Spis treści
- Dom w Tomaszkowie. "Zaproszono krajobraz do wnętrza domu"
- We wnętrzach czerwonych brył dominują stonowane barwy
- Dworek, kostka i stodoła. Niepohamowany chaos estetyczny
- Potrzebujemy grzecznych domów, które wsłuchają się w lokalny krajobraz
- Odpowiedzialność zbiorowa. Lepiej powiedzieć mniej, niż za dużo?
- Dom w Tomaszowicach zaprezentował Polskę na międzynarodowej wystawie
- Metryczka
Dom w Tomaszkowie. "Zaproszono krajobraz do wnętrza domu"
Położona w województwie warmińsko-mazurskim wieś Tomaszkowo jest jedną z najstarszych miejscowości założonych w okolicach Olsztyna. Wybudowany na jej terenie dom jednorodzinny, za którego projekt odpowiada biuro YY87 Architektura, składa się z dwóch odrębnych części, połączonych transparentnym łącznikiem. Większą, dwukondygnacyjną bryłę zlokalizowano wzdłuż pierzei ulicy. Nawiązuje ona swoją skalą do sąsiedniej zabudowy, złożonej głównie z domów jednorodzinnych o zbliżonych do siebie gabarytach.
Czytaj także: Trzy rodziny razem. Dom w Budzie Ruskiej to chata z bali z gankami i obłożona świerkiem. Nowoczesna i tradycyjna zarazem
Druga część domu, mniejsza, została przekrzywiona względem pierwszej. Tak swoją decyzję projektową uzasadniają architekci:
Układ budynku z kalenicą usytuowaną równolegle do osi jezdni nie pozwalał maksymalnie wykorzystać potencjału działki dlatego część zawierająca strefę dzienną została obrócona. Jej nieortogonalne położenie pozwoliło odsłonić niesamowity widok wzdłuż przekątnej jeziora zapraszając otaczający krajobraz do wnętrza domu.

i
We wnętrzach czerwonych brył dominują stonowane barwy
Materiały zastosowane w projekcie w sposób wyraźny nawiązują do lokalnej tradycji budownictwa. Trójwarstwowe ściany wykończone cegłą oraz dachówka ceramiczna w naturalnych odcieniach czerwieni, dzięki zbliżonym kolorom, stworzyły dwie monolityczne bryły. Elementy wykończenia podkreślają warmiński charakter projektu, przedstawiony w nowoczesnej odsłonie. Wnętrze domu jest utrzymane w minimalistycznej stylistyce. Dominują w nim stonowane barwy elementów wykończeniowych. Cytując architektów:
Na etapie projektu budowlanego zadbano o to, aby wnętrza korespondowały z jego architekturą. Zaplanowano miejsca, w których cegła elewacyjna i betonowe elementy konstrukcyjne przenikają do środka. Przełamaniem dla surowych materiałów jest naturalne drewno pojawiające się w postaci podłogi, schodów dywanowych czy odkrytych elementów konstrukcji dachu.

i
Dworek, kostka i stodoła. Niepohamowany chaos estetyczny
Brak miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (MPZP) to jedno z największych wyzwań polskiej urbanistyki. Obecnie jedynie 33 proc. powierzchni kraju pozostaje objęte planami, co oznacza, że na większości terenów buduje się na podstawie decyzji o warunkach zabudowy (WZ). Ilość inwestycji, które powstają poza spójnym systemem planowania przestrzennego, skutkuje niekontrolowanym chaosem przestrzennym.
Czytaj także: Chcieli mieć nowoczesny dom, plan zagospodarowania im nie sprzyjał. Dom na skarpie w Płocku od MAG Architekci
Oprócz szeroko pojętej przypadkowej urbanizacji, jednym z największych zagrożeń budowania na podstawie WZ jest chaos estetyczny. Prywatni inwestorzy bardzo często realizują swoje wizje w oderwaniu od otoczenia – w efekcie wzdłuż jednej ulicy może stać katalogowy „dworek” z kolumnami, modernistyczna kostka i „nowoczesna stodoła”. Mimo tego, że każdy z obiektów ma szanse być interesujący sam w sobie, to razem tworzą one architektoniczną kakofonię. Dochodzi do tego brak spójnych wytycznych dotyczących wysokości budynków, linii zabudowy czy materiałów.

