Laureaci The International Highrise Award 2016

i

Autor: Archiwum Architektury VIA 57 West w Nowym Jorku projektu BIG - Bjarke Ingels Group (inwestor: The Durst Organization) Fot. © Kirsten Bucher

VIA 57 West w Nowym Jorku najlepszym wieżowcem świata

2016-11-07 15:48

Znamy wyniki The International Highrise Award 2016 - nagrody przyznawanej najlepszym wieżowcom świata. Nagrodę otrzymał budynek VIA 57 West w Nowym Jorku projektu BIG - Bjarke Ingels Group.

The International High Rise Award została ustanowiona w 2004 roku przez miasto Frankfurt, Niemieckie Muzeum Architektury i DekaBank. Przyznawana jest co dwa lata najlepszym budynkom, których wysokość przekracza 100 metrów. Obiekty oceniane są pod względem formy, jakości przestrzennych i społecznych oraz zastosowania rozwiązań ekologicznych. W tegorocznej, siódmej edycji nagrody nominowano 30 obiektów z 14 krajów spośród 1500 wieżowców wzniesionych w ciągu ostatnich dwóch lat na całym świecie.

Czytaj też: Najwyższy budynek w Polsce: Varso Tower |

Za najlepszy uznano budynek Via 57 West w Nowym Jorku projektu BIG - Bjarke Ingels Group ("A-m" nr 10/2016). Wśród finalistów znalazły się kolejne dwa budynki z Nowego Jorku - Four World Trade Center, projektu Maki & Associates (inwestor: Silverstein Properties) i 432 Park Avenue projektu Viñoly (inwestor: CIM Group, Macklowe Properties) oraz dwa budynki z Singapuru - Sky Habitat, projektu Safdie Architects (inwestor: CapitaLand Residential Group) i SkyVille@Dawson projektu WOHA Architects (inwestor: Housing and Development Board Singapore).

W podsumowaniu tegorocznej edycji czytamy tegoroczni finaliści kontynuują wyraźny trend odchodzenia od wieżowca biurowego w stronę wieży mieszkalnej. Pokazują także, że Nowy Jork znów odgrywa decydującą rolę w wyścigu innowacyjnych rozwiązań w projektowaniu wysokościowców. Generalnie trendy z Azji i Ameryki Północnej mają zasięg globalny. W Azji można zauważyć w jaki sposób zmiany spowodowanie względami klimatycznymi i środowiskowymi wpływają na rozwój nowych typów wieżowców. Z kolei finaliści z Nowego Jorku są w ten czy inny sposób oznaką władzy.

Nowy Jork to miasto, w którym planiści i architekci budują nie tylko coraz wyżej, ale są zmuszeni do poszukiwania innowacyjnych rozwiązań. Takie otoczenie okazało się inspirujące dla pracowni BIG, która w przeciągu sześciu lat trwania prac nad projektem VIA 57 West powiększyła swoje lokalne biuro od sześciu do 200 pracowników. Ze względu na bezpośrednie otoczenie działki, na której powstał budynek – w pobliżu znajdują się elektrownia, przetwórnia śmieci oraz trasa szybkiego ruchu - przez długi czas planowano tu funkcje komercyjne. Dopiero po ponad rocznych staraniach udało się uzyskać zgodę miasta na wzniesienie obiektu mieszkalnego. Inwestor oczekiwał budynku optycznie odróżniającego się od okolicznych wieżowców biurowych, a jednocześnie takiego, który nie zasłoni widoków na rzekę Hudson ze znajdującej się po sąsiedzku wieży mieszkalnej. Na tak określone warunki pracownia odpowiedziała koncepcją „courtscraper”, będącą połączeniem rozwiązań typowych dla zabudowy kwartałowej oraz amerykańskiego wieżowca. Z jednej strony budynek odwraca się od swojego otoczenia, zwracając do środka, w stronę cichego, zielonego dziedzińca. Z drugiej strony, dzięki wkomponowanym w powierzchnię dachu balkonom, zapewnia widoki na rzekę Hudson. Ze względu na skomplikowaną geometrię budynku, architekci musieli zaprojektować aż 250 rzutów mieszkań. Tuż ponad szklanym cokołem przewidziano wiele udogodnień dla mieszkańców, m.in. basen i taras słoneczny w stronę rzeki. Oprócz tego znalazły się tu sale do gry w bilarda, pokera, symulator gry w golfa, pralnia, czytelnia, galeria, sala kinowa i telewizyjna, obszerne sale z przyrządami do fitnessu i wysoka na dwie kondygnacje sala do gry w koszykówkę. Obiekt mieści wyłącznie mieszkania na wynajem.

To ogromny zaszczyt, że Via 57 West otrzymał Międzynarodową Nagrodę dla Wieżowców 2016. Budynek reprezentuje rzadki gatunek, który łączy cechy zabudowy kwartałowej z gęstością i widokami wieżowca. Nagrodę traktuję jako zaproszenie dla nad i innych by przemyśleć, w jaki sposób będziemy zamieszkiwać nasze miasta w przyszłości – powiedział Bjarke Ingels odbierając nagrodę.