Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury Caserma Lamarmora – projekt renowacji koszar w Turynie, którego głównym założeniem jest co-living i co-working, autorzy: CRA, od 2016; Il. CRA Graphic Team

Carlo Ratti – Miasto innowacji

2019-04-26 12:33

W Carlo Ratti Associati oraz w Senseable City Lab wierzymy, że dzielenie się, akt, który od samego początku wyznacza miasto, może spowodować niespodzianki, nieoczekiwane spotkania kluczowe dla innowacji. Zasta-nawiamy się też, w jaki sposób wykorzystać technologie cyfrowe, by wpływać na interakcje międzyludzkie, w tym wspierać nowe modele współdzielenia. Carlo Ratti, dyrektor działającego w ramach Massachusetts Insti-tute of Technology miejskiego laboratorium, o trendach, które w najbliższej przyszłości zmienią styl życia w miastach.

Jaki wpływ na nasze życie w perspektywie najbliższej dekady będą miały zachodzące w szybkim tempie zmiany technologiczne, gospodarcze i społeczne? Już dziś trendy takie, jak zwiększone zainteresowanie gospodarką współdzielenia (ang. sharing economy) i gospodarką o obiegu zamkniętym (ang. circular economy), próby powrotu do lokalnej produkcji „na żądanie” poprzez sieć fab labów, a także szybki rozwój robotyki i sztucznej inteligencji są dobrze widoczne. Które z tych tendencji będą się rozwijać? Które najmocniej zmienią nasz styl życia?

Zazwyczaj swoją kontynuację znajdują trendy ponadczasowe. Mnie szczególnie interesuje „dzielenie się”, które postrzegam jako pomost między różnymi aspektami tego, jak żyjemy, pracujemy i bawimy się. Technologie cyfrowe zwiększają potencjał takiej wymiany, a tym samym wydajność zasobów. Lista przykładów jest długa, szczególnie w dziedzinie mieszkalnictwa i mobilności. Jeśli chodzi o to pierwsze, postawy już się zmieniają: dwudziestowieczne marzenie o podmiejskim domu i podwórku zostaje zastąpione wizją bardziej dynamicznego i miejskiego stylu życia. To bardziej zrównoważona i wspólna koncepcja mieszkalnictwa, która staje się przystępna dzięki technologiom IoT (ang. Internet of Things – internet rzeczy). Umożliwiają one większą rekonfigurację przestrzeni i reagowanie na zmieniające się potrzeby użytkowników. Taka wizja zamieszkiwania jest kluczowa dla projektu renowacji Caserma Lamarmora, nad którym obecnie pracujemy w naszym międzynarodowym biurze CRA – Carlo Ratti Associati, zajmującym się projektowaniem i innowacjami. Odnawiamy dawny XIX-wieczny kompleks wojskowy w Turynie. Nasz projekt stanowi nowe spojrzenie na charakterystyczną modułową strukturę koszar, która zostanie zaktualizowana i ponownie zaprojektowana, aby powstała mieszanka funkcji pozwalająca na wspólne życie, tworzenie i pracę – co-living, co-making i co-working. Plan zagospodarowania zachęca do oddolnego wzrostu, bez narzucania stałej wizji jak przestrzeń powinna być używana. Wyobrażamy sobie życie na nowo jako serię aktywności, które często można współdzielić. Co-living, podobnie jak co-working, to propozycja alternatywnego modelu, gdzie priorytetem jest synergia między mieszkańcami i ponowne wykorzystywanie zasobów w celu wyjścia naprzeciw elastyczności stającej się nieodłączną częścią życia wielu ludzi. Nie oznacza to rezygnacji z prywatności, ale dzielenie się pewnymi kluczowymi przestrzeniami, takimi jak duże salony czy obszerne balkony, i najistotniejszymi usługami. Wystarczy pomyśleć o profesjonalnej kuchni zachęcającej do bardziej wspólnotowego stylu życia. To też łączenie funkcji, z których rzadko się korzysta, co leży w interesie wszystkich mieszkańców. Jeśli chodzi o mobilność, model z XX wieku – indywidualny i wysoce niezrównoważony transport samochodowy – ustępuje miejsca innym, pozwalającym na bardziej wydajne i oparte na zasadzie współdzielenia przemieszczanie się. Obserwujemy wzrost liczby platform do wspólnego korzystania z samochodów i udostępniania rowerów. A wraz z pojawieniem się samochodów autonomicznych, oczekujemy jeszcze większych zmian i innowacji.

