Specjaliści od rewitalizacji zarzucają często artystom, że nie rozumieją oni istoty problemu odnowy miast, że w życie lokalnych społeczności angażują się głównie w celu autopromocji, a ich akcje i happeningi na zdegradowanych terenach przynoszą zwykle więcej szkody niż pożytku, przyczyniając się m.in. do gentryfikacji. Działania Izy Rutkowskiej na Przedmieściu Oławskim we Wrocławiu zadają kłam tym opiniom. Artystka na podwórzu w rejonie ulic Mierniczej, Łukasińskiego, Prądzyńskiego i Komuny Paryskiej po raz pierwszy pojawiła się w 2015 roku, przywożąc w bagażniku swojego samochodu 7-metrowego jeża. O tym, jak wielkoformatowa maskotka zintegrowała mieszkańców wokół idei odnowy ich wspólnej przestrzeni pisaliśmy m.in. tu.
Kolejnym etapem było zgłoszenie projektu przebudowy podwórka do ubiegłorocznej edycji Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Choć koncepcja zdobyła ponad 2,5 tys. głosów, zajęła dopiero drugie miejsce, nie uzyskując środków potrzebnych na rewitalizację. Silna mobilizacja sąsiadów została jednak zauważona i urząd miasta obiecał im pomoc w stworzeniu profesjonalnego projektu w tym roku. Odbyło się wiele spotkań, podczas których mieszkańcy dokładnie określili swoje potrzeby. Na tej podstawie powstać ma dopiero projekt budowlany. Nie czekając na jego opracowanie, część najbardziej wytrwałych mieszkańców ponownie zgłosiła pomysł zagospodarowania wspólnej przestrzeni do budżetu. Zakłada on rewitalizację fragmentu bliżej ul. Mierniczej i Łukasińskiego. Chcielibyśmy podwórko zazielenić, postawić elementy placu zabaw i siłowni, kilka ławek, latarnie oraz stoły do gry w szachy – tłumaczą. Tym razem projekt przeszedł. Oddano na niego 1488 głosów!
Przy okazji zobaczcie poruszający film podsumowujący część działań, jakie artystka przeprowadziła na Przedmieściu Oławskim. Dokument pt. Podwórko im. Wszystkich Mieszkańców w reżyserii Izy Rutkowskiej swoją premierę miał 7 czerwca 2017 roku w kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu.
