To już kolejny konkurs architektoniczny zorganizowany w ramach wieloletniego programu „Uniwersytet Warszawski 2016-2025”, który dysponuje budżetem ponad 970 mln zł. Dzięki tym środkom uczelnia planuje przeprowadzić 18 dużych inwestycji, w tym zrealizować zupełnie od zera 8 nowych obiektów. Dotychczas wybrano m.in. projekty nowej siedziby Wydziału Psychologii na kampusie Ochota (zwyciężyła pracownia Bujnowski Architekci i Projekt Praga), akademika na kampusie Służewiec (Projekt Praga) czy siedziby Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Ekonomicznych przy Bednarskiej (BBGK Architekci). Tym razem zadaniem konkursowym było zaprojektowanie budynku dla Wydziałów Socjologii oraz Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji na warszawskim Powiślu, zaledwie kilkaset metrów od Biblioteki Uniwersyteckiej projektu Marka Budzyńskiego i Zbigniewa Badowskiego z zespołem.
Czytaj też: Konkurs SARP Bednarska: wyniki konkursu na projekt budyku dydaktycznego UW przy ul. Bednarskiej |Czterokondygnacyjny obiekt o powierzchni ok. 7600 m² zaplanowano na terenie parkingu u zbiegu ulic Furmańskiej i Karowej, przy czym główne wejście miało się znaleźć od strony narożnika ul. Karowej i Dobrej, który trzeba było zaakcentować poprzez indywidualne rozwiązania architektoniczne. Według założeń, nowy gmach należało też odsunąć od ul. Dobrej o ok. 20 metrów, by zachować istniejące na działce drzewa. Budynek powinien być żywy w środku, a przestrzenie wspólne powinny być widoczne z zewnątrz. Bez zapewnienia aktywnego parteru – punktu styku kampusu z miastem – budynki pozostaną zamknięte, nie będą wspierać interakcji i przypadkowych spotkań, bardzo ważnych do rozwoju badawczego i naukowego – czytamy w wytycznych funkcjonalno-użytkowych. Organizatorzy podkreślali ponadto, że gmach musi być elastyczny, adaptowalny do zmieniających się potrzeb i struktury jednostek dydaktycznych oraz pełnić funkcję obiektu międzywydziałowego.
Konkurs SARP Furmańska: nr 1000
Konkurs SARP Furmańska był tysięcznym konkursem organizowanym przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. W jury pod przewodnictwem Marty Sękulskiej-Wrońskiej, prezes warszawskiego oddziału SARP, zasiedli architekci Michał Sikorski, Piotr Kuś, Andrzej Alinkiewicz, Michał Brutkowski, Marlena Happach, Agnieszka Kalinowska-Sołtys i Magdalena Kozień-Woźniak, a także prof. dr hab. Anna Giza-Poleszczuk, dr hab. Barbara Lewenstein i Jerzy Pieszczurykow.
Pierwszą nagrodę i zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki otrzymała pracownia Bujnowski Architekci. Praca ta w ocenie jury w najlepszy sposób realizuje założenia integracji nowego obiektu z sąsiedztwem, wykorzystując naturalny kontekst i poprzez zaproponowane rozwiązania projektowe podnosi jego walory, zapraszając do współtworzenia życia akademickiego. Decyzja projektowa o wycofaniu linii zabudowy i pozostawieniu istniejącego szpaleru drzew przy ulicy Dobrej współgra z lokalizacją wejść do budynku, z proporcjami traktów i organizacją przestrzeni wokół zielonego dziedzińca. Zaproponowana forma pozwala na kontynuację zabudowy, ale jej nie determinuje. Modularność układu konstrukcyjnego i podział szkleń pozwala na elastyczność w aranżacji przestrzeni – uzasadniali sędziowie. Docenili też przejrzystą organizację funkcji oraz rozwiązania sprzyjające dostępności i ekologii.
Nowy budynek UW przy Furmańskiej: środowisko, człowiek, miejsce
Zastanawiamy się, na jakie pytania powinien odpowiadać ten konkretny, nowy budynek uniwersytecki, realizowany na progu trzeciej dekady XXI wieku w Warszawie. Budynek projektowany na jednej z ostatnich przewidzianych do zabudowy dużych przestrzeni w obszarze kampusu Powiśle, obiekt o zadaniu pomieszczenia wielowymiarowych nauk społecznych. Wydaje nam się, że wspólnie z sąsiadującym obiektem przy ul. Bednarskiej powinien on być elementem pewnego rodzaju architektoniczno-urbanistycznego podsumowania kształtowania przestrzeni w tej części miasta, jak również podsumowaniem współczesnej koncepcji funkcjonowania obiektów dydaktycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Jesteśmy pewni, że najważniejsze pytania można zacząć od trzech słów – równoważnych kluczy otwierających zamki do tych samych drzwi: Środowisko, Człowiek, Miejsce – czytamy w założeniach.
