Spis treści
- Biurowiec z lat 60 zaadaptowany na prywatny akademik
- Michał Leszczyński i Rafał Zelent o założeniach projektowych
- Metryczka projektu przy ul. Solec 22
- Adaptacja adaptacji nie równa. Mądra zmiana funkcji
- Dom Studenta nr 7 ustala nowe standardy. To więcej, niż "miejsce do spania"
Biurowiec z lat 60 zaadaptowany na prywatny akademik
Kompleks budynków przy ul. Solec 22, zaprojektowany w 1961 roku przez Tomasza Banaszka, Stanisława Roszczyka i Edmunda Sokołowskiego dla Biura Projektów Służby Zdrowia, składał się z dwóch budynków o wysokości 8 i 12 pięter. Po latach pełnienia funkcji biurowych, w 2018 roku kompleks został zakupiony przez Zeitgeist Asset Management, która powierzyła pracowni Grupa 5 Architekci zadanie adaptacji na prywatny akademik.
Czytaj także: Akademik na Służewie w Warszawie. Jest tu miejsce dla jaskółek, pszczół i niedźwiedzi
W odnowionym obiekcie znalazło się 214 łóżek i wiele udogodnień takich jak pralnia i przechowalnia rowerów. Istotnym elementem projektu był integracyjny charakter akademika, dlatego architekci zaprojektowali wspólne kuchnie oraz sale wielofunkcyjne, umożliwiające organizację różnorodnych wydarzeń, od koncertów i wykładów po imprezy i projekcje filmowe. Dodatkowym atutem jest ogólnodostępny taras z widokiem na Wisłę.
Przy okazji ogłoszenia planowanej budowy, kilka lat temu Rafał Zelent z pracowni Grupa 5 Architekci tłumaczył:
Schemat domu studenckiego został zaprojektowany na wzór bardzo nowoczesnych akademików, które mieliśmy możliwość oglądać m.in. w Amsterdamie i w Kopenhadze. Nadrzędnym celem, przyświecającym projektowi, była integracja mieszkańców. Obiekt posiadać więc będzie wspólne kuchnie, sale wielofunkcyjne, wyposażone w miękkie kanapy i pufy, gdzie będzie można słuchać muzyki, organizować imprezy, projekcje filmów czy odczyty.

i
Michał Leszczyński i Rafał Zelent o założeniach projektowych
Adaptując powojenny biurowiec, podjęliśmy świadomą decyzję o minimalnej interwencji w zastany obiekt. Poza niewątpliwą urodą obiektu za istotną wartość uznaliśmy odzyskanie istniejącej struktury budowlanej zgodnie z ideą ograniczania śladu węglowego. Postanowiliśmy przywrócić wygląd funkcjonalistycznego budynku, który na początku lat 60. skomponowało Biuro Projektów Służby Zdrowia.
Z uwagi na udane pierwotne proporcje obiektu oraz położenie tej ważnej dominanty nad Wisłą w ramach modernizacji zlikwidowaliśmy wszystkie naleciałości powstałe w ostatnich dekadach. Podkreślając modernistyczny rodowód budynku, uwidoczniliśmy podcięty parter, a ściany zewnętrzne nieznacznie „podciągnęliśmy” do góry. Zabieg ten sprawił, że na dachu, w miejscu dawnych urządzeń technicznych, powstał taras otwarty na panoramę rzeki. Dzięki temu bryła stała się również smuklejsza.
Zależało nam na utrzymaniu klimatu, a także podkreśleniu powiązań obiektu z epoką jego powstania, zarówno na elewacjach, jak i we wnętrzach. Zachowaliśmy i odtworzyliśmy zatem detale charakterystyczne dla tamtych lat, np. balustrady z płaskowników z pochwytami z PCV.
Najpoważniejsze wyzwanie stanowiły kwestie konstrukcyjne i przeciwpożarowe. Pozostawienie istniejących stropów, które zaprojektowane w czasach gomułkowskich zostały (oficjalnie i nieoficjalnie) zoptymalizowane bez zachowania współczynników bezpieczeństwa, wymagało od zespołu konstruktorów Wojciecha Naziębły precyzyjnych i ostrożnych decyzji. Dla zminimalizowania obciążeń zrezygnowaliśmy z betonowych wylewek, a nawet podwieszonych sufitów. Odsłonięte instalacje oraz widoczne zabezpieczenia żelbetowych elementów, wykonane w technologii natrysków ogniochronnych, nadały wnętrzom nieco surowy charakter. Wydaje się, że jest on adekwatny do niewymuszonego nastroju domu studenckiego, wzbogaconego o rozbudowany program przestrzeni integracji.

