Spis treści
- Czekaliśmy na to 18 lat. Pierwszy głos pojawił się w 2007 roku
- Lista członków zespołu ds. opracowania PAP
- "To nie będzie kolejny katalog intencji"
- Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego włączy się w prace
- Czechy, Norwegia, Szwecja: Do kogo się zbliżymy?
- Czechy. W 180 miastach zatrudnieni są lokalni architekci
Czekaliśmy na to 18 lat. Pierwszy głos pojawił się w 2007 roku
Polityka architektoniczna państwa to zestaw zasad i celów, które określają, jak państwo chce kształtować przestrzeń oraz jaką rolę przypisuje architekturze i urbanistyce. Wyznacza standardy jakości i kierunki rozwoju. Dzięki niej możliwe jest spójne i odpowiedzialne planowanie, które zapobiega chaosowi przestrzennemu i poprawia jakość życia mieszkańców.
Brak państwowej polityki architektonicznej staje się w Europie wyjątkiem, a nie normą. Polska należy dziś do zaledwie czterech państw, które nie posiadają takiego dokumentu, a tylko dwa z nich nie planują jego opracowania. Tymczasem już w 2007 r. - czyli osiemnaście lat temu - pojawił się pierwszy polski głos wskazujący na konieczność uregulowania polityki architektonicznej oraz zawodu architekta w zgodzie z prawem unijnym. Do dziś jednak nie powstał rządowy dokument spełniający te wymogi. Teraz sytuacja ma szansę się zmienić.
W ciągu ostatnich dwóch dekad powstało wiele opracowań i analiz dotyczących krajowej polityki architektonicznej, jednak temat ten dopiero w ostatnich miesiącach powrócił z większą intensywnością. W czerwcu 2025 r. w Gdańsku odbyła się konferencja Polityki Architektoniczne jako Europejski Standard (Architectural Policies as a European Standard), połączona ze spotkaniem Europejskich Dyrektorów ds. Polityk Architektonicznych. Zacieśniona podczas wydarzenia współpraca architektów z Ministerstwem Rozwoju i Technologii zaowocowała postulatem powołania specjalnego zespołu do spraw opracowania Polityki Architektonicznej Polski. Jego skład ogłoszono oficjalnie 28 listopada 2025 r. Inauguracja odbyła się w Muzeum Architektury we Wrocławiu.
i
Lista członków zespołu ds. opracowania PAP
W skład powołanego zespołu weszli przedstawiciele środowisk związanych z architekturą, urbanistyką, budownictwem, ochroną zabytków oraz polityką przestrzenną. Reprezentują oni zarówno organizacje branżowe, samorządy zawodowe i terytorialne, jak i instytucje państwowe. Wśród nich są m.in. Izba Architektów RP i Polska Izba Inżynierów Budownictwa, Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków, Stowarzyszenie Architektów Polskich, Towarzystwo Urbanistów Polskich, a także Główny Urząd Nadzoru Budowlanego oraz Unia Metropolii Polskich.
