Funkcjonowanie biura projektowego w czasach pandemii – rozmowa z architektem Grzegorzem Tacakiewiczem

i

Autor: Archiwum Architektury

Funkcjonowanie biura projektowego w czasach pandemii – rozmowa z architektem Grzegorzem Tacakiewiczem

2020-04-09 2:21

Zdajemy sobie sprawę, że wprowadzenie tzw. tarczy antykryzysowej było konieczna w walce z pandemią, jednak dla nas oraz dla inwestorów jest ona niestety uciążliwa, ponieważ w wielu przypadkach praktycznie uniemożliwia uzyskiwanie decyzji środowiskowych czy pozwoleń na budowę – o tym, jak funkcjonuje biuro projektowe w czasach pandemii i z jakimi wyzwaniami musi się mierzyć rozmawiamy z Grzegorzem Tacakiewiczem, właścicielem poznańskiej pracowni Tacakiewicz Ferma Kresek.

W jaki sposób funkcjonuje dziś Państwa biuro?Jak wiele innych firm dostarczających usług z zakresu różnorakiej działalności gospodarczej, zostaliśmy postawieni w bardzo nietypowej sytuacji. Tacakiewicz Ferma Kresek specjalizuje się w projektowaniu obiektów przemysłowych, centrów dystrybucyjnych i logistycznych oraz budynków biurowych. Nasz zespół liczy 55 architektów, trzech specjalistów do spraw środowiskowych oraz obsługa administracyjna. Główna siedziba  mieści się w Poznaniu, jednak dwa mniejsze biura funkcjonują również we Wrocławiu i Krakowie. Jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że możemy nadal działać, w przeciwieństwie do innych przedsiębiorstw czy też usługodawców. Na bieżąco realizujemy zlecane projekty, staramy się pozyskiwać nowe zlecenia, choć wymaga to większego wysiłku od wszystkich.Z jakich narzędzi Państwo korzystacie?Sytuacja od początku jest niezwykle dynamiczna. Od początku marca zaczęliśmy przechodzić na pracę zdalną. Kierownicy zespołów opracowali funkcjonujący system wymiany plików projektowych bazujących na tunelach dostępu do serwera i dyskach NAS. Jednocześnie wdrożyliśmy platformę BIM 360 umożliwiającą współdzielenie plików, co jest szczególnie istotne przy zespołowej pracy zdalnej. Pracownicy pozostają ze sobą oraz z biurem w stałym kontakcie poprzez służbowe telefony oraz wewnętrzy komunikator internetowy Microsoft Teams. Tak jak to było przed wprowadzonymi zmianami: pracowników w kilkuosobowych grupach wspierają koordynatorzy, a całe zespoły – kierownicy. Nasi pracownicy tworzą zgraną ekipę. Co stanowi największe wyzwanie w prowadzeniu biura projektowego podczas pandemii? Są to sytuację, które wcześniej nie stanowiły żadnego problemu – czyli bezpośrednie kontakty z inwestorami, podwykonawcami, rzeczoznawcami, wyjazdy i wizyty na budowach. Jednak największym utrudnieniem jest kontakt z urzędami oraz organami administracji publicznej. W związku z wprowadzeniem tzw. tarczy antykryzysowej urzędnicy coraz częściej zwracają nam uwagę na istotne zmiany wynikające z nowych przepisów. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że ustawa była konieczna w walce z pandemią, jednak dla nas oraz dla inwestorów jest ona niestety uciążliwa, ponieważ w wielu przypadkach praktycznie uniemożliwia uzyskiwanie na przykład decyzji środowiskowych czy pozwoleń na budowę. Bieg terminów procesowych i sądowych w postępowaniach administracyjnych nie rozpoczyna się w tej chwili, a rozpoczęty ulega zawieszeniu. Terminy, którymi były związane organy i podmioty prowadzące postępowania, nie obowiązują. Ponadto nowe postępowania zostaną wstrzymane, aż do skorzystania przez wszystkie strony ze swoich uprawnień lub zakończenia pandemii. Urzędy nie podejmują się zakończenia postępowań ze względu na to, że nie są w stanie zapewnić bezpiecznych warunków np. do zapoznania się przez strony z aktami sprawy. Będzie to się wiązało z przedłużeniem procesów inwestycyjnych. Pomimo wszystko staramy się utrzymywać kontakt z urzędnikami, którzy również w wielu przypadkach pracują z domów oraz rozwiązywać wspólnie problemy, które napotykamy. Wielu urzędników jeszcze nie wie, jak mają wyglądać poszczególnie etapy procedowania, ponieważ to wszystko ustalane jest na bieżąco. Na razie wszyscy radzimy sobie z zaistniałą sytuacją na tyle, na ile pozwala nam wprowadzona ustawa.

Czytaj też: Kryzys w architekturze. Jak polska architektura odczuła kryzys ekonomiczny 2009 roku: Stiasny, Piątek, Jasica |Jak obecna sytuacja wpłynie na rynek budowlany?W tym momencie jest jeszcze za wcześnie na oceny, ponieważ skutki obecnej sytuacji odczujemy dopiero za kilka tygodni czy miesięcy. Mimo narastającego na świecie niepokoju o wpływ epidemii na życie gospodarcze, my dalej realizujemy rozpoczęte projekty, tworzymy również koncepcje nowych inwestycji. Jednak, tak jak mówiłem wcześniej, epidemia wpłynie z pewnością na terminy zaplanowanych procesów inwestycyjnych. Miejmy nadzieję, że ten przestój nie potrwa jednak długo i niebawem wszystkie planowane inwestycje będą mogły bez problemów zostać zrealizowane. Będzie to jednak z pewnością inna, nowa rzeczywistość, z którą przyjdzie nam się zmierzyć.Czy można zauważyć pozytywne efekty tej kryzysowej sytuacji?Niewątpliwie jest to zwiększenie świadomości na temat wielu do tej pory oczywistych spraw, pewna zmiana sposobu myślenia oraz dostrzeżenie i docenienie wielu aspektów. Zaobserwowałem wspaniałą postawę naszych pracowników, którzy pomimo trudności dalej bez zarzutu wykonują swoją pracę. Są w pełni zmobilizowani i zmotywowani do pracy, wspierają się nawzajem. Bardzo się cieszę i jestem dumny z tego, że przez lata udało nam się zbudować tak niesamowity, lojalny zespół pracowników oraz stworzyć taki system pracy oraz strukturę firmy, która sprawdza się nawet w tych trudnych warunkach. Zdaliśmy sobie wszyscy sprawę, jak bardzo nie dostrzegaliśmy wcześniej pewnych wygód pracy oraz życia codziennego i jestem przekonany, że w przyszłości zdecydowanie bardziej docenimy te na pozór zwykłe rzeczy oraz siebie nawzajem. Przed nami święta Wielkiej Nocy i myślę, że jest to dobry czas na pewne refleksje. Będzie to trudny okres dla nas wszystkich, dla przyjaciół i rodzin, które nie będą mogły spotkać się wspólnie przy świątecznym stole. Tym bardziej wszystkim w imieniu swoim oraz całej rodziny Tacakiewicz Ferma Kresek, pragnę złożyć serdeczne życzenia spokojnych i mimo wszystko radosnych Świąt Wielkanocnych oraz przede wszystkim zdrowia. W większości przypadków będziemy osobno, jednak warto pamiętać o tym, że wszyscy jesteśmy w tym razem i że na szczęście są komputery, smartfony, z których możemy skorzystać, żeby te święta, w ograniczony sposób, ale jednak, spędzić z najbliższymi.