Familoki

Jeden lokalny budowniczy zaprojektował całe osiedle robotnicze. Niemal każdy dom jest inny. Dziś są zabytkami

2024-11-06 11:19

Familoki w Czerwionce-Leszczynach to dziś największe zachowane założenie tego typu na Śląsku. Wyprzedza Nikiszowiec i Giszowiec, a wciąż mało kto o nim wie. Wybudowane na przełomie XIX i XX wieku 84 domy mają jednego autora - mistrza budowlanego Storka pracującego dla Zjednoczonych Hut Królewskiej i Laury, czyli właściciela osiedla. Wzniósł też pozostałe budynki kolonii - łącznie jest ich tu 120.

Spis treści

  1. Czerwionki-Leszczyny i Mistrz Stork. Ze wsi w miasto
  2. Ogrody, strychy, wychodki. Miasto-ogród miał gwarantować wygodne życie
  3. Czterdzieści typów osiemdziesięciu domów
Dom Bezpieczny. Robert Konieczny, KWK Promes

Czerwionki-Leszczyny i Mistrz Stork. Ze wsi w miasto

Ponad wiek temu, na przestrzeni 18 lat, w niewielkiej wsi na Górnym Śląsku rosło osiedle domów robotniczych. Osiedle rozrastało się wraz z kopalnią, a w końcu rosła i sama wieś, stając się miastem. To miasto to Czerwionka-Leszczyny leżące po drodze z Katowic do Rybnika. Domy, które kiedyś stały w centrum, są dziś jedną z dzielnic miasta. Od 1995 roku zabytkową. Kopalnię zamknięto ponad 20 lat temu, ale osiedle patronackie, które wzniesiono tu dla jej pracowników, wciąż oddziałuje na miasto.

Zobacz także: Róże są tu ceramiczne, a okna czerwone. Nikiszowiec - najsłynniejsze osiedle patronackie w Polsce sposobi się na jesień

A zaczęło się od odkrycia złóż węgla kamiennego w Czerwionce. W regionie, w którym do tej pory rozwijano hutnictwo, zaczęły powstawać niewielkie kopalnie. Sytuacji musiała bacznie przyglądać się dyrekcja koncernu Zjednoczone Huty Królewska i Laura. Wkrótce bowiem rozpoczęła skupowanie kolejnych kopalni, a w 1898 roku utworzyła kopalnię "Dubensko" po 1922 roku przemianowaną na Dębieńsko.

Familoki w Czerwionce-Leszczynach

i

Autor: Julia Dragović

Brakowało rąk do pracy, zaczęto więc ściągać do kopalni nowych pracowników. By zapewnić im godne warunki do życia po przeprowadzce z innych miast i państw, podjęto decyzję o budowie osiedla patronackiego. Zadanie to powierzono zatrudnionemu przy kopalni mistrzowi budowlanemu z Czerwionki - Storkowi. W ten sposób na 15 hektarach, z których połowę zajmowała zieleń i ogrody, powstało do II wojny światowej 121 budynków. 84 z nich to budynki mieszkalne aż czterdziestu zróżnicowanych typów.

Zamieszkali w nich wkrótce górnicy i urzędnicy.

Ogrody, strychy, wychodki. Miasto-ogród miał gwarantować wygodne życie

Wielkie osiedle przyłączono do kolei, budując tu stację. Wedle koncepcji miasta-ogrodu postawiono na samowystarczalność i przyrodę. Wybudowano zatem szkołę, piekarnię, kościół, sklepy, magiel. Wygospodarowano teren pod park i korty tenisowe. Mieszkańcom oddano do dyspozycji pokaźne ogrody warzywne i kwiatowe, wydzielono przestrzeń na place zabaw dla dzieci. Wzdłuż dróg nasadzono drzewa liściaste, a w ogrodach - owocowe.

Plan osiedla pozwalał na wygospodarowanie przestrzeni pod drobną hodowlę zwierząt.

Architektura Murator Google News
Autor:

Do mieszkań przynależały piwnice, suszarnie i komórki lokatorskie na zewnętrz - tu znajdowały się również prywatne wychodki. Budynki podłączono do wodociągów, kanalizacji i prądu. Ogrzewały je piece kaflowe. 

W budynkach przeznaczonych dla robotników wydzielono od 4 do 8 mieszkań, a każde mierzyło między 40 a 70 m², przy czym większy metraż przypadał urzędnikom. Wzniesiono też cztery budynki dla kawalerów. Wybudowano wille kierownicze i dyrektorskie oraz domy dla urzędników (dziś to m.in. komisariat i przedszkole).

Czterdzieści typów osiemdziesięciu domów

Osiedla patronackie znamy z Górnego Śląska bardzo dobrze - zabytkowy Nikiszowiec czy pozostałości Giszowca wraz z Kolonią amerykańską nauczyły zwiedzających, że dawne osiedla robotnicze budowano w oparciu o przyzwoite idee dostępu do zieleni i usług oraz do relatywnie przestronnych i nasłonecznionych mieszkań.

Familoki w Czerwionce-Leszczynach

i

Autor: Julia Dragović

To, co jednak wyróżnia familoki z Czerwionki-Leszczyn to po pierwsze ich autor - już nie architekt najęty z wielkiego miasta, a lokalny mistrz budowlany, etatowy pracownik koncernu. Po drugie zaś - ich potężna różnorodność.

Stworzenie 40 typów budynków przy 84 obiektach zapewniało niesamowitą różnorodność, którą dziś dodatkowo spotęgował ząb czasu nadgryzający domy oraz zieleń. Stork zastosował ozdobne detale i tynki, "bawole oko", mur pruski, odeskowania. Mimo to osiedle jest spójne.

Zabytkowe osiedle w Czerwionce-Leszczynach wciąż wpływa na kształt miasta - do zabudowy nawiązują kolejne budynki wznoszone w mieście. Najbardziej wyraźny przykład inspiracji powstał oczywiście w czasach postmodernizmu w architekturze - nawiązywanie do otoczenia i historycznej zabudowy miast czy regionu było jednym z podstawowych punktów programu. Przy rondzie, niedaleko osiedla, stanął więc wielki blok-familok, który dziś nazywany jest Ratuszem.

Źródła: familoki.com.pl, Gmina i miasto Czerwionka-Leszczyny (czerwionka-leszczyny.pl)

Zobacz także: Rezydencje jak ze starej, amerykańskiej pocztówki i wielkie pole golfowe. Kolonia amerykańska w Giszowcu to unikat