Adres obiektu | Sękocin-Las (k. Warszawy) |
Autorzy | Klangor Studio |
Zespół projektowy | Mateusz Florczak, Ewa Knapacz, Kacper Radulski, Przemysław Spyra |
Konstrukcja | Pracownia projektowa Samborscy |
Instalacje sanitarne | Projekt Białystok Marcin Harasimowicz |
Instalacje elektryczne | ZAP Projekt Paweł Garstka S.K.A. |
Wizualizacje | Jutro Studio |
Powierzchnia użytkowa | 406 m² |
Kubatura | 2130 m³ |
Data projektu | 2021-2022 |
Data realizacji | 2023 |
Dom w Sękocinie autorstwa Klangor Studio zwraca uwagę prostotą i funkcjonalnością. Projektanci wyraźnie zaznaczyli na elewacji miejsca przenikania się głównych przestrzeni wnętrza. Działka od strony wejściowej graniczy z dość ruchliwą ulicą. Zaproponowaliśmy maksymalne „zamknięcie” bryły od tej strony i otwarcie budynku od strony ogrodu, pozostającego niemal niezagospodarowanym leśnym ekosystemem – tłumaczą.
Skala fasady garażu dominuje w przestrzeni między ulicą a budynkiem, a opalone drewno użyte do jej wykończenia pomaga obiektowi wpisać się w leśną okolicą. Dodatkowo, zestawienie garażu z wycofanym fragmentem prywatnej części domu tworzy wrażenie przestrzenności. Zupełnie inny charakter przyjmuje budynek po stronie tarasu – tu, maksymalna transparentność na osiach, podkreślających najważniejsze przestrzenie, sprawia, że bryłowy podział ma ograniczone znaczenie.
Bryła piętra została zaprojektowana jako niemal lewitujący nad parterem jasny prostopadłościan, wcinający się w ciemną bryłę garażu. Na elewacjach budynku zastosowaliśmy proste, surowe materiały. Jasna część wykończona, gładkimi betonowymi płytami współgra z chropowatym, poddanym obróbce drewnem shou sugi ban – opowiadają architekci.
Na szczególną uwagę zasługuje kompozycja brył, minimalizująca duże gabaryty części garażowej, oraz rząd dwuteowych podpór, dopasowany do rozstawu przeszkleń. Dużym wyzwaniem było dla nas wkomponowanie garażu mieszczącego cztery samochody, z wyeksponowaniem ich w części dziennej, tak by były widoczne również z przylegającego do domu tarasu. Nie chcieliśmy przy tym tracić widoku z salonu na las, zapewniając jednocześnie funkcjonalne połączenie z przylegającą do niego jadalnią – dodają autorzy.
Sposób formowania przestrzeni we wnętrzu definiowało spełnienie precyzyjnych wymagań inwestorów. Strefę prywatną z sypialnią główną, otwartą na niezabudowaną, leśną część działki, ulokowano na piętrze.
Działka zmienia swoją wysokość, opadając w kierunku jej niezabudowanej części. Chcąc zapewnić bezpośredni kontakt z otoczeniem obniżyliśmy fragment tarasu, nadając mu formę mini amfiteatru. Teren wokół domu został wzbogacony o nasadzenia zapewniające prywatność. Oświetlenie terenu zostało dobrane tak, by współgrać z istniejącą i projektowaną zielenią, podkreślając jej walory – podsumowują architekci.