szkoły

Nowe polskie szkoły: Przedszkole i szkoła Pro Liberis Silaesie w Opolu

2024-08-21 13:19

To kolejny obiekt w prezentowanej przez nas serii nowych polskich budynków szkolnych, w którym łączy się funkcje szkoły i przedszkola. Charakter wnętrz obiektów buduje relacja z połaciami spadzistych dachów, wprowadzone betonowe elementy i odsłonięcie ceglanej konstrukcji – pisze o realizacji pracowni Port Hubert Trammer.

Spacer po Galerii PLATO z Robertem Koniecznym

Spis treści

  1. Od starej szkoły z wsi Maliny do Montessori
  2. Reforma edukacji, dobudówka i kolejne zmiany
  3. Kontrast i harmonia starego z nowym
  4. Wnętrza: szkoły, przedszkola i warsztatu
  5. Problemy i atuty budynku

Od starej szkoły z wsi Maliny do Montessori

Początek szkole we wsi Malina dał w XIX wieku niewielki budynek, który po oddaniu w 1913 roku do użytku nowej szkoły został ograniczony do funkcji domu mieszkalnego dla nauczycieli. Od 1975 roku Malina znajduje się w granicach Opola. W drugim dziesięcioleciu XXI wieku szkoła zaczęła być prowadzona przez Stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae (Dla Dzieci Śląska), które wkrótce przejęło też znajdujące się w budynku przedszkole, tworząc zespół szkolno-przedszkolny. W jego programie nauczania wykorzystywana jest metoda Montessori, a także dwujęzyczne nauczanie immersyjne. W placówce część zajęć odbywa się po polsku, a część po niemiecku.

Reforma edukacji, dobudówka i kolejne zmiany

W 2015 roku w południowo-wschodnim narożniku powstała dobudówka o płaskim dachu pochłaniającym fragmenty pierwotnego spadzistego zadaszenia szkoły. Impulsem do kolejnej rozbudowy był powrót w polskim systemie edukacji do ośmioklasowej szkoły podstawowej. W 2020 roku przedszkole zostało przeniesione z obecnego gmachu szkoły do budynku mieszczącego ją pierwotnie. W dawnej stodole umieszczono salę warsztatową.

Architekci przekonali inwestorów, aby wykorzystać nieużywane budynki starej szkoły i dawnej stodoły, zamiast zastępować je nowymi

W 2021 roku do budynku szkoły została dodana kolejna dobudówka. Na parterze umieszczono wejście z szatnią i aulę, która po złożeniu szklanej ściany może być połączona z holem, natomiast na piętrze – sale dla klasy siódmej i ósmej oraz stołówkę będącą jednocześnie holem dla tych sal. W pomieszczeniach po przedszkolu ulokowano pokój nauczycielski i salę do informatyki. W piwnicy urządzona została sala do zajęć praktyczno-technicznych.

Kontrast i harmonia starego z nowym

  • W bryłach szkoły i przedszkola wyraźnie odróżniają się najstarsze części i dobudówki – zarówno te powstałe w ramach ostatniej rozbudowy, jak i wcześniejsze.
  • W przypadku przedszkola, gdzie są one wpasowane poniżej krawędzi dachu, udało się pogodzić kontrast z perfekcyjną harmonią pomiędzy starym a nowym.

Jakość tej relacji podnosi sposób przekształcenia dawnej ściany zewnętrznej, która stała się wewnętrzną. Nowe części dobudowane do gmachu szkoły – w przeciwieństwie do tych wcześniejszych – w miejscach bezpośredniego styku mieszczą się poniżej krawędzi starego dachu. Jednak bliskość części wyższych powoduje, że kontrast starego z nowym jest – inaczej niż w bryle przedszkola – konfrontacyjny. W widokach z wnętrza daje to ciekawe zestawienia. Patrząc od strony przedszkola, widzimy tylko część starą, w bliższych widokach od strony boiska – głównie nową. W spojrzeniach bocznych, i dalszych od strony boiska, za którym jest jedno z wejść na teren, występuje efekt nagromadzenia brył. Od tej strony znajduje się też wejście dla uczniów. Architekci zakładają możliwość dobudowy w tej części sali gimnastycznej. Miejsce, gdzie miałaby powstać, obecnie należy do miasta.

Wnętrza: szkoły, przedszkola i warsztatu

Charakter wnętrz szkoły, przedszkola i warsztatu buduje relacja z połaciami spadzistych dachów, wprowadzone betonowe elementy i odsłonięcie ceglanej konstrukcji. O atrakcyjności decydują także drewniane elementy – równoległa do schodów zjeżdżalnia w przedszkolu i towarzyszące pochylniom w dobudowanym holu schodki, które zależnie od ustawienia mogą być częścią sceny lub widowni. Stare wejście do szkoły dla podkreślenia jego secesyjnego charakteru zostało pomalowane na zielono. We wnętrzu wprowadzono niebieskie posadzki i elementy ścian.

Czytaj też:

Problemy i atuty budynku

Ze względu na prostopadłościenne betonowe wnętrza w szkole występują problemy z akustyką. Architekt Józef Franczok tłumaczy to brakiem środków na przewidziane podwieszone pod sufitem elementy wygłuszające oraz meble o tłumiącej dźwięki strukturze. Zwraca uwagę, że przyczyną tego jest zrealizowana z inicjatywy wykonawcy wymiana drewnianych balustrad i lastrykowych powierzchni schodów, które architekci chcieli zachować. Część jednej z sal lekcyjnych jest niedoświetlona. W tym miejscu architekci przewidywali magazynek, o którego powierzchnię powiększono klasę. Dodatkowe okno nie zostało wykonane także ze względu na koszty. Bardzo duże okna z niewielkimi częściami otwieranymi pomimo potrójnego przeszklenia i zastosowania specjalnego szkła powodują przegrzewanie się wnętrz. Architekt przyznaje, że przewidywane w początkowej fazie żaluzje zostały pominięte.

Narastający w czasie układ budynków szkoły oraz prosto rozwiązanych przestrzeni pomiędzy nimi tworzy interesujący układ relacji przestrzennych.

Czytaj też:

Listen to "Murowane starcie" on Spreaker.