Budynek Wolf Bracka z domem mody vitkAc to najsilniejsza ze wszystkich dotychczasowych ingerencja projektowa biura architektonicznego Kuryłowicz & Associates w tkankę miejską Warszawy. Każda kolejna realizacja tej pracowni zmieniała relacje przestrzenne co najmniej w swoim bezpośrednim otoczeniu i było to zawsze celowe działanie. Jeśli o zlokalizowanym nieopodal vitkAca biurowcu Nautilus, zbudowanym 14 lat wcześniej, Stefan Kuryłowicz pisał: kwestią zasadniczą było znalezienie wyrazu, charakteru architektury budynku, który zdystansowałby się od indyferentności swego bezpośredniego otoczenia, zamanifestował swą obecność, odrębność i niezależność (…), a dalej wytworzył nową relację pomiędzy tak odrębnymi rodzajami architektury, to w przypadku Wolf Bracka manifest niezależności osiągnął pełnię. A jednocześnie, to właśnie w szklanych fragmentach elewacji subtelnie zakrzywionego korpusu pojawiają się z pewnością nieprzypadkowe odbicia historycznych domów… Wolf Bracka w środowisku architektów wzbudza silne emocje – ze względu na swą formę, relacje z otoczeniem, ekskluzywne przeznaczenie, a także szczególną historię lokalizacji (budowa na miejscu uznanej, lecz nieprzystającej do obecnej wartości działki ikony architektury z lat 60. XX wieku, zasłonięcie dotychczasowego widoku mieszkańcom z sąsiadującego budynku). Ale oceniając tę architekturę, nie można zapominać, że to właśnie autonomiczność i nieposłuszeństwo są, jak przypomina w tym numerze naszego miesięcznika Greta Julianna Wierzbińska, posługując się określeniami Nouvela i Baudrillarda, niezbędne dla obiektu pojedynczego.Ewa P. Porębska
SPIS TREŚCI
KONTEKSTY
O idei nicości we współczesnej architekturze
Pisarz i filozof Jean Baudrillard w sposób ostentacyjnie przewrotny stawia pytanie, czy architektura może stać się superfetyszem, zdolnym odzwierciedlać i zarazem kształtować kulturę i tożsamość społeczeństw Zachodu. Choć z jednej strony jest nią głęboko rozczarowany, z drugiej traktuje ją jako ostatni bastion oporu wobec banalności kultury konsumpcyjnej, bezmyślności reklamy, bezwzględności wolnego rynku, pustki technologii. Żywiąca się próżnią, nicością i zanikiem teoria francuskiego proroka ponowoczesności jest antidotum na obsceniczność naszego społeczeństwa, „pornografię rzeczywistości”, jej superekshibicjonizm, stanowiąc klucz do ponownego odczytania wielu współczesnych budynków
Autor tekstu: Greta Julianna Wierzbińska
REALIZACJE
Dom handlowy Wolf Bracka w Warszawie
(Autorzy: Kuryłowicz & Associates, architekci Stefan Kuryłowicz, Jacek Świderski, Marta Chrzanowska, Adam Sarnacki, Marcin Ferenc, Piotr Kuczyński)
Budynek Wolf Bracka cechuje najwyższa, europejska jakość i ponadczasowa elegancja. Z tego obiektu bije pewność siebie, mimo że dotyczy wyjątkowego fragmentu miasta. Jedną z najnowszych realizacji biura Stefana Kuryłowicza, która wypełniła ostatnią lukę w pierzei Alej Jerozolimskich, recenzują dla nas warszawscy krytycy architektury. O pozytywnych aspektach architektonicznej arogancji i unikaniu dosłowności pisze Krzysztof Mycielski, a o społecznych kontrastach i epatowaniu luksusem w ubogiej przestrzeni publicznej – Grzegorz Stiasny. W numerze także historia wyburzonego pod tę inwestycję pawilonu Chemii – wpisanego na SARP-owską listę najcenniejszych dla tożsamości miasta obiektów architektury XX wieku
Autorzy tekstu: Krzysztof Mycielski i Grzegorz Stiasny, fot. Marcin Czechowicz
WARSZTAT
Badania modelu budynku Złota 44 w tunelu aerodynamicznym wykonano w amerykańskim ośrodku badawczym Cermak Petersen Peterka, specjalizującym się w inżynierii wiatrowej. Na potrzeby testów powstał model obiektu i śródmieścia Warszawy – o konstrukcji aparatmentowca Złota 44 w Warszawie, projektu Daniela Libeskinda, pisze Tomasz Bardadin z firmy wykonawczej INSO. Fot. Krzysztof Freszel
CZYTELNIA
Nowe pozycje z własnego księgozbioru poleca lubelski architekt Bolesław Stelmach, Leksykon architektury Wrocławia recenzuje dla nas Łukasz Wojciechowski z wrocławskiej pracowni VROA, a o architektonicznym przewodniku po Bernie autorstwa szwajcarskiego krytyka Wernera Hubera pisze Agnieszka Dąbrowska
CO SIĘ PROJEKTUJE
Ryszard Szczęsny po latach przerwy kontynuuje w Algierze swój projekt z lat 80. – rewitalizację XVI-wiecznej cytadeli, którą adaptuje do funkcji muzealnych