NOSPR

i

Autor: Daniel Rumiancew Nowa siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, projekt: Tomasz Konior; Źródło: "A-m" nr 12/2014, s. 44

Miejsce rzeźbione muzyką – o idei projektu nowej siedziby NOSPR-u główny architekt Tomasz Konior

Nowe technologie pozwoliły urzeczywistnić marzenia. Połączenie dwóch koncepcji sal: shoebox i vineyard. Przewrotna gra miękkich kształtów sufitu i ścian, balkonów i foteli z twardością betonu i brzozowej sklejki. Odbicie i rozproszenie dźwięku, a jednocześnie troskliwe objęcie muzyki i komfort słuchania. Ogrom przestrzeni i percepcja detali – pisze główny projektant budynku Tomasz Konior

Konkurs

Plac drzewny po byłej kopalni. Cztery hektary pustki. Odkrywanie historii, poszukiwanie znaczeń. Miejsce Spotkań – myśl, która układa strukturę i hierarchię.Kształtuje relacje: od zewnątrz – pierścień dla muzyków, wewnątrz – atrium dla melomanów, w środku – sala dla muzyki. Trzy współzależne strefy. Dwa budynki, jeden w drugim. Z przestrzenią wokół i pomiędzy, dostępną dla wszystkich.

Miasto

To, co wokół jest równie ważne jak sam budynek. Od frontu plac z fontanną. Nad nim kładka – łączy kolejne ogniwa Strefy Kultury. Ogród Zmysłów – wykorzystuje ukształtowanie terenu. Schody, rampy, trawiaste wzniesienia. Wśród nich setki posadzonych drzew. Amfiteatr – betonowe kręgi w krajobrazie. Labirynt – sieć ulic, place i zielone kwartały, taras na planie centrum Katowic sprzed 90 lat.

Skóra

Przestrzeń dźwięków chroniona przed hałasem. 80 kominów wypełnionych głośnymi instalacjami współgra w zmiennym rytmie prześwitów okien, podcieni i wejść. Masywny monolit poprzecinany jaskrawą czerwienią szklistej ceramiki, wymurowany z lokalnej cegły formowanej ludzką ręką, wypalonej w XIX-wiecznym, węglowym piecu.

Struktura

Sala koncertowa jest sercem wielowarstwowej przestrzeni w otoczeniu pierścienia i atrium. Droga w głąb muzycznego świata prowadzi od miejsc jasnych, wysokich i głośnych, przez coraz ciemniejsze, niższe i ciche. Poznanie materii: najpierw twardej, szorstkiej i zimnej, wreszcie miękkiej, gładkiej i ciepłej. Ortogonalny jasny hol z grafitową, betonową skorupą pośrodku. Delikatne obłości przełamują proste linie, zapraszając do jej wnętrza.

Pierścień

Precyzyjnie wytyczona granica pomiędzy miastem a muzyką. W swej jednolitej skórze wyznacza wertykalne bramy. Chroni i zaprasza. Poprzez podcienia i wejścia łączy atrium z otoczeniem. Jest miejscem codziennej pracy orkiestry przypominającym zakonną regułę.

Jak we fraterni, dormitorium, kapitularzu czy refektarzu, życie toczy się w salach prób, pracowniach, w miejscach spotkań i kantynie. Tam muzycy doskonalą kunszt gry, przygotowują się do koncertu.

Atrium

Przestrzeń „pomiędzy” jak ulica w mieście. Wielofunkcyjna, nobilitująca, pozostająca tłem dla życia, które ją wypełnia. Przestrzeń zmysłów, sensualny obraz architektury pobudzany różnorodnością świateł i barw, percepcją faktur i materiałów. Przestrzeń spojrzeń niczym rynek – miejski salon. Demokratyczna agora otwiera nowe perspektywy patrzenia na otoczenie, budynek i ludzi.

Sala Koncertowa

Miejsce wyrzeźbione muzyką. Nowe technologie pozwoliły urzeczywistnić marzenia. Połączenie dwóch koncepcji sal: shoebox i vineyard. Przewrotna gra miękkich kształtów sufitu i ścian, balkonów i foteli z twardością betonu i brzozowej sklejki. Odbicie i rozproszenie dźwięku, a jednocześnie troskliwe objęcie muzyki i komfort słuchania. Ogrom przestrzeni i percepcja detali. Zapach drewna w złocistym kolorze stradivariusa z antracytowym, falującym tłem aksamitnych faktur.

Ludzie

Za nami sześć lat projektowania i budowania. Cel pobudzał wyobraźnię i rozpalał nadzieję: miejsce w mieście, wypełnione muzyką i ludźmi. Jestem wdzięczny Wszystkim, którzy mają w tym swój udział.

Artykuł ilustrowany stronami nr 44 i 50 miesięcznika "Architektura-murator" nr 12/2014.

NOSPR

i

Autor: Archiwum Architektury Nowa siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, projekt: Tomasz Konior; Źródło: "A-m" 12/2014 s. 50