Spis treści
- Rozmowa "Architektury-murator" w Ptak Expo
- Współpraca jest kluczowa - koniec marginalizacji!
- Inwentaryzacja na początku, potem myślenie holistyczne
- Odtworzyć konkretne środowisko
Rozmowa "Architektury-murator" w Ptak Expo
Niedawno ruszyliśmy z cyklem wywiadów i spotkań z ciekawymi ludźmi, jednocześnie przedstawicielami branży: Rozmowy Muratora i Rozmowy "Architektury-murator". Zapraszamy do obejrzenia wideo z rozmową redaktora naczelnego "Architektury-murator", Artura Celińskiego, z Oktawią Wasielewską, architektką krajobrazu i członkinią SAK, która skończyła zarządzanie po to, by potem zająć się projektowaniem ogrodów. Łącząc wiedzę z obu dyscyplin, wierzy że wszędzie jest potrzebna choćby nuta myślenia korporacyjnego.
Współpraca jest kluczowa - koniec marginalizacji!
Optuje za zniesieniem podziału pracy i zarzuceniem zwyczaju zapraszania architektów zieleni na sam koniec projektowania inwestycji i zmianą w kierunku interdyscyplinarnej współpracy na rzecz sensownego otoczenia, która powinna się zacząć już na samym początku wspólnego procesu projektowego.
Rozmowa odbyła się pod koniec października na targach Warsaw Home Build w Ptak Warsaw Expo.
Inwentaryzacja na początku, potem myślenie holistyczne
Wasielewska mówi: wchodząc na dany teren często spotykamy się już z jakimś konkretnym siedliskiem, konkretnym zbiorowiskiem roślinnym. Są to bardzo cenne zasoby, które absolutnie powinny być włączone do procesu projektowego. Powinny być zinwentaryzowane, ocenione i czasami wręcz wdrożone do konkretnego projektu zagospodarowania zieleni. Czasami te pomysły mogą powstawać wspólnie w głowach projektanta architektury i projektanta zieleni.
Odtworzyć konkretne środowisko
Tłumaczy: ważna jest wiedza fitosocjologiczna, czyli ta o rozpoznawaniu siedlisk, zbiorowisk roślinnych, po to, żeby dobór tych roślin w projektach z celem odtworzenia konkretnego siedliska, konkretnego ekosystemu, odbywał się w jak najbardziej optymalny sposób. Chodzi o to, że dobieramy rośliny do istniejącego ekosystemu i właśnie dzięki temu możemy zostawić jakiś fragment przyrody samej sobie, tak zwanej czwartej przyrodzie.
Czytaj też:
Oktawia Wasielewska, członkini zarządu Stowarzyszenia Architektury Krajobrazu, przeczytaj więcej: Strona SAK
W dużych miastach, w dużych aglomeracjach i przetargach coraz częściej widać właśnie takie biocenotyczne podejście i zauważanie tego, że zieleń w miastach może pełnić rolę wręcz infrastruktury, która jest równorzędna z infrastrukturą elektryczną, czy elektroenergetyczną, czy wodną. Takie same funkcje pełni." - wyjaśnia Oktawia Wasielewska, członkini zarządu SAK