Architekt Śląska, który projektował budynki uznawane dziś za ikony. Dziś Henryk Buszko świętowałby setne urodziny

2024-09-04 7:43

Legenda architektury, budowniczy Katowic, Śląska i woj. śląskiego. Architekt Henryk Buszko świętowałby w tym roku setne urodziny. Urodził się 3 września 1924 we Lwowie. - Architektura jest dziedziną sztuki, którą nazywamy tłem - mówił. - Życie człowieka rozgrywa się na architekturze. Budynki, które zaprojektował, to ikony, słynne nie tylko w Polsce. Piramidy w Ustroniu, osiedle Tysiąclecia w Katowicach czy Gwiazdy zna każdy.

Spis treści

  1. Henryk Buszko: architekt ma służyć jednostce i społeczeństwu
  2. Lwów, Zakopane, Kraków, Katowice
  3. PPBO w Katowicach. Duet Buszko i Franta
  4. Najważniejsze projekty Henryka Buszki
  5. Piramidy w Ustroniu
  6. Osiedle Gwiazdy przy Roździeńskiego
  7. Kukurydze na osiedlu Tysiąclecia
  8. Pracownia Buszki i Franty w Katowicach na Koszutce
  9. Projekty Henryka Buszki. Zdjęcia
Spacer po Galerii PLATO z Robertem Koniecznym

Henryk Buszko: architekt ma służyć jednostce i społeczeństwu

- Architekci uprawiają zawód, który zobowiązuje do służenia jednostce i społeczeństwu. Nie wolno od tej zasady odchodzić, bo jeśli ktoś się zgadza na jej złamanie z powodu pieniędzy, jest to zwyczajna prostytucja - mówił w rozmowie dla Gazety Wyborczej na rok przed swoją śmiercią. Henryk Buszko, wybitny architekt, urodził się dokładnie sto lat temu, 3 września 1924 roku we Lwowie.

Kukurydze, Gwiazdy, Piramidy. A także teatr w Rybniku, pałac ślubów w Chorzowie, Dom Zdrowia w Katowicach, sanatoria, ośrodki wczasowe w górach, Dom Związkowca w Katowicach i wiele innych. To ikony architektury i to on je zaprojektował.

Lwów, Zakopane, Kraków, Katowice

We Lwowie Buszko mieszkał zaledwie kilka lat. Po śmierci ojca przeniósł się z matką do Hrubieszowa, potem  do Nowego Targu. W 1944 r. rozpoczął studia na tajnych kompletach Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej w Zakopanem, gdzie m.in. poznał Aleksandra Frantę – swojego wieloletniego partnera zawodowego oraz przyjaciela - czytamy w Leksykonie kresowian. - Po uruchomieniu Wydziału Architektury na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie Buszko przeniósł się do Krakowa. Studia ukończył w 1949 i w tym roku wstąpił do Stowarzyszenia Architektów Polskich (SARP). Od 1949 do 1958 roku pracował w Katowicach jako architekt w Miastoprojekcie Katowice w zespole autorskim (tzw. „Zielone Konie”) z Jerzym Gottfriedem oraz Aleksandrem Frantą. To Gottfried ściągnął go do Katowic. 17 lipca 1948 Buszko ożenił się z Józefą z d. Brzoza, Mieli córkę Martę, anglistkę i syna Jana, architekta.

PPBO w Katowicach. Duet Buszko i Franta

W 1958 roku Henryk Buszko odszedł z Miastoprojektu. Razem z Aleksandrem Frantą zakładają Pracownię Projektów Budownictwa Ogólnego w Katowicach.

- Była to pierwsza i jedyna prywatna pracownia architektoniczna w dobie głębokiego socjalizmu, kiedy to każdą prywatną inicjatywę tępiono już w zarodku - piała Teresa Semik dla Dziennika Zachodniego.  Przez wiele lat wszystkie projekty sygnowali wspólnie: Henryk Buszko & Aleksander Franta. A pracowali w superciężkich warunkach technologicznych. Na rynku brakowało wszystkiego, a potrzeby, zwłaszcza mieszkaniowe, były ogromne - przypomina red. Semik. 

W 1972 roku z okazji 25-lecia miesięcznika Architektura, wówczas wydawanego przez SARP, Henryk Buszko, ówczesny prezes Zarządu Głównego SARP, podzielił się refleksją nad rolą architektury w systemie planowanej gospodarki PRL-u. Już wtedy zauważył problemy projektowe, wykonawcze i zawodowe, które w przeciągu kolejnych lat miały doprowadzić do jej regresu.

Architekt jest człowiekiem, który powołany jest do działalności usługowej - mówił skromnie podczas benefisu w 2014 roku w Bibliotece Śląskiej. - Świadczy usługi ludziom, dla których projektuje i buduje im przyszłość.

