin Major, kierujący pracownią
- Zespół pracowni Major Architekci
- Bar Barbara - wrocławskie biuro festiwalowe
- Modernizacja kamienicy przy placu Solnym we Wrocławiu
- Apartamenty Marina III we Wrocławiu
- Dom wielopokoleniowy - Wrocław, osiedle Nowe Żerniki
- Szkoła przy Asfaltowej
- Czas na Szczecin
Każdy trudny temat rzucamy pracowni na pożarcie. Robimy burzę mózgów. Każdy może zabrać głos, włącznie z osobami, które nie są architektami" – Marcin Major w rozmowie z Mają Mozgą-Górecką (Dodatek "Zawód architekt" 2019)
Pracownia Major Architekci
Wrocławska pracownia Major Architekci, kierowana przez założyciela Marcina Majora, z powodzeniem konkuruje na rynku architektonicznym. Wygrane konkursy pozwalają jej realizować obiekty poprawiające jakość przestrzeni publicznych polskich miast. To między innymi:
- I miejsce w konkursie Piękny Wrocław,
- I miejsce w konkursie na Muzeum Miedzi w Legnicy,
- I miejsce w konkursie na basen i salę sportową we Wrocławiu,
- III miejsce w konkursie na halę sportową TS Wisła Kraków.
Projektanci nie rezygnują też z tematów mniejszych, nie gwarantujących rozgłosu, ale spełniających ich ambicje architektoniczne. Kreatywne podejście do projektowania członków pracowni owocuje niestandardowymi projektami domów jednorodzinnych i willi podmiejskich.
Zobacz projekty pracowni na jej stronie internetowej:
Marcin Major, kierujący pracownią
Architekt, wybrane realizacje: we Wrocławiu – budynek mieszkalny Marina III (2018), adaptacja i rozbudowa kamienicy przy pl. Solnym (2018), budynki mieszkalne Atal WUWA II (2017), wnętrza Baru Barbara (2016), przebudowa hali magazynowo-produkcyjnej WPT (2014), rekonstrukcja pawilonu WUWA z 1929 (2013); przebudowa Zamku Topacz w Ślęży na hotel (2014).
Marcin Major został ponadto nominowany do udziału w prestiżowym projekcie „Wrocławski Wzorcowy Zespół Mieszkaniowy” (WUWA2). Jest on również sędzią w konkursach architektonicznych z ramienia SARP-u.
Przeczytaj rozmowę, która przeprowadziła z Marcinem Majorem Maja Mozga-Górecka w 2018 roku:
Zespół pracowni Major Architekci
Zespół pracowni Major Architekci tworzą obecnie:
- Marcin Major
- Anna Major
- Paweł Major
- Alicja Miasik
- Przemysław Spadło
- Marta Górniak
- Paulina Kluz-Jung
- Paulina Klama
- Renata Wacławowicz
- Julia Przygoda
Bar Barbara - wrocławskie biuro festiwalowe
Były Bar Barbara zlokalizowany był w budynku mieszkalno-usługowym przy ul. Kazimierza Wielkiego między ul. Świdnicką i Szewską. Budynek został wzniesiony w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Projekt całego zespołu powstał w latach 1957‐62. Część, w której mieścił się Bar Barbara zaprojektowali Anna i Jerzy Tarnawscy. Obiekt nabrał charakteru miejsca kultowego na przełomie lat 80. W latach późniejszych stracił na znaczeniu z uwagi na zaniedbania i wielokrotne przebudowy.
Koncepcja przebudowy obiektu zakłada zupełnie nowe rozwiązania funkcjonalne oraz przeznaczenie lokalu. Przestrzeń wewnątrz przeznaczona będzie przede wszystkim dla sztuki, kultury i młodych artystów jak również na potrzeby siedziby Biura Festiwalowego Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Parter przeznaczono na salę wielofunkcyjną, salę warsztatową oraz kawiarnię. Na piętrze zlokalizowano biura i sale konferencyjne. Piwnica przeznaczona została na magazyny i infrastrukturę techniczną.
Wewnątrz dominuje biel i nawiązanie do starego charakteru lokalu z nowoczesnymi akcentami i materiałami wykończeniowymi. Odwzorowaliśmy istniejącą wcześniej czarno-białą mozaikę na słupach oraz zachowaliśmy charakterystyczną ścianę wyłożoną kamieniami. Całość ma stanowić niewidoczne tło pod wszelkie działania artystyczne przewidywane wewnątrz a jednocześnie dzięki ultranowoczesnej szklanej fasadzie przenikać się przestrzennie z placem przed budynkiem.
