Bohdan Pniewski

Ukryte mozaiki w byłym Domu Chłopa w Warszawie. Przez charakterystyczny kształt budynek nazywano Domem Baby; projektował go Bohdan Pniewski, autor gmachu Sejmu

W Warszawie, po wielu perturbacjach, w 1961 roku otwarto Dom Chłopa według projektu Bohdana Pniewskiego i Małgorzaty Handzelewicz-Wacławek. Wnętrza ozdobiła potężna mozaika Hanny i Gabriela Rechowiczów. Mimo że oryginalne wnętrza nie zachowały się do dziś, wciąż można podziwiać ptasie mozaiki - trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.

Spis treści

  1. Cała wieś polska buduje Dom Chłopa. Wyboista droga
  2. Wnętrza Domu Chłopa - ptasie mozaiki Rechowiczów
  3. Dom Chłopa po 1989 roku

Cała wieś polska buduje Dom Chłopa. Wyboista droga

Krótko po wojnie, w 1946 roku rozpoczęła się organizacja zbiórki na budowę domu ludowego w Warszawie. W budynku o przeznaczeniu oświatowym, kulturalnym i społecznym planowano m.in. hotel, stołówkę, ambulatorium, bibliotekę, salę zebrań, przestrzeń dla młodzieży i związków, biura i drukarnię. Ostatecznie stanęło na usługach i hotelu na 1000 miejsc.

Pieniądze, z przerwami aż do 1953 roku, wśród swoich członków zbierały Związek Samopomocy Chłopskiej, Związek Młodzieży Wiejskiej RP Wici, Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Naczelna Rada Odbudowy Warszawy. Cel: niemal 5,5 miliona cegiełek - 20 milionów złotych.

W lutym 1951 roku - "miesiącu budowy Domu Chłopa" - tak zachęcano do wpłat:

Każdy chłop, przybywający do Warszawy, znajdzie gościnę, nocleg, opiekę, pomoc w załatwianiu sprawy, dla której przyjechał.

Przedłużająca się zbiórka nie była przykładem dobrej organizacji i sukcesu. Mimo to zebrano ponad połowę kwoty. Zamieszanie z wyborem lokalizacji budynku również przedłużało i komplikowało sprawę. Po wielu zmianach potencjalnego adresu, w 1953 roku Sekretariat Komitetu Centralnego zadecydował, że Domu Chłopa budować nie należy, komitety budowy rozwiązano, a ludność wiejska zaczęła zadawać niewygodne pytania o wpłacone pieniądze.

Zobacz także: Gmach Sejmu projektu Bohdana Pniewskiego można zwiedzać indywidualnie - podpowiadamy, jak to zrobić

W 1956 roku wybrano wreszcie lokalizację; plany zostały zaopiniowane pozytywnie i zaakceptowane przez Prezydium Rządu. Komitety budowy Domu Chłopa zostały przywrócone; postanowiono, że w połowie budowę sfinansuje skarb państwa. Rok później ogłoszono konkurs zamknięty na projekt budynku.

Zwiedzanie sejmu

Lista zaproszonych architektów to prawdziwa plejada gwiazd: oprócz Bohdana Pniewskiego i Małgorzaty Handzelewicz-Wacławek, którzy ostatecznie konkurs wygrali, znaleźli się tu m.in. Barbara i Stanisław Brukalscy oraz Romuald Gutt (który zresztą - przez nadmiar obowiązków - projektu nie wysłał).

Zwycięski projekt jako jedyny nie przytłaczał otoczenia swoją wysokością, nie ingerował też w przedwojenny zarys placu. Czytelna i zwarta bryła poskutkowały jednogłośnym werdyktem sądu konkursowego. Środowisko przyjęło koncepcję z nieco mniejszym entuzjazmem.

Po rozstrzygnięciu konkursu do zespołu projektowego dołączył Wojciech Świątkowski, a do projektu zaczęto wprowadzać szereg mniejszych i większych zmian. Do końca budowy odbyło się w związku z tym mnóstwo spotkań, zebrań i konsultacji w pracowni-domu Bohdana Pniewskiego.

Budowa ruszyła dopiero w maju 1958 roku. Od tego czasu jej koszty dwukrotnie przekroczyły budżet - kontrola wykazała przyczyny: zwiększenie kubatury o 15 tysięcy m³, przeznaczenie na wyposażenie wnętrz środków trzy razy większych niż pierwotnie zakładano, zastosowanie drogich materiałów konstrukcyjnych oraz bogaty wystrój plastyczny.

Mozaiki Rechowiczów w warszawskim Domu Chłopa - zobacz zdjęcia. Dziś mieści się tu Hotel Gromada

i

Autor: Szymon Starnawski / Grupa Murator

Nieprawidłowości groziły karami umownymi, jednak ostatecznie od nich odstąpiono. Po ponad trzech latach, 8 września 1961 roku budynek oddano do użytku. Trzy miesiące później nadal pracowano nad wnętrzami.

Budynek składający się z dwóch części - głównej i hotelowej - miał łącznie ok. 10 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Fale wieńczące dach miały symbolizować rozkołysane zboże, tymczasem ówczesna prasa nazwała budynek Domem Baby.

Elewację ozdobiono kamieniem Zygmuntówka i wapieniem Karsy. Klatkę schodową - marmurem Zielona Marianna i Sławniowice. Wejście do budynku zdobiła nieistniejąca już mozaika Władysława Zycha.

Złote mozaikowe płyteczki ułożono na ściętych narożnikach budynku.

Wnętrza Domu Chłopa - ptasie mozaiki Rechowiczów

Na szczęście do dziś zachowały się kompozycje wykonane przez Hannę i Gabriela Rechowiczów oraz Barbarę Pniewską-Krasińską. Potężna mozaika połączona z freskiem zaczyna się na patio i przenika przez szybę do wnętrza byłej kawiarni - dziś sal konferencyjnych.

Dominują na niej motywy ptasie. Została wykonana z szkła, otoczaków, blachy i porcelany.

Dom Chłopa po 1989 roku

Dom Chłopa łączył świat wsi i stolicy, wykorzystując i sprawnie łącząc motywy oswojone, momentami wręcz swojskie, z nowoczesnymi, wielkomiejskimi.

W 1989 roku Dom Chłopa przeszedł na własność sieci Gromada; od tego czasu budynek przeszedł wiele przebudów i remontów, część przy udziale Małgorzaty Handzelewicz-Wacławek. Otwarty hall oraz kawiarnię podzielono, wymieniono posadzki, skuto mozaikę wejściową, a w latach 2001-2003 dobudowano drugi budynek.

Mozaiki Rechowiczów w warszawskim Domu Chłopa - zobacz zdjęcia. Dziś mieści się tu Hotel Gromada

i

Autor: Szymon Starnawski / Grupa Murator

Dobudowa wzbudziła wiele kontrowersji, krytycznie wypowiadał się m.in. syn Handzelewicz-Wacławek. Nie był to jednak czas łaskawy dla powojennej architektury, sprawa więc ucichła. Po transformacji Dom Chłopa ostatecznie porzucił swoją pierwotną funkcję i stał się hotelem.

Zobacz także: Warszawskie mozaiki. Przewodnik po najpiękniejszych mozaikach PRL w stolicy - zdjęcia i adresy

Źródło: Adam Parol, Anna Helena Przybyła, „Okazały, największy i jedyny w swoim rodzaju” Dom Chłopa w Warszawie (Miejsce, 5/2019), dostęp z dn. 12.03.2024