Śląscy architekci w Wenecji: relacja Wojciecha Fudali

Osiemnaste Międzynarodowe Biennale Architektury w Wenecji otwarto 20 maja. Wystawę, której kuratorką jest ghańsko-szkocka architektka Lesley Lokko, można oglądać do 26 listopada w Arsenale, dawnym weneckim doku, a także w ogrodach Giardini della Biennale. W tym samym czasie w całym mieście pokazywanych jest wiele innych ekspozycji poświęconych szeroko rozumianej architekturze. Jedną z nich jest „TIME – SPACE – EXISTENCE”, organizowana przez European Cultural Center (ECC) w Palazzo Bembo, Palazzo Mora oraz Giardini della Marinaressa. Wstęp na wystawę jest bezpłatny, ponieważ koszty korzystania z tych przestrzeni ponoszą zaproszeni przez ECC architekci i instytucje. Wśród nich znajdziemy też dwie polskie pracownie – KWK Promes Roberta Koniecznego oraz Franta Group Macieja Franty. Ta pierwsza pokazała m.in. ukończony niedawno budynek Galerii Sztuki Współczesnej PLATO w Ostrawie.

Nie jest to przypadkowy wybór – obiekt ten w wielu aspektach doskonale wpisuje się w temat tegorocznego biennale, jakim jest „Laboratorium przyszłości”. Przerabiając popadającą w ruinę starą rzeźnię na galerię sztuki, architekci z KWK Promes pokazali, że zamiast wyburzania historycznego budynku, z powodzeniem można zaadaptować go do nowej funkcji przy zastosowaniu współczesnych technologii. Co więcej, mimo że plac przed budynkiem miał być pierwotnie betonowy, Robert Konieczny przekonał władze Ostrawy do wprowadzenia tam wodoprzepuszczalnych nawierzchni, zielonych łąk kwietnych i naturalnych retencji.

Wystawa prezentująca Galerię Sztuki Współczesnej PLATO jest jednocześnie zapowiedzią monografii KWK Promes zatytułowanej „Buildings + Ideas”, a stworzonej we współpracy z krytykiem architektury Philipem Jodidio. Premiera tej książki planowana jest na jesień, jeszcze w czasie trwania biennale architektury w Wenecji.

W innej części Palazzo Bembo pracownia Franta Group prezentuje natomiast Villę Reden w Chorzowie. Stanowi ona nieco inny głos w kontekście tematu „Laboratorium Przyszłości”. Chorzowski obiekt mieszkalny to przykład wkomponowania bryły budynku w krajobraz z uwzględnieniem istniejących drzew i osi widokowych. Ciekawym elementem prezentacji chorzowskiego obiektu jest specjalnie zaprojektowana grafika autorstwa poznańskiej ilustratorki Ady Jarzębowskiej.