Opera, z której „spuszczą powietrze”. Pokryją ją tarasy i ścieżki, ale wciąż pozostanie monumentalna

2025-11-27 4:21

Projekt pracowni BIG zdobył pierwsze miejsce w konkursie na nową Operę Państwową w Hamburgu. Mimo że koncepcja nawiązuje do współczesnych standardów dostępności i harmonii z otoczeniem, trudno nie dostrzec, że nadal operuje w ramach reprezentacyjnych budynków kultury. Czy zaproponowane rozwiązania faktycznie zniosą ekskluzywność obiektu?

Rozmowy Architektury: Maciej Jakub Zawadzki, MJZ Studio

Chcą uniknąć kolejnego "monumentalnego obiektu"

Nowa Opera Państwowa w Hamburgu ma stać się centralnym punktem portowej dzielnicy HafenCity - zarówno jako instytucja kultury, jak i przestrzeń publiczna. Projekt pracowni BIG przewiduje budynek o powierzchni 45 tys. m², który połączy funkcje sceniczne, zaplecze prób i produkcji oraz ogólnodostępną sieć tarasów. Budynek zastąpi istniejący budynek z lat 50. XX wieku przy Dammtorstraße. Architekci chcą uniknąć powstania "monumentalnego obiektu odizolowanego od otoczenia" - zamiast tego planują stworzyć otwartą strukturę "reagującą na ruch pieszy i bliskość wody".

Czytaj także: To Muzeum "wyrośnie z leśnej ściółki". Otoczone krętymi ścieżkami, z holem działającym jak kompas

Bryła została ukształtowana jako system wznoszących się z nabrzeża tarasów, po których można poruszać się jak po przedłużeniu parku. Budynek ma być dostępny z każdej strony – od strony parku, od moli i od tzw. „ulicy operowej”. Foyer ma działać jako przestrzeń przejściowa pomiędzy miastem, wodą i zielenią, a wszystkie kondygnacje mają mieć bezpośrednie wyjścia na zewnętrzne platformy, które mogą pełnić funkcję miejsc odpoczynku lub wydarzeń.

Opera ma działać jak nowy punkt spotkań mieszkańców – z widokiem na historyczną zabudowę portową i nowe kwartały HafenCity.

Nowa Opera Państwowa w Hamburgu

i

Autor: Yanis Amasri/ Materiały prasowe Nowa Opera Państwowa w Hamburgu, proj. BIG

Wielopoziomowe zacieranie granic

W centrum projektu znajdzie się główna sala, zorganizowana wokół sceny i otoczona miękkimi, zakrzywionymi balkonami. Wnętrze ma zostać wykończone poziomymi listewkami z drewna, które pełnią funkcję akustyczną i porządkują przestrzeń. Jakob Sand podkreśla ideę stojącą za tym rozwiązaniem:

Cyrkularne elementy drewniane łączą przestrzeń i balkony, oraz zacierają granicę między publicznością a artystami, tym samym - między przedstawieniem a rzeczywistością.

Czytaj także: 25 milionów klocków lego. Ten dom został stworzony tylko po to, by się w nim bawić

Za główną salą zostanie ulokowana mniejsza scena, przestrzenie prób i zaplecze produkcyjne z bezpośrednimi połączeniami, co zapewni sprawną logistykę codziennego funkcjonowania instytucji. Istotnym elementem projektu będzie krajobraz wokół budynku. BIG wprowadzi adaptacyjne formy terenu – tarasy, wydmy i mokradła, które będą amortyzować wahania poziomu wody w Łabie. Zielone strefy i zbiorniki retencyjne poprawią bioróżnorodność i stworzą środowisko odporne na warunki klimatyczne, działające zgodnie z naturalnym rytmem portu.

Nowa Opera Państwowa w Hamburgu

i

Autor: Yanis Amasri/ Materiały prasowe Nowa Opera Państwowa w Hamburgu, proj. BIG

Transparentne fasady pozwolą zajrzeć do foyer, pracowni, zapleczy i sal prób, podkreślając procesowy charakter funkcjonowania teatru. Całość ma działać jako spójny, trójwymiarowy krajobraz, dostępny i czytelny dla mieszkańców oraz odwiedzających miasto.

Czy z budynku opery da się  „spuścić powietrze”?

Operowe foyer zaprojektowane jako przestrzeń publiczna (łącząca wodę, zieleń i tkankę miasta) brzmi jak właściwy kierunek. Widać, że architektom zależy na odejściu od pompatycznego, zamkniętego w sobie gmachu. Pytanie jednak, czy to wystarczy, by realnie „spuścić powietrze” z tak ekskluzywnej instytucji jak opera. Mimo wartościowych założeń, którymi kieruje się projekt opery w Hamburgu, sama forma nadal wpisuje się w kategorię budynków flagowych - obiektów mających wyraźnie wyróżniać się w otoczeniu. W Polsce podobną próbą otwarcia budynku na miasto jest parter warszawskiego MSN, często opisywany jako miejski plac pod dachem. Chociaż faktycznie można tam wejść bez przeszkód, wewnątrz łatwo o poczucie dysonansu: kamery, ochrona i sterylna biel przestrzeni kontrastują z energią ulicy tuż za progiem.

Czy przestrzenie na parterze MSN spełniają funkcje publiczne?

i

Autor: Artur Celiński

Konserwatywny schemat wymaga ekskluzywnej formy

Udostępnianie części przestrzeni publicznych i wprowadzanie zieleni wokół budynku to dziś niemal standard, konieczny, by w ogóle mówić o „dobrej architekturze”. W praktyce staje się to raczej obowiązkiem niż czymś wyjątkowym, szczególnie w przypadku dużych, rozpoznawalnych pracowni takich jak BIG. Mimo szeregu progresywnych założeń projekt nadal odtwarza konserwatywny schemat, w którym ekskluzywna funkcja instytucji wymaga równie ekskluzywnej formy - obiektu wyraźnie wyróżniającego się z otoczenia i pełniącego rolę „wizytówki dzielnicy”. Przykładów podobnego podejścia nie trzeba szukać daleko: tuż obok powstającej opery stoi Filharmonia projektu Herzog & de Meuron, znana ze swojej ikonicznej, dominującej sylwetki.

Nowa fasada w zabudowie historycznej. Zobacz niesamowite realizacje!

i

Autor: Marcin Brzezicki Filharmonia w Hamburgu. proj. Pracownia Herzog & de Meuron

Trudno ostatecznie ocenić obiekt, dopóki projekt istnieje jedynie w formie koncepcji. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że sieć tarasów i ścieżek rzeczywiście oswoi monumentalną bryłę, zamiast stać się jedynie pretekstem do wykreowania kolejngo sterylnego, reprezentacyjnego gmachu.

Architektura Murator Google News
Podcast Architektoniczny
Piotr Grochowski. Architekt, który bywa przedsiębiorcą
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Knauf