i
Potrzebujemy grzecznych domów, które wsłuchają się w lokalny krajobraz
W idealnym świecie problem rozwiązałyby przepisy – szerokie pokrycie kraju planami zagospodarowania i sensowne regulacje dotyczące estetyki. W rzeczywistości jednak proces uchwalania MPZP jest powolny i kosztowny, a gminy często nie mają środków ani zasobów, by się tym zająć. W tej sytuacji realną szansą na poprawę jakości przestrzeni stają się świadome decyzje architektów i inwestorów.
I właśnie tu doszukiwałabym się wartości Domu w Tomaszkowie, któremu udaje się wyróżnić na tle krajobrazu bez zbędnego hałasu. Prosta, minimalistyczna forma, czytelne decyzje projektowe i odniesienia do lokalnej tradycji sprawiają, że budynek nie musi konkurować z otoczeniem, żeby opowiedzieć własną historię. Jego gabaryty są dostosowane do skali sąsiednich domów, użyte materiały – do historii miejsca, a on sam przestrzega wytyczonej przez istniejącą zabudowę linii zabudowy.
Odpowiedzialność zbiorowa. Lepiej powiedzieć mniej, niż za dużo?
Dom w Tomaszkowie wpisuje się w popularny ostatnio styl „nowoczesnej stodoły”. W budownictwie jednorodzinnym coraz częściej pojawiają się tendencje do prostych brył, dwuspadowych dachów, jednolitych materiałów, dużych przeszkleń, a także do wznoszenia domów kostek, które charakteryzują się oszczędnością formy. Tego rodzaju architektura spotyka się często z zarzutami o „bezduszność” – jej minimalistyczny wygląd bywa odbierany jako chłodny, a zbyt prosta bryła, pozbawiona elementów takich jak balkony, lukarny czy wykusze, które stały się standardem w tradycyjnym budownictwie, może budzić wątpliwości.
Czytaj także: Kwadratowe i z płaskim dachem. Dom kostka z PRL ma ogromny potencjał. Oto przemiany kostek z lat 60., 70., 80.
Jednak wszechobecny natłok stylów, poniekąd zmusza nas jednak do docenienia tak minimalistycznych form. W przypadku budownictwa jednorodzinnego, domy - oprócz reprezentowania samych siebie - tworzą także wspólny krajobraz, w którym chociażby minimalna jednolitość brył ma kluczowe znaczenie. Być może dlatego coraz częściej doszukujemy się w ich architekturze milczenia, które wejdzie we współpracę z otaczającym nas chaosem.

i
Dom w Tomaszowicach zaprezentował Polskę na międzynarodowej wystawie
„V4+Central European Family Houses 2024” to kolejna edycja cyklu, który już od 2008 roku organizowany jest przez Stowarzyszenie Architektów Węgierskich przy wsparciu Narodowej Fundacji Kultury Węgier. Wystawa prezentuje kilkanaście wyjątkowych realizacji domów jednorodzinnych z krajów Europy Środkowej: Czech, Polski, Słowacji, Węgier, Słowenii i Rumuni. Jak czytamy na stronie krakowskiego oddziału SARP-u:
Czytaj także: V4 Family Houses 2022: najpiękniejsze domy Grupy Wyszehradzkiej
Każde ze stowarzyszeń architektonicznych, biorących udział w projekcie, dokonało wyboru czterech zrealizowanych obiektów, które najlepiej reprezentują współczesne trendy i unikalny charakter architektury jednorodzinnej w swoich krajach. Wybrane domy zostaną zaprezentowane w Budapeszcie, Krakowie, Pradze, Koszycach, Bratysławie, Lublanie i Bukareszcie.
Polskę tym razem reprezentowały cztery projekty, wśród których znalazł się Dom w Tomaszowicach. Oprócz niego jury doceniło także Dom w Konstancinie-Jeziornie autorstwa BDR Architekci, Dom przy pastwisku projektu RMK.A i Dom drewniany pod Koninem projektu Studio Gab.
Metryczka
__________________
autor | DAMIAN FLORCZYKIEWICZ
inwestor | PRYWATNY
powierzchnia użytkowa | 620,0 m2
powierzchnia działki | 3584,0 m2
projekt | 2017 - 2018
budowa | 2020 - 2023
status | ZREALIZOWANY
zdjęcia | NATE COOK PHOTOGRAPHY
__________________
