Architektura NOT-owska

Dom Technika w Gdańsku projektowała architektka Falowca. W środku piękne wnętrza

Danuta Olędzka razem ze Szczepanem Baumem zaprojektowała gdański NOT czyli Dom Technika. Ceglana bryła nawiązująca do historycznej zabudowy miasta skrywa przepiękne wnętrza pełne geometrycznej ceramiki projektu Andrzeja Trzaski oraz iryzująca "mozaika" u zwieńczenia schodów. Co ważne, NOT wciąż tętni życiem.

Spis treści

  1. Gdański Dom Technika - jeden z piękniejszych w Polsce. Co go łączy z Falowcem?
  2. NOT? No to wchodzę

Gdański Dom Technika - jeden z piękniejszych w Polsce. Co go łączy z Falowcem?

Przy ul. Rajskiej w Gdańsku, zasłonięty nowym budownictwem i z popularnym dyskontem na parterze (ot, znak czasów), stoi on - Dom Technika NOT. Z zewnątrz to po prostu kolejny ceglany budynek z niebieskim neonem. Dopiero po dokładniejszych oględzinach widać ciekawą konstrukcję, rytmiczny podział okien czy "atomową" metaloplastykę.

Zobacz także: Olędzcy: małżeństwo, które projektowało Trójmiasto

Budynek zaprojektowała Danuta Olędzka (jedna z autorek kultowego już Falowca) oraz Szczepan Baum, dwoje szalenie zasłużonych architektów. Projekty Bauma w bliższym lub dalszym sąsiedztwie NOT-u długo by zresztą wymieniać - od galerii handlowej cztery numery dalej po Miastoprojekt na Elżbietańskiej 6.

Anna Cymer: architektura lat 90. była kiczowata, ale nasza

Ceramika o ceglanym kolorze zdobiąca ściany korytarzy wszystkich kondygnacji (oraz ścianę przy wejściu do budynku) to dzieło Andrzeja Trzaski. Wnętrza kontynuują materiały użyte przy wykańczaniu fasady - dominuje tu cegła, drewno i szkło. Punktem centralnym są oczywiście imponujące schody. Choć projekt powstał w połowie lat 60., budowa zakończyła się dopiero w 1974 roku. 

NOT? No to wchodzę

Jeżeli w jakimś mieście stoi siedziba NOT - Naczelnej Organizacji Technicznej - wiadomo, że idzie za tym ciekawa modernistyczna bryła oraz dopracowane wnętrza, do których warto zajrzeć. Bydgoszcz, Olsztyn, Kielce, Gdańsk, Tychy - znak NOT to znak jakości, a w najgorszym wypadku portal do poprzedniej epoki.

Siedziby NOT łączyły w sobie funkcje biurowe i klubowe; często nadawano im nowoczesne formy podkreślające "postępowość" samej organizacji, jak i grupy zawodowej, którą reprezentowała — pisze o budynkach Anna Cymer w Architekturze w Polsce 1945-1989.

Szczęścia w tej materii wybitnie nie miał Kraków. Plany były wprawdzie ambitne - potężny wieżowiec wyrastający z obszernego pawilonu ozdobionego (prawdopodobnie) mozaiką byłby dziś niewątpliwie miejscem wielu wycieczek miłośników powojennego modernizmu - kryzys ekonomiczny zatrzymał jednak budowę, i tak na mapie miasta pojawił się słynny Szkieletor, dziś przerobiony już na poprawną architekturę biurową, którą (mówię jako rodowita Krakuska) wolelibyśmy widzieć poza centrum miasta.

Siedziba gdańskiego NOT-u znajduje się na ul. Rajskiej 6.

Źródło: Anna Cymer, Architektura w Polsce 1945-1989, wyd. Centrum Architektury, NIAiU (2019)

Zobacz także: Zieleniak czyli trzonolinowiec gdański. W PRL-u zabrakło osłon na lampy, więc użyto garnków – są tu do dziś