Do zespołu powołani zostali:
- prof. dr hab. inż. arch. Dominika Kuśnierz-Krupa
- dr hab. inż. arch. Jerzy Wowczak, prof. UAFM
- prof. dr hab. inż. arch. Andrzej Kadłuczka
- Małgorzata Galas-Bąba
- mgr inż. arch. Roland Jakub Stańczyk
- arch. Katarzyna Koszałka
- mgr Kamil Kowalski
- dr hab. inż. arch. Katarzyna Ujma-Wąsowicz, prof. PŚl
- mgr inż. Tomasz Radziewski
- dr hab. inż. Filip Pachla, prof. PK
- mgr inż. arch. Piotr Fokczyński
- mgr inż. arch. Piotr Gadomski
- mgr inż. arch. Ryszard Gruda
- mgr inż. arch. Bohdan Biś Lisowski
- prof. dr hab. inż. arch. Bolesław Stelmach
- mgr inż. arch. Marek Chrobak
- dr inż. arch. Przemysław Wolski
- dr hab. inż. arch. Agata Anna Gawlak, prof. PP
- prof. dr hab. inż. arch. Magdalena Kozień-Woźniak
- dr hab. inż. arch. Patrycja Haupt, prof. PK
- mgr inż. Krzysztof Myszkowski
- prof. dr hab. Tadeusz Markowski
- dr inż. arch. Tomasz Majda
- prof. dr hab. inż. arch. Piotr Lorens
- mgr inż. arch. Borysław Czarakcziew
- mgr inż. arch. Jolanta Przygońska
- mgr inż. arch. Grzegorz Chojnacki
- dr hab. Maciej J. Nowak, prof. ZUT
- dr inż. Adam Musiuk
- mgr inż. arch. Mateusz Świętorzecki
- mgr inż. arch. Kacper Matysiak
- prof. dr hab. inż. arch. Agata Bonenberg
- prof. dr hab. inż. arch. Ewa Kuryłowicz
- dr inż. arch. Jerzy Grochulski, prof. PW
- Radosław Wnuk
"To nie będzie kolejny katalog intencji"
Minister Michał Jaros oraz Dyrektor Departamentu Architektury, Budownictwa i Geodezji MRiT – Monika Wróblewska, zaprezentowali główne kierunki działań planowanych w najbliższych latach. Przede wszystkim, dokument polityki architektonicznej państwa ma uporządkować sposób kształtowania przestrzeni w Polsce, tak, aby różne decyzje - planistyczne, inwestycyjne, środowiskowe - zmierzały w jednym kierunku. Ma określić jak planować tereny zieleni, jak chronić krajobraz kulturowy i jak łączyć rozwój z potrzebami klimatycznymi. A także, jakie standardy jakości powinna spełniać przestrzeń publiczna. Solidarność jest naszym obowiązkiem - mówił Minister Jaros w swoim wystąpieniu. Dodał także:
To nie jest dokument dla architektów, jest tworzony przy pomocy i współpracy architektów, ale jego głównymi beneficjentami są samorządy, sektor prywatny, organizacje, ale przede wszystkim - obywatele.
Ważnym elementem projektu będzie skupienie się na ruralistyce: wskazanie, jak wykorzystać potencjał obszarów rolniczych do retencji wody, zwiększania bioróżnorodności czy ochrony regionalnej architektury. Dokument ma też opisać zasady tworzenia funkcjonalnych przestrzeni publicznych - takich, które ułatwiają codzienne spotkania, mieszanie funkcji i współużytkowanie, bo to właśnie sprzyja budowaniu lokalnych społeczności. Polityka architektoniczna ma dostarczyć rządowi i samorządom wspólnego zestawu narzędzi: wytycznych dla projektów publicznych, sposobów koordynacji między resortami, zasad oceny wpływu inwestycji na klimat, zdrowie i jakość życia.
Padły też konkretne daty. Na drugą połowę lutego zaplanowano zebranie członków w Warszawie, podczas którego zostaną oni podzieleni na grupy robocze. Na maj zaplanowano oficjalne ogłoszenie głównych tez polityki architektonicznej.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego włączy się w prace
Rozpoczęcie prac nad polityką architektoniczną polski odbywa się póki co bez zaangażowania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Otrzymaliśmy jednak zapewnienia, że Ministerstw włączy się w ten proces. Wówczas też powinniśmy się dowiedzieć więcej o celach, które poprzez ten dokument chce w polskiej architekturze osiągnąć Ministerstwo. Piotr Jędrzejowski, rzecznik prasowy MKiDN wyjaśnia, że Aktualnie prace są na bardzo początkowym etapie organizacyjnym. Odpowiedź na pytania o cele i oczekiwania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie możliwa po formalnym włączeniu resortu do prac Zespołu, czyli po rozpoczęciu roboczych posiedzeń i ustaleniu potrzeb związanych z realizacją jego zadań.
