Dom Podmiejski w Tychach

i

Autor: Archiwum Architektury Fot. Archifolio / Tomasz Zakrzewski

Dom Podmiejski w Tychach

2017-01-20 13:51

Zaprojektowany przez pracownię TTAT dom pod Tychami to współczesne ujęcie tradycyjnej zabudowy zagrodowej. Antracytowa bryła wyróżnia się spośród otaczających ją ceglanych budynków, a w środku kryje nieszablonowo rozwiązane wnętrza.

Nazwa obiektuDom Podmiejski
Adres obiektuTychy
AutorzyTTAT; Magdalena Tokarska, Piotr Tokarski
Powierzchnia terenu800.2 m²
Powierzchnia użytkowa204.3 m²

Dom powstał na przedmieściach Tychów w malowniczym otoczeniu pól uprawnych i lasów. Słabo zurbanizowany obszar zdominowany jest przez wiejską zabudowę zagrodową. Bezpośrednie sąsiedztwo wpłynęło na przyjęte rozwiązania projektowe. Głównym z nich, było zachowanie charakterystycznej dla tego obszaru formy domu – mówią Magdalena Tokarska i Piotr Tokarski z pracowni TTAT. Prosty, przekryty dwuspadowym dachem budynek koresponduje z okolicznymi zabudowaniami. Wyróżnia się wśród nich zastosowanymi na elewacjach materiałami i detalami, dzięki którym projektantom udało się pogodzić nawiązania do tradycji z nowoczesnym wyrazem całości.

Zwarta, minimalistyczna bryła domu kryje nieszablonowe wnętrze. Na atrakcyjność przestrzeni składają się lokalne podwyższenia sufitów, widokowe otwarcia w różnych kierunkach na krajobraz, różnorodny sposób przenikania światła do jego wnętrza oraz sam układ funkcjonalny pomieszczeń – wyjaśniają architekci. Poszczególne funkcje rozmieszczono w taki sposób, aby zintegrować dom z jego malowniczym otoczeniem. Na przeciwległych ścianach w strefie dziennej zaprojektowano duże okna, dzięki którym powstaje wrażenie przenikania się wnętrza z zewnętrzem. Rozwiązanie to sprawia jednocześnie, że główna przestrzeń życiowa mieszkańców jest oświetlona niemal przez cały czas od wschodu do zachodu słońca.

Na parterze zaprojektowano część dzienną, która składa się z salonu, kuchni z jadalnią, spiżarni i łazienki, a także strefę wejściową i garaż. Bezpośrednio przy salonie umieszczono gabinet i strefę nocną rodziców. Natomiast na poddaszu znalazła się część dla czwórki dzieci. Pary bliźniaczo zaprojektowanych pokoi rozlokowano po dwa przy każdej ścianie szczytowej domu. Łączący je korytarz stał się ciągiem funkcjonalnym z garderobą, łazienką i pralnią, doświetlonym za pomocą świetlika ulokowanego w podwyższonej części jadalni.