Czyli miasto przyszłości oparte będzie na gospodarce dzielenia się i nowych technologiach.

Tak. Często zastanawiamy się, w jaki sposób można wykorzystać technologie cyfrowe, by wpływać na interakcje międzyludzkie, w tym wspierać nowe modele współdzielenia. W Carlo Ratti Associati – w Turynie i Nowym Jorku – oraz w Senseable City Lab – w Bostonie i Singapurze – wierzymy, że dzielenie się, akt, który od samego początku wyznacza miasto, może spowodować niespodzianki – nieoczekiwane spotkania kluczowe dla innowacji. Z tego powodu staramy się projektować przestrzenie, które generują spotkania i agregację. Przykładem jest projekt nowej, południowej filii tajwańskiej biblioteki, który przygotowujemy z tamtejszym studiem Bio-architecture Formosana (BAF). Pomysł nie polegał na tym, by mieć bibliotekę w mieście, lecz raczej by stała się ona miastem. Nasz projekt rzuca wyzwanie tradycyjnemu formatowi bibliotek jako zamkniętych sal wiedzy. Tworzymy zamiast tego otwartą przestrzeń do interakcji i wymiany. Architektura biblioteki to próba wykorzystania projektowania do aktywacji zbiegów okoliczności – niespodziewanych, ale pozytywnych połączeń różnych wydarzeń. Zaprojektowaliśmy ścieżkę oferującą zaskakujące spotkania z nowymi książkami, których trudno by się w danym miejscu spodziewać, lub z nowymi ludźmi – za sprawą obszarów wspólnych do nauki czy warsztatów, tam, gdzie przez przypadek mogą znaleźć się goście przemieszczający się po rampach prowadzących do innych przestrzeni. W ten sposób chcemy podkreślić wrażenie intymności, jakie biblioteka powinna dawać, tworząc jednocześnie możliwość wspólnych działań.

Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury Taiwan Library – biblioteka jako miasto, autorzy: BAF, CRA, 2018-2023; Il. BAF-BIO-ARCHITECTURE FORMOSANA/ ARCHIWUM CRA

Ściany zaprojektowanego przez Ciebie cyfrowego pawilonu wodnego na EXPO w Saragossie w 2008 roku składały się wyłącznie ze strumieni wody spadających z dachu. Strumień zatrzymywał się, gdy ktoś przechodził obok, otwierając wejście. Czy postrzegasz ten projekt jako zwiastun architektury, która ewoluuje, reagując bezpośrednio na użytkowników przemieszczających się w przestrzeni budynku i miasta? Jak taka architektura może zmienić nasze zachowanie i sposób życia?

