Xawery Dunikowski

Epos, dolmeny i Święta Góra, czyli jak na wygasłym wulkanie powstał Pomnik Czynu Powstańczego

2024-11-05 12:06

Pomnik Czynu Powstańczego na Górze św. Anny powstał w miejscu wysadzonego w powietrze mauzoleum wzniesionego tuż przed wojną przez Niemców. Góra, wygasły wulkan, wcześniej była miejscem kultu Słowian. Miejsce to więc ważne i tajemnicze. Stojący tu dziś monumentalny pomnik stworzył jeden z wybitniejszych polskich rzeźbiarzy - Xawery Dunikowski.

Spis treści

  1. Góra św. Anny. Miejsce kultów wszelakich
  2. Xawery Dunikowski projektuje dwa pomniki. Jeden - jeszcze w szpitalu
  3. Muzeum Czynu Powstańczego czyli aneks do pomnika
Anna Cymer: architektura lat 90. była kiczowata, ale nasza

Góra św. Anny. Miejsce kultów wszelakich

W połowie lat 50., w niewielkiej, malowniczo położonej wsi w Opolskiem, odsłonięto pomnik uznanego polskiego rzeźbiarza, Xawerego Dunikowskiego - Pomnik Czynu Powstańczego na Górze św. Anny.

Zobacz także: O roli pomników w przestrzeni - z archiwum "Architektury"

Miejsce nie było przypadkowe. W 1937 roku ukończono tu budowę mauzoleum i amfiteatru upamiętniających Niemców poległych w czasie III powstania śląskiego. Autorem projektu był Robert Tischler, a wieś nazywała się wtedy Sankt Annaberg. Potężny amfiteatr miał podobno mieścić nawet 50 tysięcy osób, a jego powstanie miało oczywiście znaczenie propagandowe. Rotunda stanęła na zboczu góry - niegdyś wygasłego wulkanu i miejscu kultu Słowian, a później chrześcijan.

Po drugiej wojnie światowej Góra św. Anny znalazła się na terenie Polski, mauzoleum wysadzono w powietrze i rozpoczęto prace nad odwracaniem znaczenia oraz unarodowienia tego miejsca.

Xawery Dunikowski projektuje dwa pomniki. Jeden - jeszcze w szpitalu

Związek Weteranów Powstań Śląskich ogłosił konkurs na Pomnik Czynu Powstańczego. Wygrał go Dunikowski - dwa razy. Pierwszy jego projekt, zakładający wpisanie w zbocze góry 17-metrowych figur śląskich łuczników w otoczeniu wizerunków świętych nie spodobał się ówczesnej władzy. Powstał więc drugi, pozbawiony motywów religijnych i nieco tańszy w budowie projekt, którego realizacja stoi w tym miejscu do dziś.

Zacząłem pracować nad nim jeszcze w szpitalu. Zostałem nagrodzony w obu fazach konkursu i teraz już kończę projekt w powiększonej skali, ostateczny, który będę realizował w zamierzonej wielkości […]. Będzie to prawdopodobnie jeden z największych pomników w Europie. Cały z granitu stanie na Górze św. Anny, w miejscu historycznym i miejscu świętym, gdzie toczyły się walki ludu śląskiego z Niemcami.

— mówił Dunikowski w często cytowanej rozmowie z Marią Flukowską z 1947 roku.

Temat pomnika musiał być dla Dunikowskiego niezwykle ważny i trudny. Pięć lat spędził w Auschwitz, z którego wyzwolony został przez żołnierza Armii Czerwonej. Długi pobyt w obozie przypłacił zdrowiem – i właśnie z tego powodu przebywał w szpitalu. Przez wciąż żywe doświadczenie wyzwolenia, mimo negatywnego nastawienia do władz komunistycznych, Dunikowski nie miał większych oporów przed przedstawieniem na pomniku czerwonoarmistów. Nie to interesowało go jednak najbardziej.

Historia i przebieg walki o polskość od najdawniejszych lat, z różnych okresów, walka z niemczyzną, twardość i nieustępliwość Ślązaków – oto co mnie pasjonuje w pracy nad tym pomnikiem […]. Musi to być epos. Muszą to być runy ryte w granicie, na świętej Górze, czytelne dla przyszłych pokoleń po wiek wieków.

