Czytelnia | Grudzień 2024

i

Autor: redakcja Artur Celiński rekomenduje najciekawsze tytuły: „Łódź. Ziemia wymyślona", „budynki + idee", „Forma przyjaźni. Muzeum na placu". Poleca też podcast - rozmowę z Anną Cymer.

czytelnia

Co warto czytać w grudniu? Rekomendacje redakcji "Architektury-murator"

2024-12-02 11:43

Artur Celiński rekomenduje najciekawsze tytuły: „Łódź. Ziemia wymyślona", „budynki + idee", „Forma przyjaźni. Muzeum na placu". Poleca też podcast - rozmowę z Anną Cymer.

Spis treści

  1. Kulisy obietnicy
  2. Klucz do Koniecznego
  3. Po przyjacielsku, czyli szczerze
  4. Ależ to jest brzydkie!

Życzyłbym nie tylko „Architekturze-murator”, ale wszystkim architektom, żebyśmy robili fajne, ciekawe projekty, żebyśmy brali udział w tych globalnych zmianach, które teraz się zdarzają - powiedział Robert Konieczny podczas gali 30-lecia "A-m". Zobacz, jak przebiegało nasze świętowanie i sprawdź, czego naszej redakcji życzyli inni architekci i architetktki.

Czego architekci i architektki życzą "Architekturze-murator"? Zobacz videorelację z gali 30-lecia

30 lat Architektury-murator. Gala w Bibliotece Narodowej, 21.11.2024

Kulisy obietnicy

Postać Władysława Reymonta, ukrywającego się pod pseudonimem Pana R., z którym na pierwszych stronach książki wjeżdżamy pociągiem do centrum Łodzi, zapowiada, że nowej publikacji Ciarkowskiego bliżej do fabuły niż wykładu. Łódź zachwyca bogactwem postaci i związanych z nimi opowieści, choć jej tłem jest miejsce, które nie rozwija się w klasyczny sposób. Ciarkowski czuje, że w głowie opinii publicznej historia Łodzi nie tworzy linearnego wzoru. Budowanie od zera na początku XIX wieku, boom fabrykantów, rewolucja 1905, marzenie o HollyŁódź z lat 90. XX wieku.

Cieszy więc, że dzięki oddaniu głosu łodzianom i łodziankom Ciarkowskiemu udało się te pamiętne chwile utkać w sprawną biografię miasta. Autor z werwą podsuwa nam jej kolejne wątki, a dzięki niechronologicznemu podejściu ułatwia zrozumienie zarówno zmiany, która zaszła w tym „amerykańskim mieście” na przestrzeni wieków, jak i wpisanej w niego ciągłości, tożsamości i charakteru. W tym kontekście ważnym bohaterem książki są budynki. Ciarkowski pozwala swoim czytelnikom przyglądać się zarówno ikonicznej architekturze „ziemi obiecanej”, jak i architekturze codzienności – od robotniczych famuł przy ulicy Ogrodowej poprzez wypełnione kamienicami centrum aż poprzez rodzące się na terenie dawnych wsi blokowiska. Nie poznajemy jej tylko jako fizyczny obiekt, ale efekt pewnych procesów, zdarzeń i wyobrażeń. Widzimy więc, w jaki sposób staje się realizacją (albo ofiarą) ambicji i wyobrażeń najbardziej wpływowych mieszkańców miasta, jak i współczesnego wymyślania Łodzi na nowo.

Błażej Ciarkowski, Łódź. Ziemia wymyślona, wydawnictwo W.A.B. 2024

czyt-12

i

Autor: il. materiały prasowe Błażej Ciarkowski, Łódź. Ziemia wymyślona, wydawnictwo W.A.B. 2024

Klucz do Koniecznego

Polskie tłumaczenie monografii prac Roberta Koniecznego, przygotowanej z inicjatywy i przy autorskiej współpracy Philipa Jodidio, to pozycja, którą warto mieć z dwóch powodów: można ją traktować jako przedmiot – album wypełniony prezentacjami najciekawszych realizacji najbardziej rozpoznawalnego polskiego architekta na świecie; lub zaczytywać się w niej, próbując odnaleźć tajniki pracy Koniecznego i całej pracowni KWK Promes.

Wydawnictwo przekonuje, że ta pozycja wciąga niczym dobry film, a przyjemność z lektury będą mieli zarówno profesjonaliści, jak i zupełni amatorzy. Sam Konieczny podkreśla, że ta książka jest dla niego trochę jak uchylone ściany w Galerii PLATO – niespotykane rozwiązanie, dzięki któremu sztuka, a w tym wypadku architektura, stają się bardziej dostępne. W książce znajdziecie nie tylko dobrej jakości zdjęcia architektury (co samo w sobie również zasługuje na szczególną uwagę), ale także plany i rysunki przedstawiające idee budynków Koniecznego.