- pisali o nim w założeniach autorskich projektanci z Major Architeci.
Zobacz tekst z 2025 roku:
Modernizacja kamienicy przy placu Solnym we Wrocławiu
Projekt polegał na odtworzeniu oryginalnego układu pomieszczeń i konserwacji zabytkowych elementów, takich jak fasety, podłogi, schody czy stolarka, oraz stworzeniu nowej, 5-kondygnacyjnej oficyny – o przebudowie zabytkowej kamienicy Oppenheimów we Wrocławiu pisali w 2018 roku w dziale Warsztat Patryk Królikowski, Paweł Osmak. Rok później realizację omawiał na łamach miesięcznika Tomasz Głowacki. Pisał:
Kamienica kompletną przebudowę przeszła pod koniec XVII wieku, lecz barokowego splendoru nadano jej dopiero w 1750 roku. W 1810 stała się własnością Oppenheimów – zamożnej rodziny żydowskiej, która przekształciła dom na fundację dla ubogich i potrzebujących, działającą nieprzerwanie do czasów konfiskaty przez nazistowskie władze. Kamienica bez większego uszczerbku przetrwała Festung Breslau, tylko pożar klatki schodowej w 1929 roku i okres PRL-u napiętnowały obiekt zniszczeniami. Nowego życia i wymiaru nabrał dopiero w rękach dzisiejszego właściciela: polsko-niemieckiej Fundacji OP ENHEIM. Po wykupieniu kamienicy przez fundację w 2013 roku rozpoczął się żmudny proces jej renowacji. Prace projektowe zainicjował zamknięty konkurs architektoniczny, w wyniku którego wybrano do realizacji koncepcję wrocławskiego biura majorarchitekci. Ich propozycja odzwierciedla historię miejsca i de facto polega na odtworzeniu układu urbanistycznego niewielkiej parceli, na której stoi kamienica. W przeszłości na tyłach działki istniała, połączona drewnianą galerią z domem frontowym, oficyna. Została ona odbudowana w nowoczesnej formie szklanej wieży, w której odbija się zrekonstruowana, tylna elewacja północna.
Kubatura powiększyła się także o przeszklone patio oraz piwnice. Ponadto dodano pion windowy i toalety na wszystkich piętrach. Te, wydawałoby się, niewielkie poprawki radykalnie zmieniły organizację przestrzeni obiektu, a każda kondygnacja mieści teraz inną, niezależną funkcję. Parter w całości oddano we władanie gastronomii. Restaurację od kawiarni rozdziela tylko centralny hol wejściowy z przejściem do patia i windy. W piwnicy, poza zapleczem, zorganizowano dodatkowe dwie salki konsumpcyjne z możliwością wyświetlania w jednej z nich filmów. Pierwsze piętro zajmuje przestrzeń wystawiennicza fundacji, drugie i trzecie zaprojektowano pod wynajem dla jej biur partnerskich. Z kolei czwarte piętro pełni rolę mieszkania dla artystów-rezydentów z salą biblioteczną w oficynie. Ostatnia kondygnacja – poddasze mieści kameralną salę na spotkania, warsztaty i koncerty. Nosi nazwę Salonu Herz dla upamiętnienia właścicieli słynnego przedwojennego sklepu obuwniczego rodziny Herz, który był na parterze kamienicy. Poddasze z wyeksponowaną urodą oryginalnej drewnianej więźby poddano szczególnym zabiegom akustycznym. Poza funkcją sali konferencyjnej pełni rolę sali muzycznej. Na ostatniej kondygnacji znajduje się także atrakcyjny taras z widokiem na dachy Starego Miasta. Otwarty plan i transparentność dodatkowej kubatury odzwierciedla grę słowną nazwy fundacji, a teraz także kamienicy, gdzie open heim, jak podkreśla sama fundacja, oznacza dom otwarty… dla kultury.