Najważniejsze projekty Henryka Buszki

  • Dom Kultury Huty „Zgoda” w Świętochłowicach, 1954–1955;
  • Gmach Okręgowej Rady Związków Zawodowych w Katowicach, 1950–1954;
  • Teatr Ziemi Rybnickiej (obecnie Rybnickie Centrum Kultury) w Rybniku, 1958–1964;
  • Osiedle Tysiąclecia w Katowicach, 1958–1979;
  • Osiedle Walentego Roździeńskiego w Katowicach, tzw. „Gwiazdy” (1967–1979);
  • Kompleks Leczniczo-Rehabilitacyjna w Ustroniu-Zawodziu, tzw. „Piramidy” (1967–1978),
  • kościół pw. Podwyższenia Krzyża Św. i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Katowicach 1979–1981;
  • kościół pw. Matki Boskiej Piekarskiej na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach (1985–1990);
  • Zespół Szkół Artystycznych na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach (1991).

Piramidy w Ustroniu

Projekt: Aleksander Franta, Henryk Buszko i Tadeusz Szewczyk. Do dziś ustrońskie piramidy są ikoną architektury. Miało ich tu stanąć 28, jest 17. W tym jedna nieczynna (to Maciejka). Są w nich hotele i sanatoria. Razem z sanatorium Równica i szpitalem to wyjątkowo spójny projekt. Obecnie trwa rozbudowa uzdrowiska, a dokończeniem projektu zajmuje się KWK promes Roberta Koniecznego i Maciej Franta. 

Osiedle Gwiazdy przy Roździeńskiego

W 1964 roku ten projekt wygrał konkurs architektoniczny. Siedem 25- kondygnacyjnych budynków powstało na rzucie gwiazdy, stąd nazwa. Widać je, gdy wjeżdża się do Katowic od strony Sosnowca aleją Roździeńskiego. Osiedle zaprojektowano dla 6 tys. osób.

Kukurydze na osiedlu Tysiąclecia

Bloki Kukurydze na osiedlu Tysiąclecia to pięć bloków innych niż wszystkie i ostatnia część PRL-owska tego wielkiego osiedla. Podobno inspirację dla architektów stanowiły 60-piętrowe wieżowce Marina City z Chicago projektu Bertranda Goldberga. Na potrzeby Kukurydz zespół zmodyfikował projekt Gwiazd, zmieniając przede wszystkim kształt balkonów na półokrągłe.

O projekcie osiedla Tysiąclecia Buszko tak opowiadał przed laty w katowickim SARP-ie:

- Na osiedlu postanowiliśmy uzyskać to, co uznaliśmy za graniczne wartości: żeby każde mieszkanie miało słońce. Żeby do każdego domu był przypisany określony teren na chwilową rekreację, trochę zieleni i miejsce do zabaw dla dzieci. Gdyby przestrzegać warunków konkursowych, to by było niemożliwe, bo stwierdzono w nich, że tam mają powstać bloki pasmowe do pięciu kondygnacji, to by oznaczało, że jest blok przy bloku, bez słońca i bez przestrzeni. Mówiono nam, że wysokie budynki są droższe od tych pięciokondygnacyjnych. My wykazaliśmy, że nasze budynki 14-kondygnacyjne są tańsze, bo zajmują mniej powierzchni i tracą mniej energii na zewnątrz. Okazało się też, że zaprojektowane przez nas obiekty są tańsze w wykonaniu - opowiadał, cytowany przez Justynę Przybytek w Dzienniku Zachodnim.

Pracownia Buszki i Franty w Katowicach na Koszutce

Własna pracownia Buszki i Franty na Koszutce, czyli Pracownia Projektów Budownictwa Ogólnego to była jedyna prywatna pracownia w Polsce w PRL. Powstało w niej ponoć 500 projektów. Budynek został świetnie zaprojektowana przez samych lokatorów, rzecz jasna. To był niepozorny, parterowy pawilon. Cegła silikatowa, biała, wielkie okna. Patio z niewielką fontanną wewnątrz - ale ponoć nigdy nie działała. Funkcjonalny układ, biurka dla architektów, gabinety, sala konferencyjna.

Historia tego miejsca zaczęła się w 1958 roku, zaś skończyła w 2021, kiedy to z budynku usunięto wielkie okna, sylikatową cegłę. Została przebudowana. Nie jest to udana realizacja, choć stali za nią dobrzy architekci. Dlatego na tym skończę akapit o pracowni na Koszutce.

Słynni architekci przekazali na początku XXI wieku pracownię swoim synom. Została wykreślona z rejestru firm w 2020 roku.

Henryk Buszko zmarł 31 lipca 2015 roku w wieku 91 lat. Pochowany został  na cmentarzu parafialnym przy ul. Nowotarskiej w Zakopanem.

Projekty Henryka Buszki. Zdjęcia

Listen on Spreaker.