Kolonia profesorska

W 18 domach zamieszkali znani warszawscy architekci, artyści i profesorowie. Dookoła tylko zieleń i wspaniałe gmachy

2025-03-05 13:30

Jasne elewacje, czerwone dachówki. W otoczeniu parków i ogrodów stanęła w Warszawie Kolonia Profesorska Spółdzielni Mieszkaniowej Profesorów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Mieszkańcy wybitni - architekci, artyści, profesorowie. Domy zaprojektowali sami, większość w stylu narodowym. Większość, bo dom Romualda Gutta znacznie odróżniał się od reszty. I odróżnia się do dziś.

Spis treści

  1. Na skarpie wiślanej powstaje osiedle-enklawa w stylu narodowym (z wyjątkiem)
  2. Kim byli pierwsi mieszkańcy Kolonii Profesorskiej i w których domach mieszkali?
Anna Cymer: architektura lat 90. była kiczowata, ale nasza

Na skarpie wiślanej powstaje osiedle-enklawa w stylu narodowym (z wyjątkiem)

Początkiem lat 20. XX wieku rozpoczęto w Warszawie budowę willowej kolonii - dziś znanej jako Kolonia Profesorska. Każdy dom miał być inny, a mieszkańcami zostali profesorowie, artyści i architekci z Politechniki Warszawskiej. Domy natomiast, projektowane przez prominentnych architektów, służyć miały za przykłady optymalnego budownictwa mieszkaniowego w odradzającej się Polsce.

Zobacz także: Kolonia amerykańska. Rezydencje jak ze starej, amerykańskiej pocztówki i wielkie pole golfowe

W tym czasie, po zaborach, trwały poszukiwania stylu narodowego w architekturze - także dla budownictwa mieszkalnego - a jednocześnie rozwijało się również budownictwo spółdzielcze. Pozyskanie gruntów komunalnych nie było wtedy szczególnie trudne, można też było uzyskać całkiem korzystne pożyczki w wysokości ok. 95% wydatków.

Kolonia profesorska w Warszawie

i

Autor: Szymon Starnawski / Grupa Murator

W tak sprzyjających okolicznościach w 1922 roku zawiązała się Spółdzielnia Mieszkaniowa Profesorów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, która pozyskała obszerną, porośniętą sadami działkę przy ul. Górnej - dziś Górnośląskiej. Pomysł na wzniesienie zielonej kolonii miał się zrodzić w głowach Zdzisława Mączeńskiego i Tadeusza Zielińskiego.

Podziału na 18 parcel dokonał Kazimierz Tołłoczko lub Antoni Jawornicki.

Poszczególne domy własne architektów lub domy przez nich projektowane dla kolegów artystów i inżynierów, ustawione do ulic tak kalenicowo jak i szczytowo, o zróżnicowanych bryłach są wysokiej klasy przykładami realizacji stylu narodowego, w których zawarto reminiscencje baroku i klasycyzmu polskiego. W obrębie zasadniczej stylistyki "dworkowej" każdy z domów posiada indywidualny wyraz architektoniczny wynikający z preferencji właściciela.

- czytamy w decyzji Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisie Kolonii do rejestru zabytków.

Wśród dworkowych przestronnych rezydencji znajdziemy dziś zatem zdobiony (powojennym już) sgraffito dom małżeństwa malarzy Kamińskiech (Myśliwiecka 10) czy zupełnie - i celowo - odmienny dom własny architekta Romualda Gutta, który w jasną, stateczną zabudowę wbił funkcjonalistyczny dom-manifest z fasadą w szarej cegle warszawskiej. Konserwator zwraca też uwagę na odmienny "normandzki dom wiejski" na Profesorskiej 3 projektowany przez A. Graviera (dziś przebudowany).

Życie sąsiedzkie musiało być tu bardzo kolorowe.

Kolonia profesorska w Warszawie

i

Autor: Szymon Starnawski / Grupa Murator

Kolonia stoi przy samym Sejmie. Dookoła - parki, ambasady, gmachy uczelniane, dawny Dom Pierwszego Warszawskiego Towarzystwa Budowy Własnych Mieszkań, licea, w tym Batory. Ostry kąt kolonii zbudowanej na planie trójkąta zamyka Wydział Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych. W głąb zabudowy prowadzi urokliwa i szalenie fotogeniczna ulica Profesorska, zaprojektowana wraz z Kolonią. Całość ograniczają ul. Myśliwiecka, Górnośląska i Hoene-Wrońskiego - patron to godny dla takiego adresu.

