Spis treści
"Typowa PRL-owska buda"
Różnie określa się budynki pochodzące z czasów PRL-u. Im bardziej odbiegają od pierwotnego zamysłu architekta, i w im gorszym są stanie, tym łatwiej o zyskanie łatki "PRL-owskiego pawilonu" (nawet w przypadku domów jednorodzinnych, które pawilonów w ogóle nie przypominają) czy "PRL-owskiej budy". A jednak - nie są PRL-owskie, a socmodernistyczne. Nie są też budami - są po prostu zaniedbane. Powojenny modernizm jest jednak architekturą trudną i wywołującą reakcje skrajne - mimo że nierzadko dotyczą budynków znacznie ciekawszych od tych projektowanych dziś.
Zobacz także: "Zaczarowany pałac szklany", czyli jak Hala Kopińska została ulubienicą prasy w latach 50.
Wirówka Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej nie jest dziś z zewnątrz w stanie "optymalnym estetycznie", ale kiedy powstała, jej architekturę nazwano "pełną wyrazu". Utraciła dziś swoją główną ozdobę - sześcioboczne okna umieszczone tuż pod ząbkowanym zadaszeniem - ich obrys wciąż prześwituje spod szarej, gładkiej warstwy tynku. Interesującą niegdyś architekturę dostrzeże baczny obserwator i miłośnik socmodernizmu, wiedzący, że ani okrąglaki, ani ząbki pospolite nie były, a w parze z nimi szło zwykle więcej ciekawych detali. Oraz funkcja interesujące ciekawe wnętrze - kawiarnie, galerie, sklepy, kluby. Albo wirówki przeciążeniowe dla adeptów lotnictwa.

i

i
Wirówka do testowania kandydatów
Przypominający nieco Rotundę PKO budynek zaprojektowano w 1959 roku, a ukończono cztery lata później, w 1963 - wtedy też znalazł się w wydaniu Architektury. Za projekt budynku odpowiadają architekci Stefan Konopacki i Leszek Duda. Głównym projektantem wirówki był natomiast inżynier Borys Głuszenko.
Obiekt służy do badań zachowania się organizmu ludzkiego pod wpływem przyspieszenia wywołanego ruchem wirówki. W tym celu w krytej hali wykonano wirówkę. Jest to kabina z fotelem dla pilota umocowana na długim obrotowym ramieniu, poruszana silnikami elektrycznymi. Im prędzej wiruje kabina, tym silniejsze przyspieszenie odśrodkowe działa na człowieka. Przez cały czas trwania badania mierzy się przyklejonymi do ciała elektrodami, których końcówki są wprowadzane na zewnątrz, wszystkie przejawy procesów fizjologicznych. Człowiek nie siedzi zresztą w kabinie bezczynnie ale według z góry ułożonego programu i na rozkazy radiowe wykonuje szereg czynności będących symulacją jego przyszłej pracy; daje to możliwość określenia przydatności danego kandydata w służbie lotniczej
— opisywał funkcję budynku Tadeusz Kłos na łamach Architektury. Elewację budynku wykończono oryginalnie tynkiem szlachetnym, dostosowując go do wyglądu reszty gmachu Instytutu.
Obecnie Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej dysponuje jedną z najnowocześniejszych wirówek na świecie - pozyskano ją w 2011 roku. Od 2016 roku okrąglak Wirówki widnieje w ewidencji zabytków.
Źródło: Stefan Kłos, Architektura i budownictwo wojskowej służby zdrowia (wraz z ilustracją ze str. 383) [w:] Architektura (nr 10, 1963 r.), wiml.waw.pl
Zobacz także: Przy blokach powstały potężne ogródki, samotni dostali własny piękny blok. Osiedle Zatrasie w Warszawie odwiedził sam Fidel