i
Metryczka projektu przy ul. Solec 22
Solec ZEITRAUM Student Housing – przebudowa biurowca na akademik Warszawa, ul. Solec 22
Autorzy: Grupa 5 Architekci, architekci Rafał Zelent i Michał Leszczyński (architekci prowadzący), Rafał Grzelewski, Roman Dziedziejko, Krzysztof Mycielski
Współpraca: architekci Bartłomiej Skowronek (kierownik projektu), Ewelina Wesołowska, Mariusz Wolski
Autorzy historycznego budynku: architekci Tomasz Banaszek, Stanisław Roszczyk, Edmund Sokołowski Architektura krajobrazu: topoScape, architektka i architektka krajobrazu Justyna Dziedziejko, architektka krajobrazu Magdalena Wnęk
Architektura wnętrz: Grupa 5 Architekci (układ funkcjonalny przestrzeni wspólnych i komunikacji), projektanci inwestora (detaliczna aranżacja i kolorystyka wnętrz wspólnych i pokoi)
Konstrukcja: NAZBUD Wojciech Naziębło
Instalacje: PROFEN
Generalny wykonawca: F.B.I Tasbud (I faza inwestycji), Zeitgeist Asset Management (II faza)
Inwestor: Zeitgeist Asset Management
Powierzchnia terenu: 1076 m2
Powierzchnia zabudowy: 628 m2
Powierzchnia użytkowa: 5239 m2
Powierzchnia całkowita: 6622 m2
Kubatura: 20 483 m3
Projekt: 2019-2021
Realizacja: 2021-2024
Nie podano kosztu inwestycji

i
Adaptacja adaptacji nie równa. Mądra zmiana funkcji
W dobie kryzysu klimatycznego, każdy wysiłek na rzecz zrównoważonego rozwoju jest niezwykle cenny, wpływając pozytywnie zarówno na środowisko, jak i na przyszłość. Przekształcenie modernistycznego biurowca w akademik to godna uwagi inicjatywa, stanowiąca inspirujący przykład proekologicznego działania. Jak zauważył Mateusz Płoszaj-Mazurek, w tekście poświęconym właśnie tej realizacji:
Wydaje się, że projektanci zdecydowali się skorzystać z zasady: po pierwsze nie szkodzić, nie tylko względem klimatu, lecz także architektury. Postanowili bowiem nie ingerować nadmiernie w bryłę budynku, którego kubatura i proporcje harmonizują z otoczeniem. Zachowano zatem oryginalny wygląd obiektu, wprowadzając tylko subtelne zmiany. Elewacje, klatka schodowa oraz inne detale przywołują historię budynku, wyróżniając go na tle nowoczesnych konstrukcji.
W przypadku Akademiku na Solcu zmiana funkcji budynku z biurowej na mieszkalną, nie wymagała przesadnie dużej ingerencji w jego strukturę, co rzeczywiście przełożyło się na oszczędności i redukcję emisji dwutlenku węgla. Często jednak adaptacja wiąże się z tak znacznymi modyfikacjami, że korzyści stają się wątpliwe. Przykładem może być przebudowa Kwartału Dworcowa w Katowicach, gdzie zmiana funkcji kamienic, w których dawniej mieściły się hotele i przychodnia, na nowe centrum miasta z hotelami Marriott, kawiarniami i ogrodem zimowym, wymagała "wypatroszenia" 11 budynków. W takich przypadkach, szczególnie w budynkach zabytkowych, gdzie zachowuje się jedynie reprezentacyjną elewację, korzyści z adaptacji mogą być dyskusyjne.

i
Dom Studenta nr 7 ustala nowe standardy. To więcej, niż "miejsce do spania"
Architekturę nowoprojektowanych akademików zdecydowanie warto śledzić. Wiele z nich wyznacza nowe standardy, tym samym redefiniując podejście do domów studenckich. Przykładem może być nowy akademik na warszawskim Służewie - architekci z biura Projekt Praga zaprojektowali go jak pełnoprawny dom, a nie jedynie „miejsce do spania”. Jego wnętrza wykraczają poza standardowe wyobrażenie o domach studenckich. Zamiast surowego, funkcjonalnego obiektów przypominają one przestrzeń luksusowego hotelu. To kontrast wobec powszechnego przekonania, że akademik ma być jedynie miejscem do spania i nauki.
Czytaj także: Wnętrza warszawskiego akademika przypominają luksusowy hotel. W środku przeszklone świetlice i dwupoziomowe kuchnie
Architekci świadomie podkreślili rolę designu – dominująca czerwień nadaje wnętrzom wyrazisty charakter, a niestandardowe rozwiązania przestrzenne pobudzają kreatywność i zmieniają sposób myślenia o codziennym otoczeniu. Tak na temat wnętrz akademika wypowiada się Ewa Kuryłowicz, architektka i nauczycielka akademicka:
Staranne opracowanie wnętrz pokojów dwuosobowych i jednostek eksperymentalnych z antresolą w służewieckim domu studenta pokazuje, jak ważne jest powierzenie tego zadania architektom – w tym przypadku wykorzystali oni szansę w 100%. Każdy fragment ściany bocznej – dzięki wykorzystaniu szafek, półek, schowków – „pracuje”, co z kolei redukuje bałagan, który niestety zależy od kultury użytkowników. A z tym może być różnie. Świadczą o tym kartki, przyklejone na ścianach dzielących wspólne kuchnie od centralnego trzonu, z prośbami o utrzymanie porządku i dbałość o urządzenia (np. uruchamianie wentylacji w okapach kuchennych podczas gotowania) wraz z listą sankcji za ich nieprzestrzeganie.

i
