Spis treści
- Pałac w Posadzie wzniesiony na planie prostokąta zachwyca detalem
- Remont podzielono na dwa etapy. Całość kosztowała ponad 2 mln zł
- W marcu 2025 roku poszerzono otwór ścienny
- Inne „Metamorfozy na Plus”. Zobacz najbardziej spektakularne przemiany!
Pałac w Posadzie wzniesiony na planie prostokąta zachwyca detalem
Wzniesiony w latach 70. XIX wieku pałac w Posadzie był niegdyś siedzibą rodu Wierusz-Kowalskich. W czasach zaborów rezydencja stała się cichym centrum działalności konspiracyjnej: mieścił się tu sztab Polskiej Organizacji Wojskowej, a gośćmi pałacu bywali m.in. Ignacy Paderewski, Władysław Reymont czy Stefan Żeromski.
Czytaj także: Wielki powrót wieżyczki i secesyjnych detali. Wnętrza Hotelu Grand w odcieniach kawy, czekolady i szampana
Wojna nie oszczędziła pałacu – w 1944 roku został ograbiony przez wojska niemieckie, a tuż po wojnie, w 1945 roku, znacjonalizowany. Przez lata służył jako budynek mieszkalny, a w latach 90. swoją siedzibę ulokował tu Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Dopiero kilka lat później przeszedł gruntowną renowację, dzięki której odzyskał dawny blask – z poszanowaniem neogotyckiej stylistyki.
Rezydencja wzniesiona na planie prostokąta zachwyca detalem architektonicznym, a dokładniej charakterystycznym krenelażem wieńczącym górną kondygnację i frontowym ryzalitem z gankiem i tarasem. Wnętrze skrywa reprezentacyjny hol prowadzący do salonu, z bocznymi pokojami rozmieszczonymi w układzie dwutraktowym. Całość otacza zabytkowy park, będący dziś nie tylko tłem, ale i integralną częścią założenia.
Obecnie pałac znów tętni życiem. Od 2015 roku mieści się w nim filia Gminnego Ośrodka Kultury w Kazimierzu Biskupim, a od 2019 również Fundacja Grupy Inicjatywnej Pałac Posada, która dba o aktywizację lokalnej społeczności i ożywienie tego niezwykłego zabytku.
– W cyklu „Metamorfozy na Plus” prezentujemy przedsięwzięcia, dzięki którym zapomniane historyczne obiekty i wnętrza otrzymują drugie życie za sprawą pasjonatów, racjonalnych biznesmenów, rzetelnych samorządowców, czy wreszcie – niespokojnych dusz... Wszyscy oni ożywiają dzięki swoim wizjom dorobek umysłów i rąk pokoleń architektów, inwestorów i budowniczych, którzy na placu budowy zostawili przed laty nadzieję, że ich dzieło ucieszy w odległej przyszłości jeszcze niejedno oko…

i
Remont podzielono na dwa etapy. Całość kosztowała ponad 2 mln zł
Końcówka 2022 roku przyniosła zakończenie pierwszego etapu prac remontowych przy pałacu w Posadzie. Skupiono się wówczas na renowacji zewnętrznej bryły budynku – odświeżono elewację, nad wejściem dobudowano taras, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową, odrestaurowano główne i boczne schody oraz zamontowano urządzenia dźwigowe, poprawiające dostępność obiektu.
Czytaj także: Tak daje się zabytkom drugie życie. Oto polskie metamorfozy na plus
Drugi etap inwestycji zakończył się w marcu 2024 roku. Tym razem działania objęły przede wszystkim elementy konstrukcyjne i techniczne – wykonano termoizolację dachu, odwodnienie oraz osuszenie piwnicy, ponownie wymieniono stolarkę i położono nowe okładziny tynkowe. Całość przedsięwzięcia kosztowała ponad dwa miliony złotych – połowę tej sumy pokryła gmina Kazimierz Biskupi, a drugą połowę pozyskano ze źródeł zewnętrznych. Podczas oficjalnego oddania pałacu do użytku wójt Grzegorz Maciejewski podkreślił znaczenie inwestycji:
"Pałac zmienił swoje oblicze. Bardzo się cieszę, bo każdy zabytek jest na wagę złota. To jest nasza historia, nasze dziedzictwo i musimy o to dbać jako samorząd, żeby pozostawić to dla tych, którzy będą po nas."
Do podziękowań dołączyła Przewodnicząca Rady Gminy Kazimierz Biskupi, Mirosława Zalewska:
"Chciałam podziękować panu wójtowi i całej Radzie Gminy. Jesteście wspaniali, że poparliście ten wniosek, żebyśmy mogli uzyskać pieniądze zewnętrzne."

i

i
W marcu 2025 roku poszerzono otwór ścienny
Okazuje się, że na generalnym remoncie wcale się nie skończyło. Jak tłumaczy Tadeusz Majchrzak, prezes Koła Pałacowego Posada:
Oddany po remoncie pałac ponownie stał się miejscem poetyckich spotkań i koncertów. Ogromne zainteresowanie tymi wydarzeniami sprawiło, że główna sala okazała się zbyt mała, by pomieścić wszystkich widzów. Przejście między salami jest zbyt wąskie, by osoby siedzące w drugim pomieszczeniu widziały występujących. Ogranicza im to również znacznie doznania muzyczne.
Powiększenie przejścia sprawi, że w kulturalnych wydarzeniach organizowanych przez Koło Pałacowe Posada, ale również przez Gminny Ośrodek Kultury i inne instytucje, będzie mogła wziąć udział większa liczba osób.
Dzięki rozpoczętym w lutym pracom udało się połączyć dwie sale widowiskowe w jedną całość. Koszt robót to 20 000 zł, a prace trwały około trzy tygodnie.

i

i
Inne „Metamorfozy na Plus”. Zobacz najbardziej spektakularne przemiany!
W naszym cyklu „Metamorfozy na Plus” odwiedzamy miejsca, w których współcześni wizjonerzy i inwestorzy przywracają do świetności dorobek swoich poprzedników. Do tej pory zwróciliśmy uwagę m.in. na takie obiekty jak odrestaurowane dworce kolejowe, pałace, dworki, budynki fabryczne, świątynie, kamienice i domy jednorodzinne.
Chcesz zobaczyć więcej niezwykłych przemian budowli z całej Polski? Poznaj inne artykuły z cyklu „Metamorfozy na Plus”.
