Spis treści
Warszawska awangarda z występem w Łodzi
Przed II wojną światową sytuacja mieszkaniowa przeciętnego mieszkańca Łodzi była tragiczna. Towarzystwo Osiedli Robotniczych dofinansowywane przez Bank Gospodarstwa Krajowego i skarb państwa, miało temu zaradzić. Najwięcej budowano w Warszawie. Łodzi dostały się dwa osiedla robotnicze - Stoki i Marysin III.
Na Marysinie, przy Lesie Łagiewnickim, wzdłuż trzech ulic (Kwarcowej, Ołowianej, Strzeleckiego) zaplanowano szeregową zabudowę jednorodzinną. Wykonanie projektu osiedla 212 domków zlecono dwóm małżeństwom architektów, legendom warszawskiej awangardy. Różnicę w autorstwie widać gołym okiem.
Te małżeństwa to Barbara i Stanisław Brukalscy oraz Helena i Szymon Syrkusowie. Brukalscy w 1929 wznieśli dom dla siebie - na wskroś modernistyczny, świeży i odważny. Kiedy jednak kilka lat później kilka lat później przyszło im projektować szeregówkę dla klasy robotniczej, odwołali się do estetyki wiejskiej, nie dając popisu swoich możliwości. Być może wyszli z założenia, że tego właśnie oczekują przyszli mieszkańcy - tradycyjnego domu. Według ich koncepcji powstały dwa typy domów, wewnątrz składające się z przestrzeni dziennej, kuchni i sypialni na piętrze.

i

i
Domy-pianinka w Łodzi
Nie bez przyczyny trzy ulice nazywa się dziś Osiedlem Syrkusów. To właśnie ich projekt wyróżnia się nowoczesną formą, którą nie jeden mógłby przypisać do budownictwa powojennego. Przez swój wygląd zyskały zresztą nazwę Pianinek. Również wewnątrz nawiązali do najnowszych trendów, stosując wysoki sufit w otwartej przestrzeni dziennej i sypialnię na antresoli. A to wszystko na zaledwie 40 metrach kwadratowych.
Opracowując w r. 1935 dla Tow. Osiedli Robotniczych typ mieszkania robotniczego w domach szeregowych, staraliśmy się zrealizować w nim zasadę dwojakiej wysokości, tzn. obniżyć wysokość kuchni, przedpokoju itp. pomieszczeń drugorzędnych do minimum, zaś pomieszczenia dziennego przebywania całej rodziny dać możliwie wysokie. Temsamem zastosowana została w planie domu robotniczego jedna z naczelnych zdobyczy nowoczesnej architektury: przestrzenność wnętrza
— pisali Syrkusowie w czasopiśmie "Dom, osiedle, mieszkanie". Redakcja tego numeru napisze we wstępie, idąc w ocenie o krok dalej: "zastosowanie zasady tak pojętej dwupoziomowości dla poprawy i potanienia mieszkania robotniczego jest niewątpliwą zdobyczą naszych czasów". Ale nie było idealnie - łazienkę (poza WC) Syrkusowie zaprojektowali w ogrodzie. Wąski skrawek zieleni na tyłach domu robił jednak różnicę. Dodatkowe przestrzenie rozplanowano na niewielkim strychu i w piwnicy, do której zejść można było przez klapę w kuchni.
Zobacz także: Jeden lokalny budowniczy zaprojektował całe osiedle robotnicze. Niemal każdy dom jest inny. Dziś są zabytkami

i
Pokój dzienny mierzył 4 metry wysokości, a dwie sypialnie, kuchnia, WC i sień - 2,30 m. Łączny metraż: 40 m². Koszt: 4000 złotych. Tanio? Dało się jeszcze taniej - Syrkusowie wspominali, że ich projekt, jeszcze bardziej zwężony ("co, zdaniem naszem, nie jest modyfikacją szczęśliwą") i lekko zmodyfikowany, w Grudziądzu realizowano za 2750 zł.

i
Osiedle Syrkusów dzisiaj
Domy-pianinka są obecnie w bardzo różnym stanie. Ich metraż nie przystawał do zmieniających się standardów życia, podobnie jak i łazienki wyodrębnione poza bryłę domu. Budynki łączono więc, rozbudowywano, przebudowywano. Część z nich trudno dziś poznać. Zatraciły uporządkowany wygląd zewnętrzny, straciły deski na szczycie elewacji. Niektóre ogrodzono, inne pomalowano w krzykliwe kolory. Wciąż znajdziemy tu jednak oryginalne tabliczki z numerami domów oraz zachowane elewacje. Jeszcze dwa lata temu jeden z szeregowców można było kupić za 299 tysięcy złotych.
Źródła: Helena i Roman Syrkusowie, Typ taniego, przestrzennego mieszkania robotniczego [w:] Dom, osiedle, mieszkanie, s. 17 (nr 7, 1936 r.); Krzysztof Stefański, Błażej Ciarkowski, Modernizm w architekturze Łodzi XX wieku, wyd. Księży Młyn (2018)
- Jak oświetlić polskie miasta?
- Wielozmysłowe piękno architektury
- Flip Springer. Architektura ma kłopot
- Samochodów jest tyle, ile potrzeba
- Tak dobrze jeszcze nie było?
- Dlaczego legalnie parkujący wychodzą na frajerów?
- Co się stało w Gdyni?
- Powyborczy komentarz warszawski
- Nowi sąsiedzi w Warszawie
- Emocje urbanistyczne. O uczuciach towarzyszących zmianie w miejskiej przestrzeni
- Bilans zamknięcia. Konrad Płochocki odchodzi z Polskiego Związku Firm Deweloperskich
- Czego dowiedzieliśmy się o polskich miastach w 2023?
