Osiedle Nowy Strzeszyn w Poznaniu, zaprojektowane przez pracownię Insomia, gdzie zabudowę dostosowano do istniejącej zieleni. Widoczna ścieżka z kostki brukowej, dzieci na rowerach oraz stojaki rowerowe, podkreślające wspólnotowy charakter przestrzeni, o której przeczytasz więcej na Architektura Murator Plus.

i

Autor: Insomia Osiedle Nowy Strzeszyn w Poznaniu, zaprojektowane przez pracownię Insomia, gdzie zabudowę dostosowano do istniejącej zieleni. Widoczna ścieżka z kostki brukowej, dzieci na rowerach oraz stojaki rowerowe, podkreślające wspólnotowy charakter przestrzeni, o której przeczytasz więcej na Architektura Murator Plus.

Życie w Architekturze 2025. Nowy Strzeszyn. Insomia

2025-09-22 19:00

Początkowo planowano typowe osiedle domów jednorodzinnych, lecz po inwentaryzacji drzew koncepcja całkowicie się zmieniła. Każde drzewo zyskało podmiotowość i wpływ na układ urbanistyczny. Zabudowę dostosowano do istniejącej zieleni, czyniąc z drzew główne dominanty przestrzeni. Powstały kompaktowe, ludzkiej skali domy o powierzchni 58–86 m², wpisane w naturalny krajobraz. To projekt autorstwa pracowni Insomia. Zrealizowany został w Poznaniu, w województwie wielkopolskim.

To jedna z realizacji z naszej listy TOP60 - najciekawszych obiektów lub przestrzeni, które zawalczą o nagrodę Grand Prix; Ulubieńca Publiczności oraz Laureata Środowiska przyznawanego przez architektów i architektki. Podczas, gdy Jury kontynuuje prace nad wyborem tej jednej, najważniejszej realizacji, nasi czytelnicy mogą głosować na swoją ulubioną realizację. Do gry mogą także włączyć się profesjonaliści! 

> Zobacz więcej TUTAJ

Życie w Architekturze 2025. Nowy Strzeszyn. Założenia Autorskie

Drzewa były ograniczeniem którego potrzebowaliśmy. Nasza pierwsza koncepcja ich nie uwzględniała nie mieliśmy jeszcze ich inwentaryzacji. Projektowaliśmy typowe osiedle domów jednorodzinnych.Działka była po prostu zagajnikiem brzozowym jak wszystkie działki w tej okolicy. Inwestycja wg tego założenia wymagała wycięcia drzew które kolidują z powtarzalnym układem zabudowy bez głębszej analizy które drzewa wycinamy. Pomiary wreszcie dotarły. Pojechaliśmy na działkę i wszystko w naszym podejściu się zmieniło.

Każde drzewo zostało przez nas opisane symbolami i zyskało podmiotowość. Były drzewa PPP, Ł, TAKIE SOBIE, TYCZKI, MARTWE itd. Oznaczenia pozwalały nam stopniować ich atrakcyjność, wielkość i kondycję. Na przykład PPP oznaczało potrójnie piękne drzewo a „Ł" było drzewem ładnym. Od tego momentu wycięcie choćby jednego z nich stało się dla nas bardzo trudne bo każde widzieliśmy, dotykaliśmy, opisaliśmy i polubiliśmy. Nie mogliśmy już sobie pozwolić na wszystko.

Urbanistyka osiedla to efekt unikania konfliktów z istniejącą zielenią. Przypadkowość układu była dla nas samych zaskoczeniem i jednocześnie przygodą projektową. To pierwsze projekt w którym poczuliśmy jak wielką siłę ma urbanistyka i jak bardzo może wpływać na relacje-o tym później. Wprowadziliśmy zasadę w której wyjątkowe okazy brzóz lub ich grupy, a także inne niż brzozy gatunki drzew takie jak sosny (zwane przez nas rodzynkami bo występowały rzadko) stały się głównymi osiami założenia, wyznacznikami wprowadzania przerw w zabudowie czy lokalizacji przestrzeni wspólnych. To drzewa, a nie budynki stały się dominantami.

Fascynuje nas poszukiwanie architektury o ludzkiej skali w której ekonomiczne powierzchnie wynikają z faktycznych potrzeb człowieka i prowadzą do kompaktowych, energooszczędnych i racjonalnych układów. Spróbowaliśmy zatem poszukać czegoś między domem a mieszkaniem. Powstały domy o powierzchni pomiędzy 58-86 m². Z takich budynków stworzyliśmy przestrzeń między drzewami.

Przeczytaj więcej o tej realizacji TUTAJ

Życie w Architekturze 2025. Nowy Strzeszyn. Autorzy

Autor projektu:

Insomia

Zespół autorski:

Insomia

Dlaczego wg zgłaszających ta realizacja powinna zdobyć Grand Prix:

Budynki nie są celem samym w sobie, a architektura nie jest obrazkiem. Rolą architektury nie jest błyszczeć, a mądrze odpowiadać na potrzeby ludzi i środowiska. Mija prawie 5 lat od momentu w którym powstał pierwszy etap tego założenia. Potem były jeszcze trzy kolejne. Po każdym z etapów wyciągaliśmy nowe wnioski które skutkowały kolejnymi projektami zamiennymi.

