Spis treści
- Jak feniks z popiołów - historia Sali Mehofferowskiej
- Wnętrze. Co znajduje się w Sali Mehofferowskiej?
- Sala Józefa Mehoffera w Domu "Pod Globusem". Kiedy można ją zwiedzić?
Jak feniks z popiołów - historia Sali Mehofferowskiej
Dom "Pod Globusem" (wcześniej Dom Izby Przemysłowo-Handlowej) znajdujący się przy ul. Długiej w Krakowie otwarto w 1906 roku. Za jego projekt odpowiadali Tadeusz Stryjeński i Franciszek Mączyński, a więc postaci bardzo ważne dla krakowskiej architektury. Wykonanie poszczególnych elementów w budynku, np. witraży czy stolarki, powierzono najlepszym specjalistom.
Wykonanie wnętrza sali posiedzeń Izby zlecono Stanisławowi Wyspiańskiemu, który w tamtym czasie, dzięki zaprojektowanym przez siebie i robiącym furorę wnętrzom Domu Towarzystwa Lekarskiego, był dla inwestorów wyborem oczywistym. Wyspiański stworzył koncepcję, a ta została zatwierdzona. Kiedy jednak postawiono przed nim warunek umieszczenia w centralnym punkcie popiersia cesarza Franciszka Józefa, malarz zrezygnował ze zlecenia - ze względów zarówno ideologicznych, jak i zdrowotnych.
Zwrócono się zatem do Józefa Mehoffera, który na warunki przystał. Zaprojektował wnętrze w całości - od boazerii, po lampy, nawiązując przy tym do motywów ludowych, takich jak krakowskie skrzynie rodowe czy biżuteria bronowicka. Kwieciste kinkiety musiały stanowić wyzwanie - oświetlenie elektryczne było wtedy nową technologią. Podobnie jak i belki żelbetowe widoczne na suficie sali - Dom Izby Przemysłowo-Handlowej został w nie wyposażony jako jeden z pierwszych w Krakowie.
W 1918 roku popiersie usunięto i zastąpiono płaskorzeźbą Orła Polskiego. Po 20 latach od otwarcia budynku sala przeszła pierwszą renowację prowadzoną pod okiem Mehoffera.
W latach 50., gdy zlikwidowano Izbę Przemysłowo-Handlową, do budynku wprowadził się komitet powiatowy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) oraz Centrala Spożywcza, która we wnętrzach zorganizowała swoją hurtownię. Wnętrza uległy niemal całkowitej dewastacji. Ściany Sali Mehofferowskiej zostały zamalowane, meble wystawione przed budynek.
"Wystawkę" pod budynkiem odnalazł prof. Karol Estraicher. Podnajął handlowców z pobliskiego Starego Kleparza, by na swoich wózkach przetransportowali meble w bezpieczne miejsce. Znalazły je w Nowej Hucie i tam przeczekały aż do drugiej połowy lat 70., gdy Dom "Pod Globusem" przejęło Wydawnictwo Literackie i rozpoczęło naprawianie szkód. Część elementów kutych udało się odtworzyć dzięki wykorzystaniu ich przez Mehoffera również w swoim domu prywatnym. Pozostałe - na podstawie bogatej dokumentacji fotograficznej i projektowej.
Wnętrze. Co znajduje się w Sali Mehofferowskiej?
Sufit zdobią malowidła przedstawiające wijące się węże, otoczone przez fajerwerki, ogień i pawie pióra. Ściany ozdobiono motywami nawiązującymi do krakowskiej sztuki ludowej. W centralnym punkcie sali wisi obraz Józefa Mehoffera "Poskromienie żywiołów", symbolizujące postęp i rozwój. Zaprojektowane przez malarza meble i stylizowane na złote kwiaty kinkiety uzupełniają wnętrze.
Sala Józefa Mehoffera w Domu "Pod Globusem". Kiedy można ją zwiedzić?
Sala nie jest na co dzień dostępna do zwiedzania. Aby się do niej dostać, należy śledzić wydarzenia organizowane przez Wydawnictwo Literackie - niektóre z nich odbywają się właśnie w Sali Mehofferowskiej. W 2023 roku salę można było zobaczyć w trakcie Dni Dziedzictwa Kulturowego. Poza wydarzeniami tego typu nie można niestety liczyć na zwiedzanie. Takich okazji znajdzie się jednak w roku przynajmniej parę - uprzedzamy, że bilety rozchodzą się zazwyczaj błyskawicznie.
Zobacz także: Kobierzyn - przedwojenny szpital psychiatryczny. Kiedyś owiany złą sławą, dziś zachwyca architekturą i zielenią
Listen to "Okna - Plastikowe czy drewniane? MUROWANE STARCIE" on Spreaker.