Spis treści
- Siedziba SAO "wyrasta" ze skarpy
- Inspiracją były brzozy, dęby i buki
- Praktyczne nawiązania do lasu
- Niewykorzystany potencjał. Budynek i las mogli być bliżej
- Siedziba SAO wyróżniona w konkursie
Siedziba SAO "wyrasta" ze skarpy
Działka na której powstał budynek, od początku była wymagającym terenem, głównie ze względu na swój wydłużony, prostokątny kształt i duży spadek. Projektanci zdecydowali się na wkomponowanie obiektu w teren. Budynek został zaprojektowany tak, aby dostosować się do skarpy. Celem architektów było wywołanie wrażenia, że wyrósł z niej naturalnie i stanowi jej integralną część.
Czytaj także: Dom Wieloszczytowy w Gdyni. Wkomponowany w zbocze, z osiami widokowymi na park
Zróżnicowana i miejscami przypadkowa okoliczna zabudowa nie stanowiła dla projektantów przeszkody. Ich celem było stworzenie formy, która w subtelny sposób nawiązuje nie tyle do architektury, co do znajdującego się w bliskim sąsiedztwie obiektu Lasu Wolskiego.

i
Inspiracją były brzozy, dęby i buki
Bryła budynku jest zwarta i prosta, o geometrycznej formie harmonizującej z otaczającym krajobrazem. Delikatnie zaokrąglone narożniki nadają jej łagodniejszy, bardziej organiczny charakter, nawiązując do naturalnych kształtów przyrody. Drewniane panele elewacyjne, rozmieszczone w nieregularnym rytmie, mają przywodzić na myśl smukłe pnie drzew. Jak podkreślają architekci:
Inspiracją do układu i materiałów elewacji był Las Wolski i jego wysokie gibkie drzewa przeszywające dynamiczne płaszczyznę nieba, tworząc tym samym przestrzenny obraz. Tym sposobem powstała elewacja o podziale wertykalnym wykończoną drewnianymi panelami.
Dach, obsadzony niskimi drzewami, został zaprojektowany jako przedłużenie leśnego krajobrazu. Stonowana kolorystyka dodatkowo wspiera wtopienie budynku w otoczenie.

i
Praktyczne nawiązania do lasu
Choć istniało ryzyko, że inspiracja Lasem Wolskim pozostanie jedynie estetycznym zabiegiem, architekci zadbali również o rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną budynku. Oprócz zielonego dachu i nasadzeń wysokiej roślinności na działce, kluczowym elementem jest energooszczędność obiektu. Duże przeszklenia maksymalnie doświetlają wnętrza, redukując zapotrzebowanie na sztuczne oświetlenie.
Czytaj także: Dom Las na Kaszubach walczy o prestiżową nagrodę. Architekt stworzył go dla swojego dziadka
Budynek wyposażono także w nowoczesne technologie, takie jak rekuperacja, podwójny obieg wody deszczowej, zbiorniki retencyjne i pompy ciepła, które minimalizują zużycie energii i emisję gazów cieplarnianych. Dodatkowo inteligentny system zarządzania kontroluje oświetlenie, temperaturę, wilgotność i pobór energii, optymalizując działanie obiektu i zwiększając jego wydajność.

i
Niewykorzystany potencjał. Budynek i las mogli być bliżej
Projekt mógł jednak pójść o krok dalej w swojej inspiracji naturą. Przykładowo, zastosowanie prefabrykacji zamiast konstrukcji żelbetowej ograniczyłoby ślad węglowy już na etapie budowy. Architekci mogli również rozważyć zastosowanie większej ilości naturalnych materiałów, takich jak drewno konstrukcyjne, lub wprowadzenie zielonych fasad, które wsparłyby lokalną bioróżnorodność. Budynek z powodzeniem realizuje koncepcję efektywności energetycznej, jednak jego związek z Lasem Wolskim mógłby sięgać znacznie głębiej.
Siedziba SAO wyróżniona w konkursie
Niedawno biurowiec przy ulicy Królowej Jadwigi otrzymał wyróżnienie w konkursie Salon Architektury 2024, organizowanym przez krakowski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich oraz Małopolską Izbę Architektów RP. W tegorocznej edycji zgłoszono 29 projektów, a nagrodę główną zdobyła przebudowa dawnego kina Wrzos na siedzibę Teatru KTO.