Dzisiaj po kliku latach widzimy, że się udało. W pewnym sensie architektura stała się antidotum na osamotnienie. Osiedle projektowaliśmy tak aby prowokować przypadkowe spotkania. Celowo wejścia znajdują się wzdłuż uliczek wewnętrznych co chcąc nie chcąc prowadzi do interakcji międzyludzkich. Celowo miejsca parkingowe w podziemiu staraliśmy się w dużej części projektować tak aby „wymusić' dojście do domu uliczką gdzie łatwo o spotkanie. Przestrzenie wspólne, tajemnicze przejścia, kameralne placyki, strefy publiczne oraz prywatne ogrody to wszystko buduje relacje i wzmacnia poczucie przynależności do tego miejsca.

Architektura działa i potrafi zmieniać ludzi których otacza. Zbudowała się wspólnota ale nie w sensie prawnym. Wspólny stół często wykorzystywany jest na małe uroczystości. Jeśli to większa impreza ulica staje się wspólnym salonem. Ryzykowaliśmy zbliżenie i dużą gęstość budynków wierząc, że przy odpowiednim budowaniu wnętrz architektonicznych uda nam się stworzyć miejsce które sią lubi. Eksperyment ze zwartą zabudową 96 lokali (48 domów dwulokalowych) która nie do końca mieści się w kategorii typowego zespołu domów jednorodzinnych się udał. Wystarczy spojrzeć na kwartał naszej zabudowy z góry i porównać jak intensywnie jest zabudowany. To maksymalne wykorzystanie miejsca z dobrą komunikacja i infrastrukturą aby chronić to co niezurbanizowane.

Z premedytację nie opisujemy samej architektury bo ona mimo naszych starań aby była jak najlepsza nie jest najważniejsza. To projekt który sprawił, że inaczej myślimy o roli architekta. Nasza odpowiedzialność jest większa niż dotychczas myśleliśmy.

Nowy Strzeszyn. Metryka realizacji

Oficjalna nazwa i typ realizacji: Nowy Strzeszyn, inna

Inwestor/generalny wykonawca: Area Development/Area Development

Wykonawca konstrukcji: Marcin Całka, Bartels

Powierzchnia zabudowy: 4 235 m2

Powierzchnia użytkowa: 8 640 m2

Powierzchnia całkowita: 11 059 m2

Powierzchnia terenu/kubatura: 16 947 m2/29 058 m3

Data przygotowania projektu/ukończenia realizacji: 2020/2024

Debata o architekturze w Wolf Marszałkowska, relacja
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany

10. edycja Życia w Architekturze

Wystartowała 10. edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. To wyjątkowe przedsięwzięcie, w którym od 1995 roku nagradzamy polskie realizacje, w najlepszy lub najciekawszy sposób wskazujące kierunek myślenia o relacjach życia i architektury. Na autorów i autorki najlepszego obiektu lub przestrzeni (Grand Prix) czeka nagroda pieniężna w wysokości 20 000 zł.

Czytaj więcej o konkursie Życie w Architekturze 2025

ŻYCIE W ARCHITEKTURZE to najstarszy, organizowany nieprzerwanie od przełomu 1989 roku konkurs na najbardziej wartościowe realizacje w Polsce. W dziewięciu poprzednich edycjach rywalizowało w sumie ponad 3000 budynków i przestrzeni publicznych. Konkurs niezmiennie wskazuje nowe zjawiska, potrzeby i kierunki, jakie pojawiają się w dziedzinie projektowania. Co kilka lat stwarza okazję do spojrzenia na polską architekturę z szerokiej perspektywy. Nie jest ona zniekształcona, bo projekty nie są nominowane, lecz nadsyłane przez samych autorów.

Jury konkursu Życie w Architekturze 2025

Życie w Architekturze 2025. Rekordowe zgłoszenia

W tym roku pracownie architektoniczne zgłosiły do konkursu blisko 400 realizacji. W tej edycji czeka na Was kilka nowości. Najważniejszą z nich jest brak kategorii. Nie będziemy oddzielnie oceniać np. domów jednorodzinnych czy obiektów komercyjnych. Chcemy skoncentrować się na ŻYCIU w architekturze, czyli jej relacji z odbiorcami i otoczeniem. 

Ze zgłoszonych realizacji z lat 2020-2024 wybraliśmy TOP 60, czyli 60 najciekawszych obiektów lub przestrzeni. Zostaną one poddane ocenie naszego jury i to właśnie spośród nich wyłoniony zostanie laureat nagrody Grand Prix, a drogą głosowania wskazani zdobywcy tytułów Ulubieniec Publiczności oraz Laur Środowiska – Nagroda Architektów i Architektek.

Dzięki firmie VELUX będziemy mogli także wręczyć trzy dodatkowe nagrody. Zostaną one przyznane tym realizacjom, które wykorzystują światło dzienne jako element kształtowania architektury i poprawy jakości przestrzeni pod dachem z wykorzystaniem okien dachowych. Suma nagród fundowanych przez sponsora wynosi 10 000 zł. Rozstrzygnięcie nastąpi w grudniu 2025 roku.

Podcast Architektoniczny
Umysł, ciało, natura i architektura
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Knauf

Sponsorzy konkursu. Na zwycięzcę czeka 20 000 zł

Całe to przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez wsparcia naszych partnerów. Głównym sponsorem 10. edycji ŻYCIA W ARCHITEKTURZE jest Saint-Gobain. Wśród grona sponsorskiego znajdziemy także właścicieli marek: Aluprof, Dyson, Humanscale i VELUX, a także Ecophon, Glassolutions, Isover, Leca, Rigips, Weber oraz Swisspacer z Grupy Saint-Gobain.

Na zdobywcę Grand Prix czeka 20 000 zł.