— mówił.Ten epos to opowieść o historii Ślązaków spięta w całość odniesieniami do kultury Słowian i prehistorii – do świętej góry, do run. Na zewnętrznych ścianach pomnika zaprojektowanego na planie kwadratu znalazło się zatem przedstawienie bitwy pod Niemczą z datą 950 (choć bitwa miała miejsce w 1017 roku). Karolina Tomczak w artykule nt. pomnika wymienia pozostałe sceny na podstawie dokumentacji projektu: Gwałty pruskie, Lud śląski, Strajk, Walka o szkołę polską w 1934 roku, Powstańcy śląscy, Wojska wyzwoleńcze polskie i radzieckie. Na końcu – Pokój.

Wewnątrz granitowych dolmenów staną cztery granitowe posągi, wysokości 2,70 m. Będą to rzeźby wyłaniające się z bloków. Upostaciowanie pracy: górnictwa, hutnictwa, kobiety. Pośrodku stanie znicz. Fryz wewnętrzny zdobiony będzie motywami przyrody śląskiej, z zewnątrz zaś w narożnikach 8 głów, 4 książąt śląskich poczynając od Bol. Chrobrego, a 4 działaczy śląskich. Historia ciągłej ofiary w walce o język polski, o przynależność do macierzy, w rzeźbie wymaga skrótów, ujęcia syntetycznego.

— opowiadał Dunikowski Flukowskiej, zachowując całkowitą powagę i unikając ironii czy złośliwości, których nie szczędził jeszcze chwilę wcześniej, gdy poruszali tematy innych jego prac.

Dunikowski mówiąc o dolmenach, odnosił się do czterech pylonów – wież, na których wspiera się pomnik. Dolmeny to prehistoryczne grobowce. Cała konstrukcja odnosi się natomiast do pogańskiej świątyni otwartej na cztery strony świata. Posąg bożka zastąpił zniczem.

Sięgnął po taki model, odwołując się do przekazów o znajdującym się w średniowieczu na Górze św. Anny chramie, czyli przedchrześcijańskiej budowli sakralnej poświęconej bóstwom i duchom przodków, gdzie Słowianie organizowali pogańskie obrządki.

— tłumaczy w artykule Karolina Tomczak.

Mimo że Pomnik Czynu Powstańczego powstał w czasach panowania doktryny socrealizmu, o pochodzeniu modernizującej bryły przypomina dziś przede wszystkim sierp i młot (w towarzystwie orła bez korony) widoczny od strony amfiteatru. Xawery Dunikowski zbijał wszelkie pomysły władzy, która usiłowała ingerować w jego wizję „rękami” Komitetu Budowy Pomnika Czynu Powstańczego i Instytutu Śląskiego w Katowicach. 

Pomnik Czynu Powstańczego na Górze św. Anny

i

Autor: Julia Dragović / archiwum prywatne Dunikowski, aktywny zawodowo długo przed wojną i mający na koncie popiersie Piłsudskiego, miał jednoznacznie negatywne nastawienie do władz komunistycznych. Miał też jednak w pamięci wyzwolenie z obozu koncentracyjnego przez żołnierza Armii Czerwonej.

Muzeum Czynu Powstańczego czyli aneks do pomnika

Uzupełnienie doświadczenia, jakim do dziś jest obcowanie z pomnikiem, stanowi Muzeum Czynu Powstańczego w Górze św. Anny ozdobione nawiasem mówiąc dwiema świetnie zachowanymi mozaikami Ryszarda Kowala z 1980 roku oraz kilkoma autentycznymi okazami polskiego wzornictwa pamiętającymi oryginalny projekt budynku. Na wystawie znajduje się „przyroda śląska”, do której odwoływał się Dunikowski oraz rozwinięcie wątku historycznego. Zdecydowanie warto połączyć te wizyty.

Muzeum funkcjonuje od wtorku do niedzieli w godzinach 9-16.

„Rzeźby wyłaniające się z bloków” wyjęte spoza kontekstu pomnika można też zobaczyć we Wrocławiu – stoją przy Pawilonie Czterech Kopuł. Ich autorem jest Xawery Dunikowski.

Źródła: Karolina Tomczak, Pomnik Czynu Powstańczego Xawerego Dunikowskiego z lat 1946–1955 – artystyczna interpretacja historii Ziem Zachodnich wobec komunistycznej władzy (w: Pamiętnik Sztuk Pięknych nr 11, 2016 r.); Maria Flukowska, Runy ryte w granicie. Rozmowa z prof. Ksawerym Dunikowskim (w: Nowiny Literackie nr 17, 1947 r.)

Zobacz także: Kultowy Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie wpisany do rejestru zabytków

Wielozmysłowe piękno architektury
Podcast miejski