Zapomniany projekt Buszki i Franty

To miało być 200-hektarowe osiedle. Powstały tylko dwa bloki, już po upadku PRL

Plany na górnośląski Mikołów były duże. Dominantą miało stać się ogromne osiedle w dzielnicy Reta. Wielkością miało przypominać niemal 200-hektarowe Osiedle Tysiąclecia w Katowicach, a każdy mieszkaniec miał mieć tu dostęp do tarasu lub ogrodu. Projekt wykonali naczelni budowniczowie Śląska - Henryk Buszko i Aleksander Franta.

Spis treści

  1. Rozmach i wielkie plany - Buszko i Franta projektują Manhattan w Mikołowie
  2. Reta w Mikołowie - niedokończone osiedle
  3. Władze wciąż mają problem z socmodernistycznym dziedzictwem Śląska

Rozmach i wielkie plany - Buszko i Franta projektują Manhattan w Mikołowie

Plany na wielkie osiedle mieszkaniowe w Mikołowie zaczęły powstawać w latach 1974-1975. Ich autorami byli naczelni architekci odpowiedzialni za rozbudowę Górnego Śląska, autorzy jednych z najbardziej doniosłych projektów z czasów PRL na tych terenach - Henryk Buszko i Aleksander Franta.

Zobacz także: Pałac Ślubów w Częstochowie. 40 lat później wciąż zachwyca oryginalnym wnętrzem z czasów PRL-u

Niewielkie miasto niedaleko Katowic zaczynało się coraz prężniej rozwijać, a nowych pracowników tutejszych zakładów miało przyjąć rewolucyjne założenie osiedlowe. Każdy mieszkaniec miał mieć dostęp do tarasu lub ogrodu, a wysokie bloki zaprojektowano na powierzchni dorównującej innemu projektowi Buszki i Franty - Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach, zajmującego niemal 190 hektarów.

Reta w Mikołowie - niedokończone osiedle

Dlaczego osiedla nie ukończono? Próżno szukać wzmianek o Recie w ogólnodostępnych publikacjach. Powstanie projektu zbiegło się jednak z czasem kryzysu. W efekcie budowę osiedla rozpoczęto dopiero po przemianie, w 1991 roku. To również nie były czasy dobrobytu.

W 1993 roku oddano do użytku dwa betonowe tarasowce położone na wzniesieniu, widoczne z niemal każdego punktu Mikołowa. Numery klatek podpisano charakterystycznym fontem, a na parterach bloków otworzono szkołę i przedszkole. Na tym etapie prawdopodobnie skończył się budżet. A może po prostu Mikołów nie potrzebował już tak wielkiego osiedla?

Murator Remontuje: Szybka metamorfoza łazienki
Materiał sponsorowany

Dziś Reta to marzenie miłośników doomerskiej estetyki brutalistycznych osiedli. Skąpane we mgle dwa masywy stojące pośrodku łąki obsypanej złuszczonym tynkiem mają oczywiście niepowtarzalny klimat. Przede wszystkim są to jednak bloki mieszkalne, które wciąż czekają na porządny remont z zachowaniem wszystkich wyróżniających je cech - w tym również numeracji klatek. Biorąc pod uwagę ich architektów, być może przydałoby się odgórne wsparcie finansowe na przeprowadzenie prac.

Rozmiar bloków zestawiony z ich liczbą pozostawia niedosyt - przebywając tu, nie da się nie wyczuć, że betonowych potężnych rakiet miało być więcej.

Władze wciąż mają problem z socmodernistycznym dziedzictwem Śląska

Trudny jest los projektów budowniczych Górnego Śląska, a podejście do nich ambiwalentne. Władze śląskich miast z jednej strony chronią je i doceniają, z drugiej jednak burzą i nie dbają. Ostatnio do rejestru zabytków zostały wpisane "Piramidy" z dzielnicy Zawodzie w Ustroniu, które Buszko i Franta zaprojektowali wraz z innym zasłużonym dla Górnego Śląska architektem - Tadeuszem Szewczykiem.

Tymczasem w Parku Śląskim urząd konserwatora powstrzymał ostatnio rozbiórkę dawnej Restauracji Parkowa - która niszczeje po wielu niekorzystnych przebudowach. Projektował ją Zbigniew Rzepecki, autor m.in. Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej.

Zobacz także zupełnie inne osiedle w Mikołowie: Osiedle Nad Jamną. Wielka Brytania w samym środku Górnego Śląska powstała z wielkiej płyty

Źródło: Instytut Dokumentacji Architektury Biblioteki Śląskiej

Listen on Spreaker.