Tak, projekt Digital Water Pavilion odnosi się do architektury elastycznej i responsywnej – i wyjaśnia jednocześnie nasze ogólne podejście do projektowania. Punktem wyjścia dla takich struktur adaptacyjnych jest dla nas fakt, że wszystkie materiały są coraz lepiej wyposażone w czujniki i siłowniki. Wraz z postępującą rewolucją internetu rzeczy zaczynamy dostrzegać fuzję świata fizycznego z cyfrowym. Mark Weiser nazywa ten kierunek wszechobecną cyfrowością (ang. ubiquitous computing). Architektura – a nawet, szerzej, urbanistyka – często były opisywane jako rodzaj „trzeciej skóry” – po biologicznej, pierwszej, i kolejnej – odzieży. Musimy jednak przyznać, że ta trzecia skóra była najbardziej sztywna, nieugięta. Była prawie gorsetem. Dziś postrzegamy przełomowe cyfrowe technologie IoT jako mające potencjał, by uczynić architekturę bardziej elastyczną, by umożliwić budynkom przystosowanie się do nas. Zmierzamy w stronę żywej, dopasowanej do potrzeb architektury, która jest kształtowana przez odbywające się w niej życie. Badaliśmy ten aspekt w wielu projektach, od wczesnych analiz dotyczących Digital Water Pavilion, po niedawną koncepcję Dynamic Street – prototyp systemu nawierzchni opracowany dla Toronto Quayside 307 przez nasze biuro we współpracy z siostrzaną firmą Google – Sidewalk Labs. To, co planujemy, to ulica przyszłości, która mogłaby być konfigurowalna, zdolna do przystosowania się w czasie rzeczywistym do potrzeb użytkowników dzięki innowacyjnemu pokryciu wykorzystującemu technologie IoT. Wyobraź sobie ulicę, położoną między pasami ruchu i budynkami, która rano jest drogą dla autonomicznych pojazdów, a po południu, poprzez przesuwanie sygnałów świetlnych i wkładanych elementów, takich jak słupy, staje się placem zabaw dla dzieci, gdzie mogą one bezpiecznie spędzać czas na zewnątrz. Wieczorami lub w weekendy można by tam rozegrać mecz koszykówki lub zrobić imprezę sąsiedzką. Dynamic Street to przykład niestatycznej przestrzeni miejskiej, która może dopasować się do zachowań i pragnień użytkowników.

Ulicę już mamy. A jaki będzie dom przyszłości około 2030 roku? Czy, podobnie jak Dynamic Street, będzie wyjątkowo „inteligentny”? Wyposażony w ogromną liczbę czujników, które łączą się bezpośrednio z naszym ciałem? A może, jak przewidywał Werner Aisslinger w swojej futurystycznej instalacji House of Wonders pokazanej dwa lata temu w monachijskiej Pinakotece, będzie także rodzajem farmy uprawianej przez roboty? Z meblami wykonanymi wyłącznie z materiału roślinnego i stworzonymi w szklarni...

Myślę, że nasze przyszłe miasta i domy nie będą się zbytnio różnić wyglądem zewnętrznym od tych, które mamy teraz. Podobnie jak dzisiejsze miasta nie różnią się tak bardzo od starożytnego rzymskiego urbs. W rzeczywistości, jak to pokazał Rem Koolhaas podczas biennale w Wenecji w 2014 roku, zawsze będziemy potrzebować „podstaw” architektury (ang. Fundamentals). W miastach przyszłości nadal będziemy potrzebować poziomych podłóg, pionowych ścian, aby wyznaczyć przestrzenie i zewnętrznej obudowy, która ochroni nas od zewnątrz. Tak jak mówiliśmy wcześniej, to, co się zmieni, to nasz sposób doświadczania przestrzeni miejskiej i domów.

Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury Digital Water Pavilion zrealizowany na EXPO w Saragossie w 2008 roku, autorzy: CRA, walter nicolino & carlo ratti, konsultacje dotyczące interaktywnej ściany: MIT Media Laboratory/Smart Cities Group; Il. RAMAK FAZEL/ARCHIWUM CRA

Jak druk 3D może wpłynąć na nasze życie? Czy dzięki tej technologii produkcja może stać się lokalna i „na żądanie”?

Tak, i powiedziałbym, że już się to dzieje. Oprócz zmiany miejsca produkcji, druk 3D może również wpływać na dostosowanie, personalizację. Dzięki tej technologii i cyfrowej fabrykacji nie ma żadnej różnicy między tworzeniem identycznych i unikalnych obiektów. Przedmioty mogą być produkowane mniej więcej takim samym kosztem w tysiącach, setkach lub w pojedynczych egzemplarzach. To całkowite odwrócenie logiki linii fabrycznych Forda, które wytwarzały identyczne produkty zgodnie z mantrą, że można mieć każdy kolor samochodu, o ile jest on czarny. Wytwarzanie cyfrowe wprowadzi nas w erę personalizacji i indywidualnej kontroli.

W Senseable City Lab współpracujecie z samorządami, społecznościami i pojedynczymi użytkownikami. Jak zastosowanie nowych technologii w mieście może poprawić jakość życia mieszkańców? W szczególności dwie kwestie, które wydają się najważniejsze: polepszyć jakość powietrza i ograniczyć ruch samochodowy. Jakie znaczenie miałaby tu współpraca z Uber, o której wspominasz w jednej ze swoich prezentacji.

