Towarowa OdNowa – o tym, jak zmienia się okolica Warsaw Spire Tomasz Żylski

220-metrowy Warsaw Spire ustępuje wysokością jedynie Pałacowi Kultury, który przewyższa go o 17 metrów. To jednocześnie największy co do powierzchni zespół biurowy w Polsce – tworzące go trzy obiekty oferują łącznie około 100 tys. m². Projekt kompleksu przygotowało biuro Jaspers – Eyers Architects we współpracy z Polsko Belgijską Pracownią Architektury Projekt, a jego inwestorem była firma Ghelamco.

Zespół powstał między ul. Towarową, Grzybowską, Wronią i Łucką, na ponad dwuhektarowej działce zajmowanej do 2006 roku przez zabudowania drukarni Wojskowych Zakładów Graficznych. Dawne hale produkcyjne inwestor wyburzył, pozostawiając jedynie zlokalizowany od strony ul. Towarowej budynek administracyjny (proj. Kazimierz Marczewski, Stefan Putkowski, 1948- -1952).

Obiekt ten, wyróżniony w 1956 roku nagrodą II stopnia Komitetu do Spraw Urbanistyki i Architektury, dwa lata temu został wpisany do rejestru zabytków. Ochroną objęto jednak tylko elementy zachowane w oryginalnej formie: elewacje oraz hol wraz z główną klatką schodową. Jak czytamy w uzasadnieniu, o wartości budynku świadczy m.in. fakt, iż jest on obecnie jedyną pozostałością po drukarni wojskowej oraz jednym z nielicznych powojennych reliktów wskazujących na przemysłowy charakter Woli.

Industrialny krajobraz dzielnicy uległ bowiem w ostatnich latach radykalnym zmianom. Katalizatorem przeobrażeń stała się budowa II linii metra przy pobliskim rondzie Daszyńskiego, nazywanym też od pewnego czasu rondem Ghelamco, jako że deweloper planuje w pobliżu jeszcze dwie inne duże realizacje. To 180-metrowy Spinnaker Office Tower oraz kompleks Sienna Towers, składający się z dwóch budynków o wysokości 130 metrów i jednego 86-metrowego.

Według szacunków firmy doradczej JLL, w okolicach ronda Daszyńskiego znajduje się obecnie ponad 500 tys. m² biur, ale zgodnie ze wstępnymi zamierzeniami inwestorów w perspektywie najbliższych 5 lat zasoby dzielnicy mają szanse powiększyć się o około milion metrów kwadratowych, tworząc zagłębie biznesowe porównywalne z Mokotowem.

By jednak nie powtórzyć popełnionych tam błędów, wolscy deweloperzy starają się wprowadzać dodatkowe funkcje miastotwórcze, które przyciągałyby w ten rejon mieszkańców także po godzinie 17.00 i w weekendy. W parterach biurowca Karolkowa Businesss Park spółka K.B.P. urządziła sklepy i lokale usługowe.

Na terenie dawnej fabryki Norblina, której historyczne obiekty Grupa Capital Park przebudowuje na rozległy kompleks biurowo-usługowy, w każdą sobotę i środę działa cieszący się dużą popularnością biobazar, który ma tam pozostać również po zakończeniu realizacji, a w planach jest jeszcze urządzenie plenerowej ekspozycji zabytkowych maszyn. Dużym zaangażowaniem wykazała się też firma Ghelamco, urządzając między budynkami wchodzącymi w skład kompleksu Warsaw Spire blisko 1,5-hektarowy, ogólnodostępny plac z założeniem wodnym i galerią sztuki na świeżym powietrzu, na który otwierają się kawiarnie i restauracje.

Już niedługo będzie on połączony z zielonym pasażem, który w ramach sąsiedniego kompleksu Generation Park zapowiada zrealizować Skanska. Ci dwaj ostatni inwestorzy włączyli się ponadto w szczególne przedsięwzięcie realizowane na terenie dzielnicy z inicjatywy Wolskiego Centrum Kultury, warszawskiego oddziału SARP, Pracowni Badań i Innowacji Społecznej „Stocznia” oraz Muzeum Woli.

Zakrojony na kilka lat projekt, pod nazwą Nowa Towarowa, zakłada m.in. redefinicję roli ulicy w przestrzeni miasta i opracowanie różnych programów przemian jej otoczenia, tak by stała się bardziej przyjazna mieszkańcom.

Ta ważna wolska arteria stanowi dziś fragment śródmiejskiej obwodnicy, ale z uwagi na liczne inwestycje biurowo-mieszkalne w sąsiedztwie, władze Warszawy przymierzają się, by funkcję tę przejęła w przyszłości położona nieco dalej na zachód al. Prymasa Tysiąclecia. Tak istotna zmiana musi być prowadzona rozważnie, według z góry założonego całościowego planu obejmującego działania przestrzenne, ekonomiczne i społeczne. Tylko w ten sposób można zapewnić zrównoważony i trwały rozwój tego rejonu miasta – mówi „A-m” Marlena Happach, prezes stołecznego SARP-u i jedna z osób od początku zaangażowanych w projekt Nowa Towarowa.

W ramach inicjatywy pod koniec ubiegłego roku odbyły się warsztaty, których celem było znalezienie pomysłów na nowe rozwiązania przestrzenne i funkcjonalne dla Towarowej. Do udziału zaproszono sześć zespołów.

Przygotowane przez nich koncepcje mają stać się podstawą do przygotowania programu rewitalizacji przestrzeni ulicy i założeń konkursów na przebudowę jej poszczególnych fragmentów, organizowanych we współpracy z deweloperami. Na razie zamykamy pierwszy etap projektu. Wkrótce opublikujemy katalog gotowych rozwiązań i rekomendacji. W sprawie następnych działań, czekamy na decyzję władz miasta i zainteresowanych inwestorów – wyjaśnia koordynatorka projektu Hanna Nowak-Radziejowska.