W warstwie struktury przestrzennej i konstrukcji autorzy postawili na odporne na zużycie, trwałe materiały pozwalające na wieloletnie użytkowanie obiektu bez konieczności ich wymiany i ponoszenia wysokich kosztów na utrzymanie i konserwację. Zaproponowali budynek w konstrukcji betonowej, ale z wykorzystaniem naturalnego drewna we wnętrzach i ceramicznych kształtek na elewacji, nawiązujących jednocześnie do tradycji warszawskiej architektury międzywojnia. Projekt zakłada możliwość kontynuacji zabudowy od strony północnej. Aby uniknąć efektu ślepych, martwych ścian, w miejscach styku z ewentualną zabudową sąsiednią przewidziano otwarte loggie.
Siedziba nauk społecznych UW z zieloną fasadą wentylowaną
Drugie miejsce w konkursie zajęło biuro Kuryłowicz & Associates, a trzecią katowickie studio M.O.C. Architekci. Architekci z Kuryłowicz & Associates zaproponowali bryłę, która akcentuje narożnik z ul. Dobrą. W celu wyeksponowania zieleni część elewacji wzdłuż tej ulicy została przesunięta w głąb działki, dzięki czemu pozostawiono dwa istniejące szpalery drzew. Według koncepcji cała konstrukcja zrealizowana byłaby w technologii CLT wspartej na belkach drewnianych, w technologii żelbetowej powstałyby jedynie słupy i belki główne tworzące ruszt. Autorzy przewidzieli także liczne rozwiązania prefabrykowane. Przestrzenie usługowe zlokalizowane zostały od strony ul. Karowej oraz ul. Dobrej w narożniku. Stanowią one długi ciąg przestrzeni dostępnych zarówno z zewnątrz, jak i z wewnętrznego holu. Intencją ukształtowania tego miejsca jest umożliwienie wejścia do budynku praktycznie w każdym miejscu, a przy okazji zapewnienie właścicielowi bezpieczeństwa i możliwości kontroli – wyjaśniają architekci.
Z kolei projektanci ze Śląska zaproponowali kwartał z wyrazistymi pierzejami i narożnikami, którym w swojej pracy nadali wiodące znaczenie. Funkcjonują one na dwóch płaszczyznach: zewnętrznej i wewnętrznej. Od strony zewnętrznej przestrzeń została zamknięta w szkielecie strukturalnym, podkreślając punkty narożne. Przestrzeń ta pełni funkcję przedpola wejściowego dla budynku oraz strefy publicznej otwartej na dialog z miastem i jego mieszkańcami. Druga płaszczyzna – wewnętrzna – to otwarte strefy pełniące funkcję holu i otwierające się w głąb budynku horyzontalnie i wertykalnie – tłumaczą autorzy.
Konstrukcja, w postaci modularnej siatki słupów i stropów zaprojektowana została jako żelbetowa. Architekci przewidzieli jednak dużo zieleni. Pojawia się ona zarówno na elewacji, w formie pnączy, jak i na dachu czy dziedzińcu. Dodatkowo budynek został ukształtowany w taki sposób, aby zachować możliwie największą liczbę cennych drzew, szczególnie wyeksponowanych w narożniku przy ulicy Dobrej – podkreślają. Rozwiązanie, któremu poświęcono szczególną uwagę to podwójna, zielona elewacja wentylowana. Składa się ona z prefabrykowanych, modularnych, żelbetowych donic z systemem nawadniania wodą retencjonowaną z dachu. „Druga skóra” elewacji zapewnia izolację cieplną, akustyczną oraz naturalną wentylację.
Sędziowie przyznali też dwa wyróżnienia: pracowni AMC Andrzej M. Chołdzyński oraz zespołowi Babyn Michałowski Woźniak (zespół: Ernest Babyn, Michał Michałowski, Daniel Ziółek, Kazimierz Łatak, Michał Woźniak, Anna Cisariková, Natalia Budnik, Jacek Płochocki). Zakończenie budowy nowej siedziby nauk społecznych UW planowane jest na 2025 rok.
Gdzie powstanie nowa siedziba nauk społecznych Uniwersytetu Warszawskiego
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!