Czytaj więcej:
Apartamenty Marina III we Wrocławiu
Realizacja na wyspie Pomorskiej we Wrocławiu. Tak projektanci pisali o niej na łamach "A-m" w założeniach autorskich, zawartych w omówieniu Aleksandry Czupkiewicz:
Apartamentowiec znajduje się w centrum Wrocławia, na niewielkiej wyspie między Odrą Północną a Odrą Południową. Maksymalna szerokość terenu wynosi zaledwie 28 m, co powoduje, że wszystkie funkcje na całej długości obiektu mają bezpośredni kontakt z wodą. O wyjątkowości tej lokalizacji świadczy sąsiedztwo zrealizowanych w ostatnich latach budynków mieszkalnych, mariny rzecznej, a przede wszystkim historycznego gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego. Nie można też pominąć równie starego sąsiada, jakim jest 200-letni dąb. Uwarunkowania te pozwoliły wykreować reprezentacyjny hol i mieszkania z atrakcyjną panoramą. Całość założenia składa się z dwóch obiektów, stanowiących swego rodzaju przeciwwagę dla sąsiednich, dość ciężkich brył, z którymi tworzy spójny układ urbanistyczny wzdłuż ulicy Księcia Witolda. Rozbicie budynku na dwie części kreuje ciekawy kadr miejski, obejmujący wieżę matematyczną Uniwersytetu Wrocławskiego. Konstrukcja jest ściśle powiązana z kształtem wyspy, co wpłynęło na charakterystyczny rzut. Szczególnym wyzwaniem było wprowadzenie dwóch kondygnacji parkingowych poniżej poziomu wody. W części nadziemnej oba obiekty zawierają funkcję usługową oraz mieszkaniową. Partery zajmują lokale gastronomiczne, których dodatkowym atutem jest przylegający do nich taras, nadwieszony nad lustrem wody. Na wyższych piętrach znajdują się mieszkania o wysokim standardzie. Charakterystyczną cechą układu funkcjonalnego większego budynku jest rzut oparty na literze v. Pozwolił on na wykreowanie przestronnego holu wejściowego z widokiem na stary dąb. Wszystkie ściany zewnętrzne budynku są ze szkła, na które nałożono strukturę betonowej kraty w kolorze czarnym. Jej zadaniem jest dodanie wizualnego ciężaru mocno przeszklonym obiektom, a przez to nadanie im miejskiego i eleganckiego charakteru. Ponadto pełni ona funkcję konstrukcyjną, pozwalając na znaczne nadwieszenie budynku nad wodą. Żelbetowa struktura elewacyjna łączy się ze stropami w systemie typu Isokorb. Połączenie to działa tutaj na odwróconej zasadzie – to nie budynek „dźwiga” kratę, ale krata budynek. Fasadę wyposażono w przesuwne żaluzje, które dodają do uporządkowanej struktury element przypadkowości, odzwierciedlając rytm życia mieszkańców.
Czytaj więcej:
Dom wielopokoleniowy - Wrocław, osiedle Nowe Żerniki
Dom wielopokoleniowy z przedszkolem, mieszkaniami dla seniorów oraz mieszkaniami dla młodych rodzin we Wrocław na osiedlu Nowe Żerniki (realizacja:2020) omawiała na łamach "A-m" Agnieszka Labus. Dom powstał w ramach konkursu, którego główną ideą było stworzenie zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, wzmacniającej więzi społeczne.
Przez wiele lat obiekty dla osób starszych lokalizowano na przedmieściach. Architektura była dość konwencjonalna w formie, dopasowana do stereotypowego postrzegania seniorek i seniorów. Dopiero początek XXI wieku przyniósł zmiany. W wielu państwach europejskich, między innymi w Niemczech, Niderlandach, Wielkiej Brytanii, od kilku lat mieszkalnictwo senioralne proponuje nowe rozwiązania. W tym domy wielopokoleniowe, które pełnią funkcję mieszkaniową, są miejscem spotkań i udzielania pomocy oraz wsparcia. W Polsce, poza domem wielopokoleniowym w Łodzi w zaadaptowanej XIX-wiecznej willi, w 2019 roku taki obiekt został oddany do użytku we Wrocławiu. Budynek zlokalizowany jest w centralnej części osiedla Nowe Żerniki, promowanego jako modelowe, współczesne miejsce zamieszkania, dostosowane do zróżnicowanych potrzeb mieszkańców. - pisze Labus.
