Spis treści
- Realna alternatywa mieszkaniowa
- TBS w Falenicy. Fasady w "stylu świdermajer", obok - tężnia solankowa
- TBS w Rybniku. Tanie mieszkania w samym centrum miasta
- TBS w Katowicach. Na ścianach mozaiki z kafli piecowych
- Najbliższa przyszłość TBS. Realizacje zaprojektowali JEMS Architekci
Realna alternatywa mieszkaniowa
Lokale działające w systemie TBS to przystępne cenowo mieszkania dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na zakup własnej nieruchomości, przy czym ich dochody są zbyt wysokie, aby ubiegać się o lokal komunalny.
Czytaj także: TBS Warszawa Południe z projektami Jemsów, WXCA czy OPA Architekci
Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) przez lata obrosły mitami. Często można spotkać się z opiniami, że są to mieszkania znacznie gorszej jakości niż te oferowane na rynku, w złych lokalizacjach i kierowane do tych, których "nie stać na nic lepszego". Często bywają także mylone z mieszkaniami komunalnymi, które w świadomości przeciętnego mieszkańca naszego kraju wiążą się z najbardziej skromnymi warunkami mieszkaniowymi.
W efekcie wielu Polaków odruchowo kieruje się w stronę deweloperów lub stawia na własną inicjatywę - czyli najczęściej budowę domu jednorodzinnego. Jak podaje GUS - od stycznia do listopada 2024 roku aż 97,0% ogółu nowo oddanych mieszkań zostało wybudowanych albo przez deweloperów, albo inwestorów indywidualnych. W pozostałych formach budownictwa oddano do użytkowania łącznie 5,3 tys. mieszkań (w ubiegłym roku 4,0 tys.). Niezbyt pochlebne opinie na temat mieszkań pochodzących z oferty publicznych lub spółdzielczych inwestorów z pewnością mają wpływ na tą dysproporcję.
Tymczasem nowe inwestycje TBS-ów skutecznie rozprawiają się ze stereotypami. Powstają w atrakcyjnych lokalizacjach, są dobrze doświetlone, przestronne i otoczone zielenią. Projektują je renomowane biura architektoniczne, a niektóre z realizacji zdobywają prestiżowe nagrody. Takie TBSy przestają być synonimem złego kompromisu. Ale czy mają szansę stać się mieszkaniem marzeń?
TBS w Falenicy. Fasady w "stylu świdermajer", obok - tężnia solankowa
Przykładem takiej nowoczesnej realizacji jest nowy budynek TBS, który powstał na terenie warszawskiej Falenicy. Kilkupiętrowy blok, zlokalizowany w pobliżu stacji kolejowej, mieści 66 mieszkań – od jednopokojowych do czteropokojowych, w tym lokale dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową.
Czytaj także: Falenica obala mit o "mieszkaniach publicznych". Na elewacjach styl świdermajer, tuż obok - tężnia solankowa
Powierzchnia mieszkań wynosi od 35 do 74 m². Za przykładowe 50-metrowe mieszkanie, najemcy zapłacą nieco ponad 1,1 tys. zł. Co istotne, nie będą musieli wnosić 30-procentowej partycypacji. Ostateczny koszt 1 m² wynosi około 8 tys. zł.
Budynek ma cztery kondygnacje i układ zbliżony do litery „U”. W narożniku działki zaplanowano przestrzeń wspólną – reprezentacyjne miejsce spotkań dla mieszkańców budynku i okolicznych obiektów. Plac został zagospodarowany zielenią o wysokich walorach przyrodniczych – rosną tu drzewa i krzewy, a całość uzupełniają ławki i elementy małej architektury.Jak czytamy na stronie TBS Warszawa Południe:
Obiekt silnie nawiązuje do architektury stylu „świdermajer”, charakteryzującego się ozdobnymi wykuszami czy werandami, bogato zdobionymi okiennicami, mnogością elementów dekoracyjnych. W zaprojektowanym budynku funkcje ozdobne pełnią balkony w konstrukcji stalowej, zespolone w całość za pomocą pionowych słupków zlokalizowanych w narożach. Dzięki temu zabiegowi uzyskano efektowny element budynku idealnie współgrający z prostotą elewacji. Budynek utrzymano w tonacji subtelnego brązu imitującego drewno.
W okolicy inwestycji powstaje tężnia solankowa, która będzie dostępna nie tylko dla lokatorów, ale także dla okolicznych mieszkańców.