Nasi czytelnicy z pewnością już wiedzą, że jego realizacje często zaczynają się od kluczowego pomysłu przedstawionego za pomocą schematycznego szkicu. Dla tych, których ciekawi więcej szczegółów i spisana opowieść o architekturze, czekają zaś komentarze Philipa Jodidio – autora cieszącego się uznaną pozycją w środowisku krytyków architektury. Nasza redakcja objęła patronat medialny nad tą pozycją.

Robert Konieczny, Philip Jodidio, budynki + idee, wydawnictwo Pascal 2024

czyt-12

i

Autor: il. materiały prasowe Robert Konieczny, Philip Jodidio, budynki + idee, wydawnictwo Pascal 2024

Po przyjacielsku, czyli szczerze

W emocjonalnym gąszczu dyskusji o tym, czy nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie podoba się, czy też nie, pojawia się bardzo merytoryczna pozycja pokazująca historię powstania budynku w relacji do placu Defilad i miejsca, w którym został on zlokalizowany. Mając za przewodniczkę rzeźbę Aliny Szapocznikow – Przyjaźń z 1954 roku, Murawski prowadzi nas przez szereg wątków architektonicznych, urbanistycznych i społecznych, w jakie w ostatnich latach wpięty został budynek MSN-u.

Filip Springer, który zwrócił naszą uwagę na tę pozycję, zaznacza, że jest to krytyczne spojrzenie na budynek i możliwości, jakie daje on instytucji. Murawski sięga wprost po źródłosłów słowa „radykalny”, podkreślając, że pochodzi ono od greckiego radix, czyli korzenia. Bada więc ten rdzeń, z którego MSN w tym miejscu wyrasta – pisze autor Szarej godziny i dodaje: W otwierającym książkę eseju przykłada do budynku MSN-u różne teorie (Formę Otwartą i Formę Zamkniętą Hansena, Kulturę Jeden i Kulturę Dwa Papiernego), analizuje symboliczny, metaforyczny i praktyczny potencjał bieli, słucha architekta i robi mu fact-checking. Lektura książki Forma przyjaźni. Muzeum na placu to świetny sposób na wytchnienie od wchodzących w polityczne tony dyskusji, a także przyjrzenie się budynkowi z perspektywy szerokiego kontekstu zdarzeń.

czyt-12

i

Autor: il. materiały prasowe Michał Murawski, Forma przyjaźni. Muzeum na placu, Wydawnictwo MSN 2024

Ależ to jest brzydkie!

Grudzień sprzyja spotkaniom w rodzinnym gronie i dyskusjom o mijającym roku. Wśród naszych czytelników z pewnością jest wielu, którzy w tym czasie zderzą się z tematami architektonicznymi, ale uczestnikami tych rozmów nie zawsze muszą być osoby, które umiejętnie patrzą na architekturę i otaczającą je przestrzeń. Dzięki rozmowie Artura Celińskiego z Anną Cymer tego typu konwersacje nie muszą kończyć się rozczarowującą różnicą zdań i szybką zmianą tematu.

Nagraliśmy bowiem podcast, z którego dowiecie się, jak radzić sobie w dyskusji, w której pada argument, że coś przypomina bardziej pudełko po butach niż architekturę. Wśród przykładów znajdziecie nie tylko nowy obiekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej, lecz także architekturę lat 90. (w tym również te wszystkie „brzydkie” ZUS-y) oraz budynki nam najbliższe – osiedla mieszkaniowe.

Na świąteczny czas w drugiej połowie miesiąca polecamy także inne odcinki z tej serii: z Szymonem Wojciechowskim – o architekturze jako biznesie; ze Zbigniewem Maćkowem – o tym, jak idzie w deweloperkę; z Grzegorzem Piątkiem – o słusznym pięknie architektury; z Robertem Koniecznym – o warunkach pracy i międzynarodowym uznaniu; z Moniką Arczyńską – o architektonicznej odwadze; czy z Sylwią Goryczką z Humanscale – o tym, czy umiemy dobrze siedzieć. Partnerami podcastu i 30-lecia „Architektury-murator” są Dyson, Humanscale, Equitone, Fakro, Arhend oraz Isover, Weber i Rigips.

Anna Cymer: Ależ to jest brzydkie!
Czy to ważne i potrzebne, aby budynek był ładny? I jak radzić sobie w dyskusji, w której pada argument, że coś przypomina bardziej pudełko po butach niż architekturę? W przededniu otwarcia nowego obiektu Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie Artur Celiński rozmawia z Anną Cymer o gustach i żądaniu piękna. Znajdziesz tu być może niepełną, ale inspirująca odpowiedź na to, co robić, gdy usłyszysz, że ważny dla Ciebie obiekt jest po prostu brzydki.
Architektura-murator. Podcast 30/30

Nowy numer "Architektury-murator"

Powyższe rekomendacje pochodzą z grudniowego numeru "A-m"! Zachęcamy do czytania naszej papierowej odsłony. Najkorzystniej można to zrobić w prenumeracie!