II RP

Przedwojenne urzędy pocztowe zachwycały. Krynica, Włocławek, Ciechocinek, Gdynia - gmachy rosły jak na drożdżach

2025-05-15 16:01

Od zachodu do wschodu, od Gdyni po Krynicę-Zdrój. W całej II RP rosły gmachy urzędów pocztowych. Przed wojną Poczta Polska była potęgą, a jej działalność jednym z filarów państwa. Budynki, w których urzędowała, musiały być zatem reprezentacyjne, ale i pokaźne - zatrudniała kilkadziesiąt tysięcy pracowników w całym kraju. Dziś część budynków znajduje się w Ukrainie, inne przeszły przebudowy, kilka wystawiono na sprzedaż. Wciąż jednak stoją i przypominają o historii polskiej poczty.

Spacer po Galerii PLATO z Robertem Koniecznym

Spis treści

  1. Polska inwestuje w pocztę
  2. Modernistyczne poczty wciąż stoją w polskich miastach - i nie tylko

Polska inwestuje w pocztę

W czasie II RP nakłady finansowe na rozwój poczty były potężne, a komunikacja niezwykle istotna. W całej Polsce rozpoczęto więc budowę sieci gmachów pocztowych i pocztowo-telegraficznych. W Warszawie wzniesiono potężny Centralny Dworzec Pocztowy (dziś nieistniejący) i wieżowiec dla Urzędu Telefonu i Telegrafu oraz szereg mniejszych poczt.

Część urzędów pocztowych stawiano przy dworcach kolejowych, jako że poczta była ściśle powiązana z transportem kolejowym. Modernizm sprzyjał zaś monumentalnym budowlom. Wkrótce we wszystkich ważnych dla kraju miastach (niekoniecznie dużych!) znajdowała się pokaźna poczta. Czy to Ciechocinek, czy Będzin. A projektowali je przeważnie znani architekci: Adolf Szyszko-Bohusz, Romuald Gutt, Fryderyk Tadanier.

Kiedy w 1939 roku w Zakopanem rozegrano Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Nordyckim i Alpejskim FIS, uruchomiono specjalny mobilny urząd pocztowy - równie modernistyczny.

Urząd pocztowy w Częstochowie

i

Autor: Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji / , brak daty, sygnatura 3/1/0/8/5296, Narodowe Archiwum Cyfrowe Projekt wykonał Adolf Szyszko-Bohusz, autor jednych z najbardziej reprezentacyjnych gmachów w Polsce tamtych czasów.

Szyszko-Bohusz zaprojektował gmach w Częstochowie. Tadanier - m.in. w Warszawie (Centralny Dworzec Pocztowy), Krynicy-Zdroju i Będzinie; projektował też modernistyczną przebudowę urzędu pocztowego w Krakowie. Romuald Gutt z Józefem Jankowskim zaprojektowali znacznie już lżejszą i nowocześniejszą pocztę w Ciechocinku. Uznani architekci z dorobkiem - polska absolutna czołówka.

Zobacz także: Stalowa Wola Narodu czyli duma II RP i modernistyczna siostra Gdyni. Podpowiadamy, co zobaczyć w pięknej Stalowej Woli

Na wielu projektach powtarza się również nazwisko Juliana Putermana-Sadłowskiego. Z pewnością miało to związek z faktem, że w latach 1929-1935 kierował Biurem Studiów i Projektów Ministerstwa Poczt i Telegrafów w Warszawie.

Modernistyczne poczty wciąż stoją w polskich miastach - i nie tylko

Losy modernistycznych poczt z czasów II RP są różne. Części w ogóle nie ma już w Polsce - dziś stoją w Ukrainie, m.in. w Równem czy w Łucku. Część stopniowo patroszono ze świetnych modernistycznych wnętrz i detali projektowanych przez wybitnych architektów. Jeszcze inne, jak np. w Iwoniczu-Zdroju, poddano przebudowom psującym wizję projektanta. Pocztę w Bydgoszczy w 2024 roku wystawiono na sprzedaż.

Centralny Dworzec Główny odegrał ważną rolę w powstaniu warszawskim, i choć nie uległ całkowitemu zniszczeniu, po wojnie został rozebrany.

Urząd pocztowy w Sosnowcu

i

Autor: Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji / , 1936 r., sygnatura 3/1/0/8/5369, Narodowe Archiwum Cyfrowe Wewnątrz - tak wyglądała hala przyjęć interesantów

Choć wydawać by się mogło, że modernistyczne, przedwojenne budynki o ważnej funkcji, remontowane są z dbałością o zachowanie historycznych detali, paradoksalnie najwięcej mają ich prawdopodobnie te, które z przyczyn finansowych nigdy nie przeszły większych remontów. Pozostałe, nawet jeżeli nie noszą już jaskrawej farby na elewacji, a z zewnątrz prezentują się wzorowo, wewnątrz dawno utraciły wspaniały spójny wystrój. Niestety, jest to los, który poczty dzielą z innymi wiekowymi budynkami - również tymi znacznie starszymi. Wciąż nie nauczyliśmy się doceniać historycznych wnętrz. Zabytkowe podłogi przykrywają flizy z supermarketu budowlanego, a stropy - podwieszane sufity.

Zobacz także: Orły z koroną ozdobiły przed wojną najważniejsze warszawskie gmachy - są tu do dziś. To dzieła sztuki

Architektura-murator. Podcast 30/30
Grzegorz Piątek. Słuszne piękno architektury
Video Player is loading.
Czas 0:00
Czas trwania 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Pozostały czas 0:00
Â
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      Reklama
      Architektura Murator Google News