Przedwojenna mieszkaniówka

Przed wojną Syrkusowie i Brukalscy zaprojektowali w Łodzi jedno osiedle. Efekt? Dwa różne światy

2025-06-06 15:55

W latach 30. w Łodzi powstało osiedle robotnicze domków szeregowych. Metraż minimalny, ale za to z ogrodem. Projekt wykonała awangardowa czołówka z Warszawy - Brukalscy i Syrkusowie. Wzdłuż trzech ulic stanęły rzędy domów. Małżeństwa architektów podeszły do tematu zupełnie inaczej - jedni zaprojektowali domy tradycyjne, drudzy nowoczesne. Wciąż tu stoją, choć część trudno poznać.

Spis treści

  1. Warszawska awangarda z występem w Łodzi
  2. Domy-pianinka w Łodzi
  3. Osiedle Syrkusów dzisiaj
Dom kostka. Przebudowa domu z czasów PRL to wyzwanie

Warszawska awangarda z występem w Łodzi

Przed II wojną światową sytuacja mieszkaniowa przeciętnego mieszkańca Łodzi była tragiczna. Towarzystwo Osiedli Robotniczych dofinansowywane przez Bank Gospodarstwa Krajowego i skarb państwa, miało temu zaradzić. Najwięcej budowano w Warszawie. Łodzi dostały się dwa osiedla robotnicze - Stoki i Marysin III. 

Na Marysinie, przy Lesie Łagiewnickim, wzdłuż trzech ulic (Kwarcowej, Ołowianej, Strzeleckiego) zaplanowano szeregową zabudowę jednorodzinną. Wykonanie projektu osiedla 212 domków zlecono dwóm małżeństwom architektów, legendom warszawskiej awangardy. Różnicę w autorstwie widać gołym okiem.

Te małżeństwa to Barbara i Stanisław Brukalscy oraz Helena i Szymon Syrkusowie. Brukalscy w 1929 wznieśli dom dla siebie - na wskroś modernistyczny, świeży i odważny. Kiedy jednak kilka lat później kilka lat później przyszło im projektować szeregówkę dla klasy robotniczej, odwołali się do estetyki wiejskiej, nie dając popisu swoich możliwości. Być może wyszli z założenia, że tego właśnie oczekują przyszli mieszkańcy - tradycyjnego domu. Według ich koncepcji powstały dwa typy domów, wewnątrz składające się z przestrzeni dziennej, kuchni i sypialni na piętrze.

Osiedle Syrkusów w Łodzi

i

Autor: Julia Dragović / archiwum prywatne
Osiedle Syrkusów w Łodzi

i

Autor: Julia Dragović / archiwum prywatne

Domy-pianinka w Łodzi

Nie bez przyczyny trzy ulice nazywa się dziś Osiedlem Syrkusów. To właśnie ich projekt wyróżnia się nowoczesną formą, którą nie jeden mógłby przypisać do budownictwa powojennego. Przez swój wygląd zyskały zresztą nazwę Pianinek. Również wewnątrz nawiązali do najnowszych trendów, stosując wysoki sufit w otwartej przestrzeni dziennej i sypialnię na antresoli. A to wszystko na zaledwie 40 metrach kwadratowych.

Opracowując w r. 1935 dla Tow. Osiedli Robotniczych typ mieszkania robotniczego w domach szeregowych, staraliśmy się zrealizować w nim zasadę dwojakiej wysokości, tzn. obniżyć wysokość kuchni, przedpokoju itp. pomieszczeń drugorzędnych do minimum, zaś pomieszczenia dziennego przebywania całej rodziny dać możliwie wysokie. Temsamem zastosowana została w planie domu robotniczego jedna z naczelnych zdobyczy nowoczesnej architektury: przestrzenność wnętrza

— pisali Syrkusowie w czasopiśmie "Dom, osiedle, mieszkanie". Redakcja tego numeru napisze we wstępie, idąc w ocenie o krok dalej: "zastosowanie zasady tak pojętej dwupoziomowości dla poprawy i potanienia mieszkania robotniczego jest niewątpliwą zdobyczą naszych czasów". Ale nie było idealnie - łazienkę (poza WC) Syrkusowie zaprojektowali w ogrodzie. Wąski skrawek zieleni na tyłach domu robił jednak różnicę. Dodatkowe przestrzenie rozplanowano na niewielkim strychu i w piwnicy, do której zejść można było przez klapę w kuchni.

