Rozwarstwianie Audytorium

i

Autor: archiwum serwisu Na wrocławskim audytorium pojawił się nowy neon Jest chemia, autorzy: Jednostka Architektury, opracowanie graficzne: Karolina Kotlicka, Marta Kowalczyk; Fot. serwis prasowy

Rozwarstwianie Audytorium

2017-07-28 12:10

Tegoroczny Przegląd Sztuki SURVIVAL odbywał się na terenie budynku Audytorium Wydziału Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego, zaprojektowanego w 1964 roku przez Krystynę i Mariana Barskich. To wyjątkowy przykład architektury powojennego modernizmu i jeden z najmłodszych polskich zabytków. Niestety ze względu na zły stan techniczny od wielu lat nie użytkowany. Piętnasta edycja SURVIVALU była więc próbą zwrócenia uwagi władz uczelni i miasta oraz wrocławian na potencjał Audytorium i jego szczególne wartości – relacja Beaty Stobieckiej.

Piętnasty wrocławski Przegląd Sztuki SURVIVAL przyciągnął artystów i po raz pierwszy również architektów. Aż dwa dni trwającej od 23 do 27 czerwca serii wydarzeń, zatytułowanych ROZWARSTWIENIE, poświęcono kwestiom architektonicznym. Stało się tak za sprawą wrocławskiej fundacji Jednostka Architektury, która włączyła się w działania organizatora i pomysłodawcy SURVIVALU – Fundacji Art Transparent. Członkowie JA opracowali projekt kuratorski poświęcony zarówno miejscu, w którym Przegląd się odbywał, jak też wydarzeniom dwu architektonicznych dni (we współpracy z wrocławskim oddziałem SARP i Uniwersytetem Wrocławskim). Tym miejscem był zaprojektowany w 1964 roku przez Krystynę i Mariana Barskich budynek Audytorium Wydziału Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. To wyjątkowy przykład architektury powojennego modernizmu i jeden z najmłodszych polskich zabytków. Niestety ze względu na zły stan techniczny od wielu lat nie użytkowany.

Tegoroczna edycja SURVIVALU była więc próbą zwrócenia uwagi władz uczelni i miasta oraz wrocławian na potencjał Audytorium i jego szczególne wartości. Miało temu służyć między innymi oczyszczenie fragmentu fasady, specjalnie przygotowany neon JEST CHEMIA, odtworzenie rabaty kwiatowej, a także zewnętrznej i wewnętrznej iluminacji. Zastosowane w obiekcie nowatorskie rozwiązania przestrzenne i materiałowe omawiane były podczas kilkukrotnego oprowadzania kuratorskiego. Można też było zapoznać się z historią i planami budynku dzięki przygotowanym przez organizatorów wydawnictwom i tekturowym modelom do składania. Część wydarzeń przeznaczona była dla dorosłych, a niektóre dla dzieci. Duże znaczenie miała obecność architektów Ewy i Jacka Barskich – córki i syna projektantów. Jeden z dni SURVIVALU, przygotowany przez wrocławski oddział SARP, poświęcono konkursom architektonicznym. Ewa Barska mówiła o zwycięskich projektach obiektów wrocławskich wyższych uczelni sprzed pół wieku, które wykonali jej rodzice. O konkursie architektonicznym na Narodowe Muzeum Sztuki w Andorze opowiadał znakomity film dokumentalny z 2013 roku The Competition, wyreżyserowany przez hiszpańskiego architekta Angela Berrego Cubero.

Obraz, pełen sprzeczności i kontrowersji, pokazujący pracę nad koncepcjami konkursowymi w kilku najbardziej prestiżowych biurach na świecie, odsłonił też mechanizmy funkcjonowania stararchitektów i ich zespołów. Po projekcji odbyła się debata Konkurs – rozwiązanie idealne?, poprowadzona przez autorkę tego tekstu, podczas której o filmie i jego odczytaniu w polskich realiach rozmawiali m.in. Dyrektor Zachęty Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie Hanna Wróblewska, architekci Jacek Lenart, Maciej Hawrylak, Michał Gdak, a także Dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta we Wrocławiu Piotr Fokczyński. Tematem ostatniego dnia Przeglądu był modernizm w architekturze. Zaprezentowano film The Pruit-Igoe Myth z 2011 roku w reżyserii Chada Freidrichsa. To opowieść o historii przeobrażeń miast amerykańskich na przykładzie losów słynnego osiedla. Po filmie miała miejsce dyskusja zatytułowana Czy naprawdę jest chemia? poprowadzona przez Michała Dudę z Muzeum Architektury we Wrocławiu. Zaproszeni goście poruszyli temat społecznego odbioru późnego modernizmu, a także trudności związanych z jego rewitalizacją.

Beata Stobiecka