Zieleń musiała się tu znaleźć. Panowie architekci, projektując założenie, kierowali się ideą miasta-ogrodu. W przeciwieństwie jednak do osiedli budynków wielorodzinnych, Kolonia Profesorska była raczej osiedlem grodzonym, a istniejąca wciąż furtka była zamykana na noc. Dziś po przestrzeniach wspólnych nie zostało wiele, część z budynków została przebudowana, a pierwotny projekt modernistycznych ogrodów nie został zachowany. Domy stoją tu jednak do dziś, a w czasie II wojny światowej zburzony został tylko jeden z nich - Oskara Sosnowskiego z ul. Myśliwieckiej 18. Po wojnie, w 1950 r. odbudowano go według projektu Zofii Fafiusowej, autorki m.in. ambasady Jugosławii w Warszawie, części warszawskiego osiedla Wierzbno, czy szkoły na Piaseczyńskiej.

Kolonia Profesorska jest wpisana do rejestru zabytków.

Kim byli pierwsi mieszkańcy Kolonii Profesorskiej i w których domach mieszkali?

  • Czesław Przybylski (architekt) - ul. Górnośląska 43,
  • Marian Lalewicz (architekt) - ul. Górnośląska 41,
  • Władysław Michalski (architekt) - ul. Górnośląska 39,
  • Zdzisław Mączeński (architekt) - ul. Górnośląska 37; pierwszy ukończony dom Kolonii, zamieszkany w 1923 r.,
  • Tadeusz Zieliński (architekt) - ul. Górnośląska 35,
  • Czesław Domaniewski (architekt) - ul. Górnośląska 33,
  • Edmund Bartłomiejczyk (grafik) - ul. Hoene-Wrońskiego 3,
  • Romuald Gutt (architekt) - ul. Hoene-Wrońskiego 5,
  • Karol Jankowski (architekt) - ul. Hoene-Wrońskiego 7,
  • Józef Seredyński (architekt) - ul. Hoene-Wrońskiego 9,
  • Oskar Sosnowski (architekt) - ul. Myśliwiecka 18,
  • Antoni Jawornicki (architekt) - ul. Myśliwiecka 16,
  • Kazimierz Tołłoczko (architekt) - ul. Myśliwiecka 14,
  • Rudolf Świerczyński (architekt) - ul. Myśliwiecka 12,
  • Zygmunt Kamiński (malarz) - ul. Myśliwiecka 10,
  • Witold Matuszewski (architekt) - ul. Profesorska 6,
  • Antoni Ponikowski (mierniczy, Rektor PW) - ul. Profesorska 4,
  • Alfons Gravier (architekt) - ul. Profesorska 3.
Źródła: Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, Decyzja nr 316/2010 w sprawie wpisania do rejestru zabytków (23.04.2010); Kolonia Profesorska / Warszawikia
Architektura Murator Google News
Podcast miejski
Flip Springer. Architektura ma kłopot
Video Player is loading.
Czas 0:00
Czas trwania 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Pozostały czas 0:00
Â
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      Reklama
      1. Now Playing
        Up NextFlip Springer. Architektura ma kłopot
      2. Now Playing
        Up NextJak oświetlić polskie miasta?
      3. Now Playing
        Up NextWielozmysłowe piękno architektury
      4. Now Playing
        Up NextSamochodów jest tyle, ile potrzeba
      5. Now Playing
        Up NextTak dobrze jeszcze nie było?
      6. Now Playing
        Up NextDlaczego legalnie parkujący wychodzą na frajerów?
      7. Now Playing
        Up NextCo się stało w Gdyni?
      8. Now Playing
        Up NextPowyborczy komentarz warszawski
      9. Now Playing
        Up NextNowi sąsiedzi w Warszawie
      10. Now Playing
        Up NextEmocje urbanistyczne. O uczuciach towarzyszących zmianie w miejskiej przestrzeni
      11. Now Playing
        Up NextBilans zamknięcia. Konrad Płochocki odchodzi z Polskiego Związku Firm Deweloperskich
      12. Now Playing
        Up Next Czego dowiedzieliśmy się o polskich miastach w 2023?
      13. Now Playing
        Up NextRadości i smutki bardzo lokalnej architektury