Przewodnik

Nie tylko piramidy. Spacer po modernistycznym Ustroniu - co warto zobaczyć w uzdrowisku?

Pogoda sprzyja spacerom - warto wybrać się do Ustronia i zobaczyć jego powojenny modernizm na własne oczy. Piramidy, Sanatorium Równica, mozaiki ze Szpitala Reumatologicznego, ale i mniej popularne, wybudowane w PRL-u ośrodki wczasowe w Jaszowcu. Oto przewodnik po wyjątkowym zabytku - uzdrowisku Buszki, Franty i Szewczyka.

Spis treści

  1. Piramidy - Jaskółka, Elektron, Kos i inne
  2. Sanatorium Równica
  3. Willa Źródełko - bonus przedwojenny
  4. Jaszowiec - punktowce, Nauczyciel i liniowe ośrodki proto-Zawodzia
  5. Stacje transformatorowe - mała rzecz, a cieszy
  6. Zakład przyrodoleczniczy i Szpital Reumatologiczny z mozaikami
  7. Willa generała Jerzego Ziętka

Piramidy - Jaskółka, Elektron, Kos i inne

Punkt obowiązkowy podczas wizyty w Ustroniu - piramidy czyli PRL-owskie ośrodki wczasowe we wpisanej do rejestru zabytków dzielnicy Zawodzie. Tej wizyty nie warto odkładać. Kolejne piramidy przechodzą remonty, a wraz z nimi do historii przechodzą wnętrza oraz relikty przeszłości. Weźmy już w nawias stare stołówki z mnóstwem szklanych lamp czy inne metaloplastyczne detale. Stale, co roku, znikają z budynków kolejne drewniane rzeźby, obrazy i inne plastyczne detale, które kiedyś zdobiły każdą z piramid.

W Jaskółce znajduje się obecnie najwięcej zachowanych elementów - od rzeźb, przez neon, po metaloplastykę. Przed Kosem stoi piękny witacz - szyld z nazwą ośrodka. Ciepłe kolory fasady Elektrona podkreślają rytm balkonów, a leciwe ławki i stoliczki nadają miejscu niepowtarzalny klimat. Ośrodki warto obejść z każdej strony - ich bryła jest mocno zróżnicowana w zależności od punktu widzenia. Z bezpiecznej odległości można też oglądać opuszczoną piramidę obrastającą zielenią. Często spacerują tam sarenki. Więcej o piramidach można przeczytać tutaj.

Sanatorium Równica

Tak jak Zawodzie nie zawodzi, tak Równica nie ma sobie równych. Okrętowy, modernistyczny masyw Sanatorium góruje nad zdrojową częścią miasta. Warto zaglądnąć do hallu wejściowego (wejście znajduje się pod ząbkowanym daszkiem) i odszukać metaloplastyczne kratki z epoki przedstawiające Reksia-turystę w czasie beskidzkich przygód i wędrówek. Artysta odwzorował też m.in. piramidy i dworzec Ustroń-Zdrój. Warto zwrócić uwagę na łącznik między Sanatorium a zakładem przyrodoleczniczym - zachowano tu oryginalną posadzkę. Więcej o Równicy można przeczytać tutaj

Willa Źródełko - bonus przedwojenny

Willa Źródełko znajduje się po drodze do Sanatorium Równica. Modernistyczny pensjonat stojący nad potokiem wśród zieleni i skał został wystawiony na sprzedaż, więc lepiej się pospieszyć - kto wie, co go czeka? W środku znajdował się kiedyś przepiękny bar z przedwojenną kasą. Jeszcze kilka lat temu można było wykupić tu nocleg. Nie ma w Ustroniu drugiego takiego obiektu.

Piękna architektura. Domy mazurskie we wsi Lellowo

Jaszowiec - punktowce, Nauczyciel i liniowe ośrodki proto-Zawodzia

Jaszowiec to dzielnica często przeoczana przez miłośników powojennego modernizmu - od lat gaśnie w cieniu sławnego Zawodzia. A przecież była pierwsza! Wykonanie projektu tego zespołu ośrodków również zlecono Miastoprojektowi Katowice, jednak konkurs wygrał zespół Jerzego Winnickiego - znaleźli się w nim Zygmunt Winnicki, Irena Kotela i Czesław Kotela. Od projektu (1960) do oddania ostatniego obiektu minęło 9 lat. Jaszowiec ukończono w 1969 roku, czyli ledwie dwa lata przed rozpoczęciem prac nad piramidami (proj. Henryk Buszko, Aleksander Franta, Tadeusz Szewczyk).