Mówisz o naszym wspólnym projekcie z Uber pod nazwą HubCab. To trochę matematyki, którą odrobiliśmy w naszym laboratorium przy użyciu Big Data – danych dotyczących taksówek w Nowym Jorku. HubCab umożliwia naukowcom zbadanie, jak, kiedy i gdzie nowojorczycy korzystają z tego typu transportu poprzez śledzenie potencjalnych wspólnych wzorców podróży. Chodziło o to, aby wykorzystać uzyskane przedstawienia graficzne do przeanalizowania mobilności zbiorowej w mieście i tego, jaki rodzaj współdzielenia i wymiany byłby możliwy między jego mieszkańcami. Badając taki zestaw danych na dużą skalę, byliśmy w stanie zidentyfikować ogromny potencjał współużytkowania taksówek, a zatem wyobrazić je sobie jako bardziej wydajne i tańsze. Wyniki te doprowadziły nas do współpracy z Uber i przyczyniły się do uruchomienia usługi Uber Pool (aplikacja, dzięki której pasażerowie podróżujący w podobnym kierunku, mogą jeździć razem i w ten sposób mniej płacić – przyp. red.). W laboratorium pracujemy nad wieloma projektami, które dotyczą mobilności, ponieważ to właśnie ona może pomóc w ulepszeniu innych aspektów życia w mieście – kwestii środowiskowych, społecznych i gospodarczych, a także, co ważne, tych, o których wspominasz – może przyczynić się do poprawy jakości powietrza i zmniejszenia ruchu samochodowego. W naszym ostatnim badaniu Minimum Fleet oszacowaliśmy minimalną liczbę taksówek, które byłyby potrzebne w Nowym Jorku, aby zaspokoić wszystkie oczekiwania związane z mobilnością (z planowanym wykorzystaniem algorytmów pozwalających zgrać potrzeby pasażera i dostępność pojazdu). Ustaliliśmy, że taksówkowa flota może zostać zmniejszona o 40%. Ostatnio w projekcie Unparking wykorzystaliśmy dane z Singapuru do zbadania możliwej przyszłości, w której dzięki modelom mobilności współdzielonej i samochodom autonomicznym liczba pojazdów na drodze maleje, co umożliwia też redukcję miejsc parkingowych o 70%. Oba te badania są obiecujące. Dowodzą, że inteligentne technologie mogą przekształcić mobilność i zmniejszyć jej ślad węglowy w mieście. Mogą też pomóc w uwolnieniu przestrzeni zarezerwowanej dziś dla parkingów.

Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury Dynamic Street – prezentacja prototypu systemu nawierzchni opracowanego dla Toronto Quayside 307, autorzy: CRA, Sidewalk Labs, 2018; Il. David Pike/ARCHIWUM CRA

Czy za kilkanaście lat w mieście przyszłości będziemy przemieszczać się z pomocą autonomicznych środków transportu, takich jak proponowany przez Grega Lynna automatyczny pojazd Piaggio Fast Forward? Podobno w tym roku bezzałogowy autobus Smart Panda będzie dostępny w Europie, a w Bangkoku wydano niedawno pozwolenie na model BRT stworzony w tej samej technologii. Jak wyobrażasz sobie nowe środki transportu?

