rozmowy a-m

O zgodę przyrody z architekturą. Rozmowa z architektką krajobrazu po zarządzaniu - Oktawią Wasielewską

2024-11-15 16:50

Czy możemy pogodzić korzystne dla nas naturalne działania przyrody z potrzebą porządku i estetyki w mieście, a myślenie korporacyjne z projektowaniem ogrodów? Na targach Warsaw Home Build o współczesnej roli architekta krajobrazu z Oktawią Wasielewską, członkinią zarządu SAK, rozmawiał Artur Celiński.

Rozmowy Architektury: Oktawia Wasielewska, Stowarzyszenie Architektów Krajobrazu

Spis treści

  1. Rozmowa "Architektury-murator" w Ptak Expo
  2. Współpraca jest kluczowa - koniec marginalizacji!
  3. Inwentaryzacja na początku, potem myślenie holistyczne
  4. Odtworzyć konkretne środowisko

Rozmowa "Architektury-murator" w Ptak Expo

Niedawno ruszyliśmy z cyklem wywiadów i spotkań z ciekawymi ludźmi, jednocześnie przedstawicielami branży: Rozmowy Muratora i Rozmowy "Architektury-murator". Zapraszamy do obejrzenia wideo z rozmową redaktora naczelnego "Architektury-murator", Artura Celińskiego, z Oktawią Wasielewską, architektką krajobrazu i członkinią SAK, która skończyła zarządzanie po to, by potem zająć się projektowaniem ogrodów. Łącząc wiedzę z obu dyscyplin, wierzy że wszędzie jest potrzebna choćby nuta myślenia korporacyjnego.

Współpraca jest kluczowa - koniec marginalizacji!

Optuje za zniesieniem podziału pracy i zarzuceniem zwyczaju zapraszania architektów zieleni na sam koniec projektowania inwestycji i zmianą w kierunku interdyscyplinarnej współpracy na rzecz sensownego otoczenia, która powinna się zacząć już na samym początku wspólnego procesu projektowego.

Rozmowa odbyła się pod koniec października na targach Warsaw Home Build w Ptak Warsaw Expo.

Architektura Murator Google News
Autor:

Inwentaryzacja na początku, potem myślenie holistyczne

Wasielewska mówi: wchodząc na dany teren często spotykamy się już z jakimś konkretnym siedliskiem, konkretnym zbiorowiskiem roślinnym. Są to bardzo cenne zasoby, które absolutnie powinny być włączone do procesu projektowego. Powinny być zinwentaryzowane, ocenione i czasami wręcz wdrożone do konkretnego projektu zagospodarowania zieleni. Czasami te pomysły mogą powstawać wspólnie w głowach projektanta architektury i projektanta zieleni.

Odtworzyć konkretne środowisko

Tłumaczy: ważna jest wiedza fitosocjologiczna, czyli ta o rozpoznawaniu siedlisk, zbiorowisk roślinnych, po to, żeby dobór tych roślin w projektach z celem odtworzenia konkretnego siedliska, konkretnego ekosystemu, odbywał się w jak najbardziej optymalny sposób. Chodzi o to, że dobieramy rośliny do istniejącego ekosystemu i właśnie dzięki temu możemy zostawić jakiś fragment przyrody samej sobie, tak zwanej czwartej przyrodzie.

Czytaj też:

Oktawia Wasielewska, członkini zarządu Stowarzyszenia Architektury Krajobrazu, przeczytaj więcej: Strona SAK

W dużych miastach, w dużych aglomeracjach i przetargach coraz częściej widać właśnie takie biocenotyczne podejście i zauważanie tego, że zieleń w miastach może pełnić rolę wręcz infrastruktury, która jest równorzędna z infrastrukturą elektryczną, czy elektroenergetyczną, czy wodną. Takie same funkcje pełni." - wyjaśnia Oktawia Wasielewska, członkini zarządu SAK

Listen to "Emocje urbanistyczne. O uczuciach towarzyszących zmianie w miejskiej przestrzeni" on Spreaker.