Archiwa wizualne dziedzictwa kulturowego

i

Autor: archiwum serwisu Archiwa wizualne dziedzictwa kulturowego, Towarzystwo opieki nad zabytkami przeszłości, Instytut Sztuki PAN 2015

Archiwa wizualne dziedzictwa kulturowego

2015-11-27 10:30

Drugi tom Archiwów wizualnych… poświęcony został fotograficznym aspektom działalności założonego w 1906 roku Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Prezentowane w książce obrazy są nie tylko gotowym produktem, wybranym i wygładzonym najlepszym ujęciem, ale czasem i reportażem o działalności pionierów dokumentacji w plenerze. Wśród nich znacząca rolę odegrali wówczas młodzi, zafascynowani nowym medium architekci, jak choćby Józef Dziekoński, Zdzisław Mączeński, Kazimierz Skórewicz czy Jarosław Wojciechowski – recenzja Hanny Faryny-Paszkiewicz.

Powstałe w 1906 roku w Warszawie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości stawiało sobie za cel metodyczną dokumentację dóbr materialnych związanych z historycznym obszarem Polski. Lata, w których zainicjowało prace, to początki systematyzacji wiedzy o dziedzictwie kulturowym, o sztuce i stylach, a także budzenie się świadomości historycznego znaczenia dóbr materialnych. Ważne miejsce w mało jeszcze zdefiniowanej (i po omacku dzielonej na epoki czy style) spuściźnie stanowiła architektura. Aktywacja Towarzystwa zbiegła się z rozpowszechnieniem wynalazku fotografii. Wcześnie posłużyła ona dokumentacji zabytków. Żmudne rysowanie i rytowanie miała teraz zastąpić umiejętność przenoszenia na szklane negatywy, a potem na klisze, wizerunków cennych obiektów. Instynktowna potrzeba zachowania wyglądu zabytku legła u podstaw dalszych metod badawczych. „Ilustracyjne” podejście do przeszłości nie straciło na znaczeniu nawet w epoce możliwości odtwarzania obiektów w 3D czy z pomocą drukarek laserowych.

Drugi tom Archiwów wizualnych… poświęcony został fotograficznym aspektom działalności TOnZP – analizowanych dziś oczami badaczy średniego pokolenia, dla których współczesne narzędzia archiwizacji są oczywistym elementem pracy. Ich głosy (Ewy Manikowskiej, Piotra i Barbary Jamskich, Zbigniewa Michalczyka, Izabeli Kopani) złożyły się na zawartość tomu, którego integralną częścią jest płyta z bazą danych. To ona daje świadectwo bogactwa ikonograficznych zbiorów TOnZP. Tom przypomina ambitne lata budowy archiwum TOnZP, a potem jego historię. Dziś, w dobie powszechnej dostępności aparatów fotograficznych, łatwości „wywołania” zdjęcia cyfrowego i udostępnienia jego przekazu – dobrze wrócić do korzeni. Przyjrzeć się pracy amatorów ze skrzynkowymi aparatami, na dużych statywach, a potem dostrzec efekty ich zmagań, w których zadziwia ostrość, głębia, kadrowanie, zabiegi retuszerskie. Obrazy z archiwum wiele mówią. Są nie tylko gotowym produktem, wybranym i wygładzonym najlepszym ujęciem, ale czasem i reportażem o działalności pionierów dokumentacji w plenerze. Wśród nich znacząca rolę odegrali wówczas młodzi, zafascynowani nowym medium, architekci, jak choćby Józef Dziekoński, Zdzisław Mączeński, Kazimierz Skórewicz czy Jarosław Wojciechowski.

Owoce ich amatorskiej pracy w terenie, gdy otoczeni wiankiem zaciekawionych widzów, przenosili na klisze obrazy lokalnych „starożytności”, są dziś bazą wielkiego zbioru TOnZP. Wzruszenie budzą sfotografowany, niby przypadkiem, sprzęt, torby na aparaty, statywy i sposoby ekspozycji fotografowanych zabytkowych ruchomości: ornatów czy kielichów, często wynoszonych z ciasnych szaf na lepsze światło. Książka, dająca wgląd w przepastne zbiory Towarzystwa, to wielkie ułatwienie dla współczesnego badacza.