To bardzo przydatne eksperymenty, zobaczymy jednak, które z nich okażą się skuteczne. Wszystko zależy od tego, jak zostaną przyjęte przez użytkowników. Generalnie, pojazdy autonomiczne i współdzielenie środków transportu mogą spowodować znaczące pozytywne zmiany. Ale jeśli przejście od obecnego modelu do miasta z transportem bezzałogowym nie zostanie dobrze przemyślane, konsekwencje mogą być negatywne. Pierwszą kwestią jest bezpieczeństwo. Wszyscy wiemy, jak to jest, gdy wirus zawiesza komputer. A co będzie, jeśli zawiesi samochód? Złośliwe hakowanie jest trudne do zwalczenia z pomocą tradycyjnych narzędzi wykorzystywanych przez rządy i firmy. Jest też szczególnie niebezpieczne w przypadku systemów, takich jak bezzałogowe samochody, w których łączą się elementy cyfrowe i fizyczne. Dodatkowe problemy mogą wynikać z tego, co można by nazwać „nieuczciwą przewagą konkurencyjną” autonomicznych pojazdów. Koszt przejazdu jednego kilometra może spaść tak znacząco, że ludzie zrezygnują z transportu publicznego na ich rzecz. To z kolei może prowadzić do wzrostu liczby pojazdów w mieście, a wraz z tym pojawia się surrealistyczny impas. Autonomiczne samochody mogą wywołać też inny niespodziewany skutek: pogłębiać rozlewanie się miast. Co stanie się, jeśli ludzie, którzy będą w stanie przemieszczać się podczas snu lub pracy, zdecydują się na przeprowadzkę poza miasto, zajmując kolejne obszary i rozwijając niezrównoważone, rozległe osiedla poza centrum? Jak pisał Robin Chase: Wyeliminowanie kierowców z samochodów i utrzymanie wszystkich pozostałych elementów naszego systemu będzie katastrofą. Dobra strategia mogłaby zapobiec negatywnym skutkom, które opisaliśmy. Podobnie jak w innych ekosystemach innowacji, wiele zależeć będzie od właściwie przeprowadzonego cyklu z zastosowaniem metody prób i błędów.

MIT to laboratorium przyszłości – inspiracja i punkt odniesienia dla specjalistów różnych dziedzin na całym świecie. Jak wygląda współpraca pomiędzy ekspertami na uczelni? Czy miałeś okazję współpracować, na przykład, z Neri Oxman założycielką grupy badawczej Mediated Matter, która specjalizuje się w projektowaniu inspirowanym naturą i naturze inspirowanej projektowaniem?

Neri i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, często rozmawiamy. Ogólnie rzecz biorąc, jednym z największych atutów MIT jest wysoki poziom współpracy, co sprzyja kontaktom pomiędzy osobami zajmującymi się różnymi obszarami wiedzy. Tak samo jest w naszym laboratorium, gdzie pracują specjaliści wszystkich dziedzin – projektowania i architektury, różnych gałęzi inżynierii i informatyki, matematyki i fizyki, a także nauk społecznych. Jesteśmy również dumni z posiadania szerszej definicji różnorodności, nie tylko transdyscyplinarnej, ale także opartej na pochodzeniu, ścieżce edukacyjnej, płci, orientacji seksualnej. Jest to podejście, które uczy nas akceptować różnorodność, a w rezultacie także nowe pomysły.

Na koniec chciałbym zapytać o prognozy: jak będziemy żyć w niedalekiej przyszłości, około roku 2030? I jakie największe zadania stoją przed ludzkością, a przede wszystkim przed projektantami?

Myślę, że przewidywanie przyszłości jest niemożliwe. Jestem zwolennikiem słów wielkiego Karla Poppera, który pisał: Przyszłość jest otwarta. Nie jest z góry określona. Nikt nie może jej przewidzieć, chyba że przez przypadek. Wszyscy przyczyniamy się do jej tworzenia poprzez nasze działania i wszyscy jesteśmy jednakowo odpowiedzialni za jej sukces. 1 grudnia 1900 roku „The Boston Globe” opublikował duży artykuł na temat życia w 2000 roku. Myśleli o poruszających się chodnikach i sterowcach – co się nie ziściło – ale nie wyobrażali sobie internetu ani Ubera. Mając to wszystko w pamięci, uważam, że jednym z największych zadań dla ludzkości, a tym samym także dla projektantów, jest stawienie czoła wyzwaniom związanym ze zmianami klimatycznymi. Nikt nie może ich zignorować, zwłaszcza w projektowaniu i planowaniu miast. Jednym z możliwych podejść jest, oczywiście, uczynienie ich bardziej wydajnymi i zrównoważonymi: w końcu pokrywają tylko 2% planety, ale odpowiadają za około 80% emisji CO2. Dlatego właśnie lepsze miasta mogą być kluczowym składnikiem odpowiedzi na problem zmian klimatycznych.

Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury HubCab – interaktywna mapa pokazująca przejazdy taksówkami w Nowym Jorku oraz możliwości wspólnej podróży mniejszym kosztem, autorzy: Senseable City Lab, współpraca: Audi, GE, 2014; Il. MIT SENSEABLE CITY LAB
Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury HubCab – interaktywna mapa pokazująca przejazdy taksówkami w Nowym Jorku oraz możliwości wspólnej podróży mniejszym kosztem, autorzy: Senseable City Lab, współpraca: Audi, GE, 2014; Il. MIT SENSEABLE CITY LAB
Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury HubCab – interaktywna mapa pokazująca przejazdy taksówkami w Nowym Jorku oraz możliwości wspólnej podróży mniejszym kosztem, autorzy: Senseable City Lab, współpraca: Audi, GE, 2014; Il. MIT SENSEABLE CITY LAB
Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury HubCab – interaktywna mapa pokazująca przejazdy taksówkami w Nowym Jorku oraz możliwości wspólnej podróży mniejszym kosztem, autorzy: Senseable City Lab, współpraca: Audi, GE, 2014; Il. MIT SENSEABLE CITY LAB
Carlo Ratti – Miasto innowacji

i

Autor: Archiwum Architektury HubCab – interaktywna mapa pokazująca przejazdy taksówkami w Nowym Jorku oraz możliwości wspólnej podróży mniejszym kosztem, autorzy: Senseable City Lab, współpraca: Audi, GE, 2014; Il. MIT SENSEABLE CITY LAB

CARLO RATTI, WŁOSKI ARCHITEKT I INŻYNIER, ABSOLWENT TURYŃSKIEJ POLITECHNIKI ORAZ PARYSKIEJ ÉCOLE NATIONALE DES PONTS ET CHAUSSÉES, MA RÓWNIEŻ DYPLOM MAGISTRA FILOZOFII I DOKTORAT UNIVERSITY OF CAMBRIDGE. ZAŁOŻYCIEL PROJEKTOWO-BADAWCZEGO BIURA CARLO RATTI ASSOCIATI ORAZ WYKŁADOWCA MASSACHUSETTS INSTITUTE OF TECHNOLOGY (MIT), GDZIE PROWADZI LABORATORIUM MIEJSKICH INNOWACJI SENSEABLE CITY LAB. JEST TAKŻE WSPÓŁPRZEWODNICZĄCYM GLOBAL FUTURE COUNCIL ON CITIES AND URBANIZATION WORLD ECONOMIC FORUM. JEGO PRACE I BADANIA PREZENTOWANO MIĘDZY INNYMI NA BIENNALE ARCHITEKTURY W WENECJI, W NOWOJORSKIEJ MOMA, W SCIENCE MUSEUM W LONDYNIE I DESIGN MUSEUM OF BARCELONA. DWA PROWADZONE PRZEZ NIEGO PROJEKTY – DIGITAL WATER PAVILION I COPENHAGEN WHEEL – ZOSTAŁY UZNANE PRZEZ MAGAZYN „TIME” ZA NAJLEPSZE WYNALAZKI ROKU. ARCHITEKT ZNALAZŁ SIĘ TAKŻE NA LIŚCIE 25 OSÓB, KTÓRE ZMIENIĄ ŚWIAT PROJEKTOWANIA CZASOPISMA „BLUEPRINT” ORAZ W ZESTAWIENIU MAGAZYNU „WIRED” ZATYTUŁOWANYM LISTA SMART: 50 OSÓB, KTÓRE ZMIENIĄ ŚWIAT. W 2015 ROKU RATTI PEŁNIŁ FUNKCJĘ KURATORA CZĘŚCI MEDIOLAŃSKIEGO EXPO POD NAZWĄ FUTURE FOOD DISTRICT, A POD KONIEC TEGO ROKU BĘDZIE JEDNYM Z TRZECH KURATORÓW BI-CITY BIENNALE OF URBANISM\ARCHITECTURE SHENZHEN. FOT. LARS KRUGER/ARCHIWUM CRA