Zobacz także: Jeden lokalny budowniczy zaprojektował całe osiedle robotnicze. Niemal każdy dom jest inny. Dziś są zabytkami

Osiedle Syrkusów w Łodzi

i

Autor: Julia Dragović / archiwum prywatne

Pokój dzienny mierzył 4 metry wysokości, a dwie sypialnie, kuchnia, WC i sień - 2,30 m. Łączny metraż: 40 m². Koszt: 4000 złotych. Tanio? Dało się jeszcze taniej - Syrkusowie wspominali, że ich projekt, jeszcze bardziej zwężony ("co, zdaniem naszem, nie jest modyfikacją szczęśliwą") i lekko zmodyfikowany, w Grudziądzu realizowano za 2750 zł.

Dom na Marysinie III w Łodzi projektu Syrkusów

i

Autor: Projekt Heleny i Szymona Syrkusów. [w:] "Dom, osiedle, mieszkanie", s. 17 (nr 7, 1936 r.) Przekrój domu na Kwarcowej według Syrkusów. Widoczna antresola i wysoki sufit pokoju głównego. Za: Dom, osiedle, mieszkanie (1936 r., nr 7, s. 17)

Osiedle Syrkusów dzisiaj

Domy-pianinka są obecnie w bardzo różnym stanie. Ich metraż nie przystawał do zmieniających się standardów życia, podobnie jak i łazienki wyodrębnione poza bryłę domu. Budynki łączono więc, rozbudowywano, przebudowywano. Część z nich trudno dziś poznać. Zatraciły uporządkowany wygląd zewnętrzny, straciły deski na szczycie elewacji. Niektóre ogrodzono, inne pomalowano w krzykliwe kolory. Wciąż znajdziemy tu jednak oryginalne tabliczki z numerami domów oraz zachowane elewacje. Jeszcze dwa lata temu jeden z szeregowców można było kupić za 299 tysięcy złotych.

Źródła: Helena i Roman Syrkusowie, Typ taniego, przestrzennego mieszkania robotniczego [w:] Dom, osiedle, mieszkanie, s. 17 (nr 7, 1936 r.); Krzysztof Stefański, Błażej Ciarkowski, Modernizm w architekturze Łodzi XX wieku, wyd. Księży Młyn (2018)
Podcast miejski
Radości i smutki bardzo lokalnej architektury
Video Player is loading.
Czas 0:00
Czas trwania 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Pozostały czas 0:00
Â
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      Reklama
      1. Now Playing
        Up NextRadości i smutki bardzo lokalnej architektury
      2. Now Playing
        Up NextJak oświetlić polskie miasta?
      3. Now Playing
        Up NextWielozmysłowe piękno architektury
      4. Now Playing
        Up NextFlip Springer. Architektura ma kłopot
      5. Now Playing
        Up NextSamochodów jest tyle, ile potrzeba
      6. Now Playing
        Up NextTak dobrze jeszcze nie było?
      7. Now Playing
        Up NextDlaczego legalnie parkujący wychodzą na frajerów?
      8. Now Playing
        Up NextCo się stało w Gdyni?
      9. Now Playing
        Up NextPowyborczy komentarz warszawski
      10. Now Playing
        Up NextNowi sąsiedzi w Warszawie
      11. Now Playing
        Up NextEmocje urbanistyczne. O uczuciach towarzyszących zmianie w miejskiej przestrzeni
      12. Now Playing
        Up NextBilans zamknięcia. Konrad Płochocki odchodzi z Polskiego Związku Firm Deweloperskich
      13. Now Playing
        Up Next Czego dowiedzieliśmy się o polskich miastach w 2023?
      Architektura Murator Google News