i

i
TBS w Rybniku. Tanie mieszkania w samym centrum miasta
Sto kroków od rynku, tuż obok miejskiego targowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie bulwarów nad Nacyną, którymi w kwadrans można dojechać rowerem nad zalew - w Rybniku nowe mieszkania TBS powstały w samym sercu miasta. W zasięgu krótkiego spaceru są centra handlowe, urząd miasta, teatr, biblioteka i szkoły. Idea miasta piętnastominutowego, o której architekci mówią od lat, tutaj jest faktem.
Czytaj także: TBS w Rybniku gotowy! Zobaczcie, jak będzie mieszkać 80 rodzin
Sam budynek nie epatuje typowym luksusem – to raczej oszczędna, funkcjonalna architektura. Plastikowe okna, gres na schodach, balustrady z siatki – materiały są raczej proste. To cena dostępności. Jednak, jak zauważył na naszych łamach Grzegorz Piątek:
Nie oszczędzano jednak na tym, co stanowi o architektonicznym wyrazie całości, czyli na elewacji, która nawiązuje do ceglanych budyneczków pofabrycznych. Fasadę bloku pokryto ceramicznymi płytkami o szlachetnej fakturze, z profilowanymi narożnikami. A przecież w szale „optymalizacji” dałoby się je zastąpić tynkiem albo płytami włókno-cementowymi o mniej więcej ceglastej barwie.
Mieszkania przy ulicy Hallera mają od 38 do 65 m². Choć optymalizacja kosztów jest widoczna w metrażu, nie dotknęła ona na szczęście przestrzeni wspólnych. Klatki schodowe zaskakują przestronnością – szerokie biegi schodów i duże okna wpuszczające światło na wewnętrzne podwórka (ajnfarty) nadają im staromiejskiego charakteru. Udało się też uniknąć długich, ciemnych korytarzy.

i

i
TBS w Katowicach. Na ścianach mozaiki z kafli piecowych
W Katowicach, w zrewitalizowanych kamienicach przy ul. Mariackiej 30,32 i 34 powstało 41 lokali mieszkalnych w systemie TBS. Jak zapowiada Katowickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, około połowa mieszkań będzie przeznaczona dla osób w wieku senioralnym, w tym z niepełnosprawnościami. Projektu rewitalizacji podjęła się renomowana pracownia OVO Grąbczewscy. Biuro zostało wyłowione w konkursie. Architekci zdecydowali o zminimalizowaniu ingerencji w istniejącą zabudowę. Tak argumentują swoją decyzję:
Katowice są młodym, 150 letnim miastem, dlatego też zachowanie fragmentu XIX wiecznej zabudowy kwartałowej sąsiadującej z najpopularniejszą na Śląsku śródmiejską strefą pieszą, a także z jednym z najstarszych kościołów w mieście jest wartością samą w sobie.
Oficyny, znajdujące się na podwórku przekształcono w atrakcyjne, "betonowo-ceglane struktury wielopoziomowych ogrodów". Przy wykonywaniu nowych fasad oraz wystroju wnętrz wykorzystana została cegła i kafle z rozbiórki, a także historyczne drzwi, tralki i detale stolarki.
Czytaj także: Na ścianach mozaiki z kafli piecowych, na podwórkach - wielopoziomowe ogrody. Katowickie TBS wyznacza nowe standardy
Sumując powierzchnię biologicznie czynną, tarasy i zielone dachy, udało się uzyskać przestrzeń trzykrotnie większą niż przed rewitalizacją. Wszystkie mieszkania są lepiej doświetlone i przewietrzane, niż wymagają tego obowiązujące przepisy. Każde z nich ma balkon, loggię lub bezpośredni dostęp do przestrzeni wspólnych.

i

i
Najbliższa przyszłość TBS. Realizacje zaprojektowali JEMS Architekci
Budowa TBS na warszawskiej Ochocie ruszyła rok temu, wiosną 2024 roku. Na działce przy skrzyżowaniu Banacha z Grójecką widać już budynki, zaprojektowane przez biuro JEMS Architekci. Nowe osiedle TBS na Ochocie ma zostać oddane do użytku w 2026 roku. Autorem projektu wykonawczego oraz nadzoru autorskiego jest łódzka pracownia BAM Architektura. Jak pisał na naszych łamach Tomasz Żylski:
Jury pod przewodnictwem Bogdana Kulczyńskiego za najlepszą uznało pracę biura JEMS Architekci. Projektanci zaproponowali zespół mieszkaniowy z dominantą na rogu ul. Banacha i Grójeckiej, którego charakter określały różnej wielkości otwory okienne i loggie. Obok w kilku etapach miało powstać sześć wielofunkcyjnych obiektów z przestrzenią handlową w parterach.

i