Dom wielopokoleniowy to inwestycja wrocławskiego TBS-u, zlokalizowana przy głównej osi osiedla, tzw. osi zieleni. Powstał w ramach konkursu, którego główną ideą było stworzenie zespołu zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej: domu seniora, mieszkań dla młodych rodzin i przedszkola. Nagrodę główną otrzymał projekt wrocławskiej pracowni Major Architekci. Wyróżniał się niestandardowym podejściem poprzez zastosowanie zwartej zabudowy kwartałowej jako odpowiedzi na zróżnicowane pod względem urbanistycznym sąsiedztwo. W kwartale powstał jeden 4-kondygnacyjny budynek, o wysokości ok. 15 m, w kształcie prostopadłościanu, z wyciętym w środku owalnym dziedzińcem. Jego kształt wynika z chęci stworzenia przestrzeni bez barier i wizualnych podziałów. Perforacje w strefie parteru umożliwiają kontakt z otoczeniem budynku, a główne wejście na dziedziniec stanowi ukośne przebicie, wiążące je widokowo z pobliskim parkiem i planowanym lokalnym centrum kultury. - kontynuuje autorka.
Czytaj więcej:
Szkoła przy Asfaltowej
O budynku szkoły przy ulicy Asfaltowej w Wojszycach pisał Jerzy S. Majewski (numer z września 2024 r.):
Nowy budynek zespołu szkolno-przedszkolnego, przeznaczony dla 1200 dzieci, skalą przypomina spektakularne gmachy szkolne wznoszone we Wrocławiu u schyłku Republiki Weimarskiej. Trudno uwolnić się od odniesień do tej twórczej architektury sprzed stu lat, zaliczanej dziś do ówczesnej światowej awangardy. (...) Budynek szkoły nr 25 jest bardzo prosty w formie, wystrój wnętrz minimalistyczny, zaś wartość architektury polega głównie na sposobie opracowania przestrzeni. Projekt wyłoniono w 2019 roku w konkursie, w którym uczestniczyło 14 pracowni. (...) Gmach usytuowany na obrzeżu nowej zabudowy mieszkaniowej, w bezpośrednim sąsiedztwie niskich bloków i jednorodzinnych szeregowców, widoczny jest z daleka ponad ogromnym polem, na którym w przyszłości planowany jest park.Układ założenia jest klarowny. (...) Forma zewnętrzna zdaje się tu określać funkcję, a jednocześnie sprawia, że całość nabiera ekspresji i zapada w pamięć. Jest rozwiązaniem na poły rzeźbiarskim. (...) Skala budynku przydaje mu znaczenia, sprawiając, że gmach już dziś stanowi ważny składnik identyfikacji wrocławskich Wojszyc. Język architektury podobnie jak w szkołach z czasów Republiki Weimarskiej jest prosty i zarazem współczesny. Nowy obiekt ma przy tym dobrze rozwiązany układ funkcjonalny, zaś ten horyzontalny sprawia, że za kilkadziesiąt lat gmach zniknie pośród drzew.
Czytaj więcej:
Czas na Szczecin
Obecnie architekci z Major pracują nad projektem w Szczecinie - pierwszy raz w tym mieście.
Projekt budynku mieszkalnego zlokalizowany jest w Szczecinie przy ul. Celnej, w historycznej Łasztowni. Wyspa rzeczna położona jest w centrum – ale odseparowana od zgiełku miasta dzięki rzece i zieleni. Szczecin ma możliwość zagospodarowania praktycznie od podstaw dużego i atrakcyjnie położonego fragmentu miasta. Projekt budynku mieszkalnego wielorodzinnego, z usługami w parterze ma właśnie na celu wesprzeć ożywienie okolic Odry.
Na działce planuje się lokalizację budynku o ośmiu kondygnacjach naziemnych i jednej podziemnej. Część nadziemna rozbita jest na trzy osobne segmenty. Wszystkie części łączy kondygnacja podziemna, a dodatkowo połączone są wspólną usługową kondygnacją parterową. Od strony północnej działki zaprojektowano ciąg pieszy łączący tereny sąsiednie, prowadzący m.in. do pięknego ceglanego neogotyckiego Kościoła.
Zieleń urządzoną, strefy rekreacyjno-wypoczynkowe dostępne dla wszystkich mieszkańców nowoprojektowanego budynku zaprojektowana na dachach, dzięki czemu można podziwiać piękne widoki na rzekę i Stare Miasto. - piszą na swojej stronie na Facebooku.