W Jaszowcu warto zobaczyć liniowe ośrodki wypoczynkowe ciągnące się wzdłuż ulicy Wczasowej i Turystycznej, nieco odmienny Dom Nauczyciela (proj. H. Buszko i A. Franta) oraz punktowce - ze szczególnym uwzględnieniem Ondraszka z oryginalnym szyldem i pięknymi okolicznościami przyrody. Zasłonę milczenia opuśćmy na Wiechę, która jeszcze parę lat temu służyła za najlepszy urbex w okolicy (wnętrza zwalały z nóg), a dziś podziela los opuszczonych ośrodków z Wisły - z tą różnicą, że te prędzej zostaną wyburzone niż wyremontowane.

Stacje transformatorowe - mała rzecz, a cieszy

Na całej trasie obsianej modernistycznymi ośrodkami Ustronia można spotkać równie modernistyczne trafostacje. Co tu dużo mówić - po prostu warto je zobaczyć i docenić ich betonowe obłości. W Wiśle znajdziemy podobne, a jednak mniej finezyjne.

Zakład przyrodoleczniczy i Szpital Reumatologiczny z mozaikami

Rzadko się zdarza, by obiekty medyczne były warte zwiedzania. Zdarzają się oczywiście wyjątki, jak Szpital-Pomnik w Łodzi czy (coraz mniej) Szpital dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu. Do wyjątków należy też zakład przyrodoleczniczy przylegający do Sanatorium Równica oraz budynek Śląskiego Centrum Reumatologii. Przy tym drugim trzeba spędzić trochę więcej czasu.

Krakowskie Biuro Projektów Służby Zdrowia otrzymało zlecenie zaprojektowania szpitala reumatologicznego w Ustroniu końcem lat 60. Andrzej Chlipalski, Teresa Kosiniakowa i Anna Rębowska stworzyli obiekt o trzech skrzydłach z pionem komunikacyjnym po środku - ciekawą bryłę widać dopiero z lotu ptaka. Ambitna inwestycja miała obsługiwać cały Górnośląski Okręg Przemysłowy, przygotowano miejsca dla 363 pacjentów; budowę ukończono w 1973 roku, a dwa lata później, po długich przygotowaniach, w szpitalu zawitał pierwszy pacjent.

Mozaika przy wejściu to niejedyna dekoracja ścienna. Na drugim końcu korytarza prowadzącego od wejścia znajduje się szpitalna kawiarnia, a przed nią - obszerna mozaika z motywami kwiatowymi. Autor nie jest znany.

Willa generała Jerzego Ziętka

Przy ul. Zielonej 1 Henryk Buszko i Aleksander Franta zaprojektowali dom dla wojewody śląskiego, zasłużonego gen. Ziętka (którego imię nosi, swoją drogą, szpital reumatologiczny). Przepiękna, rozrzeźbiona forma ozdobiona biało-czarną witromozaiką niczym Węgierska Ekspozytura Handlowa w Warszawie została uzupełniona dużymi przeszkleniami i kamienną okładziną. Po sąsiedzku stanęła willa zaprojektowana dla Edwarda Gierka przez tych samych architektów.

Trudno powstrzymać emocje, pisząc o stanie tego bezcennego budynku znajdującego się obecnie w rękach SARP Katowice i służącego jako Dom Pracy Twórczej Architekta. Powstrzymam się zatem od komentarza.

Obejrzenie wszystkiego z listy bez samochodu to intensywna wycieczka całodniowa - Jaszowiec jest mocno oddalony od Zawodzia. Punkty można rozłożyć na dwa dni - sprawdzą się idealnie na modernistyczny weekend w Ustroniu. Nienasyceni mogą odwiedzić jeszcze niedaleką Wisłę lub Czeski Cieszyn.

Zobacz także: Od kiosku po kosmiczny dworzec - socmodernizm w Kielcach. Architektura powojenna, którą warto tu zobaczyć

Listen on Spreaker.