Jak źródło inspiracji i dobrego standardu Ministerstwo wskazuje deklarację z Davos pt. „Ku wysokiej jakości Baukultur dla Europy”, podpisaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2018 roku, oraz Konwencja Krajobrazowa Rady Europy, ratyfikowana przez Polskę w 2004 roku.
i
Czechy, Norwegia, Szwecja: Do kogo się zbliżymy?
W wielu państwach Europy dokumenty regulujące politykę architektoniczną firmuje zazwyczaj ministerstwo kultury, choć są też kraje, w których pod takim aktem widnieją podpisy przedstawicieli nawet kilkunastu różnych resortów. I choć w Polsce impuls do stworzenia polityki architektonicznej wyszedł z Ministerstwa Rozwoju i Technologii, to - jak podkreśla Michał Jaros, wiceminister Rozwoju i Technologii - do współpracy nad projektem zostaną zaproszone wszystkie ministerstwa, które "mogą wnieść do niego wiedze i doświadczenie".
Na ten moment nie wiadomo, jakie będą główne tezy programu. W opublikowanym dwa miesiące temu wywiadzie Beaty Stobieckiej, który ukazał się na stronie Izby Architektów RP, architekci wskazują konkretne polityki państw mogące stać się inspiracją dla polskich rozwiązań. Borys Czarakcziew - jeden z powołanych do zespołu - wskazuje na Szwecję. Polska mogłaby czerpać przykłady skutecznej koordynacji między resortami, decentralizacji i wzmacniania roli samorządów. Czarakcziew podkreśla, że w Szwecji ponad 60 gmin prowadzi własne polityki architektoniczne.
Czytaj także: Osamu Okamura: Po co Czechom architekt w każdym mieście? Opinia miejskiego architekta nie zawsze jest brana pod uwagę
Bohdan Biś Lisowski wskazuje na Norwegię jako przykład państwa, które z powodzeniem połączyło politykę architektoniczną z budowaniem tożsamości narodowej. Norwegowie już w 2009 r. stworzyli strategię obejmującą również promocję rodzimej architektury na arenie międzynarodowej. To cenna wskazówka dla Polski - szczególnie w kontekście konieczności ochrony powojennego dziedzictwa, zagrożonego dziś presją ekonomiczną i degradacją.
Czechy. W 180 miastach zatrudnieni są lokalni architekci
Inspirowanie się polityką architektoniczną innych państw nie należy do rzadkości. Osamu Okamura, czasko-japoński architekt w rozmowie z Arturem Celińskim podkreślał:
W związku z tym, że wcześniej czuliśmy kompleksy w stosunku do tego, co oferowała swoim architektom i architektom Austria czy Niemcy, nasze władze zaprosiły reprezentacje tych krajów do współpracy przy opracowaniu pierwszej polityki architektonicznej Czeskiej Republiki.
Kontynuując temat czeskiej polityki architektonicznej, opowiadał:
Bardzo istotną kwestią było zwrócenie uwagi na to, co dzieje się w mniejszych miastach. (...) Potrzebowaliśmy ludzi, którzy będą pracowali z lokalnymi społecznościami – doradzali władzom, wzbogacali lokalną debatę o jakości architektury i jej znaczeniu dla jakości życia w szerszym kontekście.
Tymi doradcami mieli stać się lokalni architekci miejscy. Dziś mamy u nas ponad 600 miast i miasteczek. W około 180 z nich pracują miejscy architekci. Nie zawsze jest to praca na pełen etat, ale to i tak oznacza, że w prawie jednej trzeciej naszych miast jest ktoś, kto czuwa nad architekturą. Warto podkreślić, że opinia miejskiego architekta nie jest obowiązująca – to rodzaj sugestii, którą władze mogą, ale nie muszą wziąć pod uwagę.